MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

widoczek z drogi
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=14981
Strona 1 z 4

Autor:  phill [ pn paź 31, 2005 6:12 pm ]
Tytuł:  widoczek z drogi

Obrazek

Autor:  Omen [ pn paź 31, 2005 6:14 pm ]
Tytuł: 

niestety TIRami jeżdżą jak wariaci, pchają się wszędzie i się nie dziwie że jest coraz więcej wypadków z ich udziałem :(

Autor:  phill [ pn paź 31, 2005 6:17 pm ]
Tytuł: 

no bo kto tirowi nie ustąpi ;)

Autor:  _me: how_ [ pn paź 31, 2005 6:39 pm ]
Tytuł: 

phill pisze:
no bo kto tirowi nie ustąpi ;)


...ten ma jutro swoje święto. :-?

Autor:  Waciak [ pn paź 31, 2005 6:57 pm ]
Tytuł: 

@#$%^&*!!!!!!!!!!.................. :evil:

Autor:  wojz [ pn paź 31, 2005 7:02 pm ]
Tytuł: 

Wszystko się zgadza, tylko pamiętajcie, że TIR to nie osobówka czy bus. Duży, ciężki i rozpędzić go nie łatwo!
Z jakichś względów TIR z przodu jedzie powoli, a ten za nim co ma zrobić? Jakoś go musi wyprzedzić. Jak widać na zdjęciu były pobocza, chłopaki się dogadali na 19 tym i jeden drugiego przepuszcza. Poza tym osobówce jadącej z przeciwka straszna krzywda się nie stanie jeśli ustąpi kawałek asfaltu zjeżdżając na pobocze. Trochę wyrozumiałości, koleżeństwa i wyobraźni przy zachowaniu ostrożności i wszystkim będzie jeździło się przyjemniej.
Mówię o tej sytuacji na zdjęciu, bo oczywiście zdarzają się sytuacje krew w żyłach mrożące. Ta wg mnie do nich nie należy

Autor:  GrześMoto [ pn paź 31, 2005 7:09 pm ]
Tytuł: 

Poprostu tirowcy to specyficzny rodzaj rajdowców. Oni lubia podpuszczać... jednemu jedzie 92 km/h (ten po prawej) a drugiemu 93 km/h (ten po lewej) i już jest możliwość rywalizacji (wyprzedzenia). Kiedyś w niemczech jechałem 20 km za takim czymś. poprostu tiry zatarasowały droge i się ścigały. Na szczeście jeden skręcał... ;)

[cool] pozdro.

Autor:  Cem [ pn paź 31, 2005 7:36 pm ]
Tytuł: 

Aż mi się przypomniało to zdjęcie:

Obrazek

Zapożyczone z
tego wątku.

Autor:  Rad.ek [ pn paź 31, 2005 8:31 pm ]
Tytuł: 

wojz pisze:
Wszystko się zgadza, tylko pamiętajcie, że TIR to nie osobówka czy bus. Duży, ciężki i rozpędzić go nie łatwo!
Z jakichś względów TIR z przodu jedzie powoli, a ten za nim co ma zrobić? Jakoś go musi wyprzedzić. Jak widać na zdjęciu były pobocza, chłopaki się dogadali na 19 tym i jeden drugiego przepuszcza. Poza tym osobówce jadącej z przeciwka straszna krzywda się nie stanie jeśli ustąpi kawałek asfaltu zjeżdżając na pobocze. Trochę wyrozumiałości, koleżeństwa i wyobraźni przy zachowaniu ostrożności i wszystkim będzie jeździło się przyjemniej.
Mówię o tej sytuacji na zdjęciu, bo oczywiście zdarzają się sytuacje krew w żyłach mrożące. Ta wg mnie do nich nie należy

[ok]

Autor:  chymon [ pn paź 31, 2005 8:55 pm ]
Tytuł: 

Cem pisze:
Aż mi się przypomniało to zdjęcie:


o kurka, wczesniej nie widzialem tego zdjecia... malo 'funiaste' :-?
mam nadzieje, ze to dobrego foto-szopa dzielo

pozdrawiam

Autor:  KajTan [ pn paź 31, 2005 10:21 pm ]
Tytuł: 

GrześMoto pisze:
Poprostu tirowcy to specyficzny rodzaj rajdowców. Oni lubia podpuszczać... jednemu jedzie 92 km/h (ten po prawej) a drugiemu 93 km/h (ten po lewej) i już jest możliwość rywalizacji (wyprzedzenia). Kiedyś w niemczech jechałem 20 km za takim czymś. poprostu tiry zatarasowały droge i się ścigały. Na szczeście jeden skręcał... ;)

[cool] pozdro.


Wiekszosc TIRow ma odciecie po osiagnieciu pewnej predkosci - jedni maja granice 90kph, inni 95kph. Pewna czesc TIRow ma blokade zdjeta, ale to jest nielegalne.

W Niemczech widocznie widziales oba cisnace na granicy blokady, a ze mialy ja podobna, efekt opisales...

TIR tez czlowiek, jakos wyprzedzic musi, szef cisnie, terminy gonia, wiec czesto musza zaryzykowac, chcoc tez czasami wychodza z blednego zalozenia, ze osobowce latwiej zahamowac i potem przyspieszyc. Kilka razy zajechano mi droge, kiedy ja juz wyprzedzalem, ladnie migalem kierunkiem, a tu nagle pod maske laduje sie naczepa....

Zawsze przepraszali na CB, ale jak ktos nie ma, to sie nie dowie, dlaczemu, tylko potem jedzie zly... taki kraj.

Jak beda dwa pasy w kazdym kierunku, wtedy bedzie latwiej.

Autor:  harrier [ wt lis 01, 2005 1:44 am ]
Tytuł: 

wojz pisze:
rochę wyrozumiałości, koleżeństwa i wyobraźni

Właśnie. Kierowca ciężarówki wcale nie ma tak fanie jak kierowca osobówki... zapraszma maruderów do prowadzenia 40ton. Niestety Ci kolesie nadal muszą zaplanować wyprzedazanie i się przy nim nawachlować półbiegami i biegami... jakby gość w czerwonym miał CB to by wcześniej usłyszał, że będzie wyprzedzanie. Nie twierdzę, że kierowcy ciężarówek są święci, ale ich też trzeba spróbować zrozumieć.

Pozdrawiam,

Autor:  Wolf_777 [ wt lis 01, 2005 7:33 am ]
Tytuł: 

Chce podziekowac tym ktorzy rozumieja w jakiej sytuacji sa ci kierowcy tirow........sam mam ojca i tescia ktorzy wiecej czasu spedzaja za kierownica ciezarowki niz my w domu , jeszcze jedno...czy zauwazyliscie ze na terytorium polski zdarza sie o wiele wiecej wypadkow z udzialem tirow niz w innych panstwach, dlaczego tak jest....??? czy myslicie ze kierowca po polsce jedzie inaczej niz po litwie ?? jak skomentujecie sytuacje : lato, +32, od rana drogowka spedza TIRy na parkingi, nie wolno jechac,a teraz wyobrazcie , dwaj kierowcy siedzo przez caly dzien w kabinie pod sloncem, spac nie moga bo strasznie duszno, klimatyzacje wlaczaja co 30-50 min na 10 min.. bo traca paliwo i potem szef zdejmie z nich pieniadze, gdzies kolo 22.00 moga jechac dalej, wyobrazacie jak czuja sie kierowcy, przy czym obaj.. w sumie ani jeden nie moze prowadzic tiru w takim stanie .... a jechac trzeba....to tylko jeden z mnostwa wypadkow jakie zdazaja sie na drodze...nie mowie ze wsrod kierowcow tirow nie ma kretynow... jest ich mnostwo i na 100% wiecej niz normalnych kierowcow ktorzy oprocz siebie na drodzie widza jeszsce i nne samochody.
a teraz swoje spostrzezenie: na trasie bialystok-warszawa jak widzisz tira na litewskich blachach to cie przepusci w 70% tak samo z numerami rosyjskimi ( TYLKO NOWE CIEZAROWKI) , polskie numery 50%, czeskie 90% rosyjskie (stare ciezarowki) 20%
taka jest moja statystyka ;)

Autor:  KajTan [ wt lis 01, 2005 8:27 am ]
Tytuł: 

Wolf_777 pisze:
a teraz swoje spostrzezenie: na trasie bialystok-warszawa jak widzisz tira na litewskich blachach to cie przepusci w 70% tak samo z numerami rosyjskimi ( TYLKO NOWE CIEZAROWKI) , polskie numery 50%, czeskie 90% rosyjskie (stare ciezarowki) 20%
taka jest moja statystyka ;)

To nie zawsze jest wina kierowcy, ze nie zjezdza na margines. Jesli wiezie towary kruche, (pol biedy, jak ma naczepe na poduszkach, ale jesli wciaz na resorach...), jesli zaladowano go ciezkimi i malymi przedmiotami, nie wiazac tego dokladnie (kazde wahniecie moze spowodowac, ze pol towaru poleci za burte razem z plandeka), wtedy bedzie sie wydawal mniej przyjaznym uzytkownikiem szos.

Choc jesli masz CB i ladnie poprosisz o zjazd na margines, w wiekszosci przypadkow TIR grzecznie Ci ustapi. Wtedy nie zapomnij podziekowac!

Autor:  BamBam [ wt lis 01, 2005 9:09 am ]
Tytuł: 

zdjec nie widze - cos sie nie chca ladowac, ale z rozmowy wynika ze chodzi o kierowcow tirow. na ten temat mam swoje zdanie, ktore rodzilo sie przez wiele przebytych kilometrow na trasach Polski i zachodu. Jedno co zauwazylem, ze TIRy korzystaja z prawa wiekszego i to wielokrotnie wciskajac sie tuz przed maske. Chociaz ostatnio mialem jeden mily przypadek - tir chcial wyprzedzac i zobaczyl ze jestem ostatni na pasie, za mna nie ma nic i niebywale... poczekal az przejade. odwzieczylem mu sie podziekowaniem. Niestety byl to jak narazie jedyny, odosobniony przypadek. Innych nie bede opisywal, aby nie wywolac burzy!

Strona 1 z 4 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/