MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

zółte światło
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=1488
Strona 1 z 3

Autor:  Futrzak [ wt gru 10, 2002 12:02 pm ]
Tytuł:  zółte światło

Czesc,
czy moze ktos jest zorientowany jak jest interpretowane wg kodeksu drogowego żółte światło? Wczoraj przejechałem na żółtym i niestety niebiescy mnie zatrzymali (skąd sie wzieli nie wiem) za skrzyżowaniem.
Najpierw chcieli mi wmówic że przejechałem na czerwonym ale wybiłem im to z głowy tak czy inaczej powiedzieli że nie ma to znaczenia bo kwalifikacja wykroczenia jest taka sama. Generalnie mowili ze daja upomnienie i pouczenie i puszczaja wolno ale TAKIM samochodem powinienem sie zatrzymac przed skrzyzowaniem. Wiec chcieli mi wlepic 300 zl mandatu i 6 punktow. Nie zgodzilem sie z interpretacja kolegow i nie przyjalem, mamy sie spotkac w sadzie grodzkim. Jedno wyjasnienie dlaczego sie nie zatrzymalem. Po prostu bym nie zdazyl, a nie jechalem szybko okolo 70 km/h. Hamowanie jednak skonczyloby sie na srodku skrzyzowania lub ktos wjechalby mi w kufer. Swiatla zolte byly przez 3 sekundy (sprawdziłem pozniej). Czy sa jakies okolicznosci lagodzace w takim przypadku. Mnie uczyli jakies 10 lat temu ze owszem na zoltym sie tylko zjezdza ze skrzyzowania ale sa sytuacje kiedy nie mozna uniknac przejechania i lepiej to zrobic niz powodowac dodatkowe zgrozenie.
Co o tym sadzicie?
Pozdrawiam
Futrzak

Autor:  webster [ wt gru 10, 2002 3:40 pm ]
Tytuł: 

Niedobrze, niedobrze. :roll:
Ja wiem, że żółte oznacza "UWAGA", należy się zatrzymać, lecz jeśli sytuacja nie pozwala ci na poprawne dostosowanie się do tego (tak jak powiedziałeś zatrzymałbyś się na środku) to jak najszybciej należy opuścić to skrzyżowanie.

Ale z polską policją raczej jesteś przegrany, jak zechcą to i tak będziesz miał wpis, że przejechałeś już na czerwonym i nie zwróciłeś uwagi na żółte światło. To nie jest jedyny przypadek gdy prawo nie zostało złamane a obywatel zostaje ukarany (i to "trochę" :o większą sumą niż 300zł i 6pkt. a jest niewinny) :x

Wniosek:

HWDP - cHwała Wszystkim Dobrym Policjantom [zlosnik]

Autor:  Mike_THE_GR8 [ wt gru 10, 2002 3:41 pm ]
Tytuł: 

Kodeks mówi w skrócie: na żółtym można przejchać tylko wtedy, kiedy opuści się skrzyżowanie również na żółtym świetle. A więc pod to kwalifikuje się również sytuacja ostrego hamowania - po prostu jak się jedzie z przepisową prędkością to albo się człowiek zdąży zatrzymać, albo przejdzie jeszcze na żółtym całe skrzyżowanie. A niebiescy może patrzyli na sygnalizatory z drugiej strony (mówisz, że zatrzymali Cię za skrzyżowaniem), a czasami światła są ustawione tak, że z jednej strony czerwone może robić się kilka sekund szybciej - więc mogli sobie źle popatrzeć i stąd ich pretensje. Napisz, jak dalej rozwinie się sprawa.

Autor:  PK2 [ wt gru 10, 2002 3:57 pm ]
Tytuł: 

Nie to, że się czepiam :-), ale dlaczego jechałeś 70km/h? Czy może światła były zainstalowane na drodze z ograniczeniem do 70 czy 90km/h? Kochani, nogę z gazu. Zawsze i wszędzie. Pozdrawiam!

Autor:  Mike_THE_GR8 [ wt gru 10, 2002 4:06 pm ]
Tytuł: 

PK2 pisze:
Nie to, że się czepiam , ale dlaczego jechałeś 70km/h?

Trochę off-topic: kilka dni temu w kilku miejscach w Krakowie zostało zainstalowanych 15 fotoradarów robiących zdjęcia osobom przekraczającym prędkość. Podobno są w stanie skadrować nawet twarze kireowcy :evil: Ciekawe, ile już mam fotek, bo nie znam jeszcze wszystkich miejsc instalacji, a czasem zdarza mi się przekroczyć ograniczenie o kilka km/h (ale stanowczo nie dużo).

Autor:  Ocet [ wt gru 10, 2002 4:13 pm ]
Tytuł: 

Pytanie PK2 jest jak najbardziej na miejscu, moze dziwnie to brzmi w moich ustach, ale tak jest. Ponadto znam ludzi ktorzy wygraly sprawy z policja, nalezy jednak sie nieco przygotowac, przeliczyc sobie drogi hamowania i nne tam takie. Powodzenia!

Autor:  PK2 [ wt gru 10, 2002 4:14 pm ]
Tytuł: 

Tak, to prawda. Niech Kolega Futrzak nie odbiera tego osobiście, chociaż to jest jego wątek. W Polsce przestrzeganie ograniczeń prędkości, szczególnie w miastach, jest katastrofą. Kierowcy ograniczenia totalnie ignorują. Dzisiaj jechałem w dzień taksówką i w okolicach Dw. Centralnego gość przekroczył 80km/h. Jak się go zapytałem, dlaczego tak prędko jedzie, to się odwrócił i bez słowa na mnie popatrzył. Tak, jakbym mu z Marsa wylądował wprost do taksówki. Jemu to W OGÓLE nie przyszło do głowy, że przekraczał w środku miasta dozwoloną prędkość o ponad 30km/h i że to jest całkowicie naganne. Pozdrawiam, Piotr

Autor:  Wika [ wt gru 10, 2002 4:16 pm ]
Tytuł: 

W sądzie musisz przedstawić dowody swojej niewinności , gdyż jeśli takowych nie będzie uwierzą niebieskim , niestety .
Może weź pomocnika i wybierz się z nim na to skrzyżowanie , celem dokonania pomiarów i zrobienia notatek oraz szkiców sytuacyjnych .
Spróbuj ustalić , gdzie stali policjanci i czy było możliwe , by widzieli ten sygnalizator , który ciebie obowiązywał.
Być może wcale nie widzieli a tylko patrzyli na sygnalizator dla pieszych z drugiej strony ? A skoro nie widzieli , to nie mogli cie ukarać .
Prędkość bym zaniżył do 50 km / h i powiedział , że będąc już na skrzyżowaniu musiałem przyspieszyć , bo włączyło się żółte .
Różnice mogą być sekundowe ale te sekundy mogą cie uratować .
Dlatego zmierz i zapisz , jak włączają się światła w tych godzinach , kiedy cie złapali . Oczywiści musisz zmierzyć kilka cykli a nie tylko jedną zmianę .
Może coś an nich znajdziesz , oby tak .

Powodzenia

Autor:  PK2 [ wt gru 10, 2002 4:21 pm ]
Tytuł: 

Może jako Nowy nie powinienem czegoś takiego mówić, ale.... spróbuję..... No dobrze: śmiem twierdzić, że jeśli Futrzak jechał 70km/h w miejscu, gdzie jest ograniczenie do 50km/h, no to mandat jest, niestety, "zasłużony" i trzeba go zapłacić. Bo inaczej wszyscy będziemy równać w dół do Leppera.

Autor:  Ocet [ wt gru 10, 2002 4:21 pm ]
Tytuł: 

Moze to bylo w miejscu, gdzie 70 bylo dozwolone...

Autor:  Mike_THE_GR8 [ wt gru 10, 2002 4:24 pm ]
Tytuł: 

Chyba kolega Futrzak musi trochę sprecyzować warunki panujące na feralnym skrzyżowaniu, bo tak to sobie będziemy gdybać i gdybać ;)

Autor:  Wika [ wt gru 10, 2002 4:27 pm ]
Tytuł: 

Coś jeszcze do wszystkich .
Nie jesteśmy jeleniami i dajmy się okradać !

W grudniu ZAWSZE jest więcej policji na drogach .
Takie mają wytyczne , by łapać klientów za co popadnie .
Niestety dziurę budżetową mamy olbrzymią .
Dlatego też w grudniu ( za listopad ) płaci się podwójny podatek dochodowy - kto prowadzi własną firmę ten zna ten ból .

Poza tym policjanci to tacy sami ludzie jak my .
Też mają rodziny i robią prezenty pod choinkę .
Więc jeśli zawinie i mnie drapną , to raczej wolę się dogadać i ....
zamiast wspomagać budżet i kolekcjonować punkty karne .

Ale ludzie są różni .

Autor:  Ocet [ wt gru 10, 2002 4:30 pm ]
Tytuł: 

PK2 pisze:
Bo inaczej wszyscy będziemy równać w dół do Leppera.

No nie robmy z tego dysputy politycznej.
Sa miejsca, gdzie jest dozwolone 70km/h, mimo ogolnego 50km/h. Ponadto jesli nawet jechal, to moze to byc nieco inna kwalifikacja czynu, ergo policjant zrobil zle.

Autor:  PK2 [ wt gru 10, 2002 4:33 pm ]
Tytuł: 

Przepraszam, zagalopowałem się :-)! Na usprawiedliwienie dodam, że prędkość w mieście to mój "konik". PK2

Autor:  Mike_THE_GR8 [ wt gru 10, 2002 5:48 pm ]
Tytuł: 

PK2 pisze:
Na usprawiedliwienie dodam, że prędkość w mieście to mój "konik".

Oj, to by mi się czasem dostało :oops: ;)

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/