MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Słyszałem, że właśnie należy dawać coś na karoserie no i na szyby. Jeśli np garaż blaszany przecieka to może odmrozić szyby czy coś

No nie wiem, słyszałem też, że należy co jakiś czas otwierać i samykać wszelkie drzwi, maski, klapy, szyby...ale to tylko, jeśli fura całą zimę stoi w garażu np.

...no na pewno coś pod wycieraczki...

...A tak na dłuższą metę to nie wiem jak "zimować"...

Dobra, widzę, że tu NIKTÓRZY są obeznani bardziej w tym temacie niż ja...to widzę, że moja pomoc się nie przydaje. Więc już się nie udzielam

Już zaczęli solić? :-?

Autor:	kubol [ sob lis 19, 2005 4:27 pm ]
Tytuł:	biała dama znów straszy...

Autor:	matrix [ sob lis 19, 2005 7:14 pm ]
Tytuł:
hehe prawie ołtarz a tak BTW co trzeba zrobić z autkiem, i jak je przygotować do zimowania w garażu?

Autor:	wojz [ sob lis 19, 2005 7:48 pm ]
Tytuł:
Już zaczęli solić?

Autor:	blaszek [ sob lis 19, 2005 8:47 pm ]
Tytuł:
Słyszałem, że właśnie należy dawać coś na karoserie no i na szyby. Jeśli np garaż blaszany przecieka to może odmrozić szyby czy coś No nie wiem, słyszałem też, że należy co jakiś czas otwierać i samykać wszelkie drzwi, maski, klapy, szyby...ale to tylko, jeśli fura całą zimę stoi w garażu np.

Autor:	matrix [ sob lis 19, 2005 8:56 pm ]
Tytuł:
blaszek pisze: Słyszałem, że właśnie należy dawać coś na karoserie no i na szyby. Jeśli np garaż blaszany przecieka to może odmrozić szyby czy coś No nie wiem, słyszałem też, że należy co jakiś czas otwierać i samykać wszelkie drzwi, maski, klapy, szyby...ale to tylko, jeśli fura całą zimę stoi w garażu np. No takie informacje też wyczytałem w Poradniku Domowym , myślałem o jakiś konkretach.

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/

biała dama znów straszy... https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=15366	Strona 1 z 1

Autor:	blaszek [ sob lis 19, 2005 9:05 pm ]
Tytuł:
Hehe - chciałem tylko pomóc Mój tata nigdy nie zostawia auta na całą zimę w garażu, ponieważ codziennie gna do pracy. A tak na dłuższą metę to nie wiem jak "zimować" no na pewno coś pod wycieraczki. Najlepiej, jakbyś miał ogrzewany garaż...

Autor:	matrix [ sob lis 19, 2005 9:26 pm ]
Tytuł:
blaszek pisze: ...no na pewno coś pod wycieraczki... Mówisz o tych wycieraczkach do butów? Może gazety?? blaszek pisze: ...A tak na dłuższą metę to nie wiem jak "zimować"... To co nabijasz posty??

Autor:	blaszek [ sob lis 19, 2005 9:44 pm ]
Tytuł:
Nie nabijam postów, poprostu staram się pomóc. I nie zmieniajmy tematu, bo ktoś zacznie się czepiać Dobra, widzę, że tu NIKTÓRZY są obeznani bardziej w tym temacie niż ja...to widzę, że moja pomoc się nie przydaje. Więc już się nie udzielam

Autor:	matrix [ sob lis 19, 2005 9:58 pm ]
Tytuł:
blaszek pisze: Dobra, widzę, że tu NIKTÓRZY są obeznani bardziej w tym temacie niż ja...to widzę, że moja pomoc się nie przydaje. Więc już się nie udzielam BINGO Stosuję dokładnie tą samą metodę.

Autor:	Cem [ sob lis 19, 2005 10:29 pm ]
Tytuł:
wojz pisze: Już zaczęli solić? Niestety w Wawie już posolili skrzyżowania.

Autor:	Wookee [ ndz lis 20, 2005 4:34 pm ]
Tytuł:
Cem pisze: już posolili w Szczecinie Trasę Zamkową. Wylądowałem tam dziś przymusowo i następne 45 minut po jeździe spędziłem na myjni Tyle dobrego, że i tak się należało. Technologia "składowania": 1. Uchylić nieco drzwi i klapę bagażnika, tak żeby uszczelki się nie zagniatały. Przeszkadzające żarówki wyjąć lub zablokować czujnik (bagażnik). 2. Płyn ze spryskiwacza wymienić na zimowy lub wychlapać do spodu. 3. Raz na tydzień: - odpalić silnik i rozgrzać porządnie; - wyjechać z garażu i zrobić kilka manewrów przed wstawieniem. 4. Przykrywanie nie wszyscy zalecają, ale na wiosnę i tak mycie, więc... 5. Uszczelki i tak warto potraktować odp. silikonem lub ewent. gliceryną. 6. Wiosną: - olej w zasadzie powinien pójść do wymiany, no może nie, jeśli tuż nalany przed zimowaniem; - świece i koła do oceny. Garaż ogrzewany jest dobry, pod warunkiem wjechania bez śladu soli na blachach. Auto można też postawić na podnośnikach - widziłem takie cuś na fotkach i zapoznałem się z uzasadnieniem

Autor:	lukasz 200 [ pn lis 21, 2005 12:12 pm ]
Tytuł:
Kiedyś znałem faceta co Skodę 105 zimował w ten sposób. Na karoserie kładł kołdry i samochód stawiał na kołkach. Skoda ma dziś może z 40 lat i wyglada jak nowa. Wiadomo,że z tymi kołdrami to przesada.Ale on taki maniak Skody jak my MB.

Autor:	_me: how_ [ pn lis 21, 2005 12:35 pm ]
Tytuł:
Panowie, grunt to wentylacja. Pomieszczenia i samochodu. Wszystko powinno oddychać, można kłasć kołdry, albo spać z odkręconą kierownicą, ale w profesjonalnych firmach zajmujących się "zimowaniem" auta stoją w osobnych foliowych tunelach, każdy z ciągłym nawiewem i wylotem powietrza. Proponuję nie kisić, a dostarczać powietrza. A przed odstawieniem wszytko otworzyć i porządnie wysuszyć. Dywaniki out!

Strona 1 z 1	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/