MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Kto masz szczepa?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=14647
Strona 1 z 2

Autor:  Matiej [ śr paź 12, 2005 11:47 pm ]
Tytuł: 

A tak w ogóle drodzy Panie i Panowie kto masz szczepa. Czyli tzw poskładany samochód i jak się wam z tym żyje? Dla mnie wazne ze mam pięknego mercedesa takiego jak mi się zawsze podobał.

Autor:  pinkifranz [ czw paź 13, 2005 11:23 am ]
Tytuł: 

Ja mam szczepa, a w dodatku jeszcze to jest składak. Ale dobrze im to wyszło nie ma co, i przynajmniej mam beczke z 1991 roku.

Matiej pisze:
jak się wam z tym żyje


A żyje mi się z tym ciężko nikt niechce ze mną rozmawiać, ludzie się odemnie odsunęli, nawet pies nie che się ze mną bawić. Jak jade drogą i mnie wyprzedza to w oknach ma wywieszoną kartkę "szczepan".
To był oczywiście żart szczerze mówiąc nie przejmuje się tym samochód nie kradziony to co za problem, ważne że się kula.

Autor:  Matiej [ czw paź 13, 2005 11:32 am ]
Tytuł: 

Łhahahhahahaha wiem coś o tym. Na mój nawet psy nie sikają... wolą lanosy ihihhiihhi
[zlosnik]

Autor:  Bukol [ czw paź 13, 2005 12:01 pm ]
Tytuł: 

IMO nie warto o tak głośno rozprawiać o szczepanach. Nie tylko my czytamy forum.

Autor:  Sebian [ czw paź 13, 2005 1:55 pm ]
Tytuł: 

Matiej pisze:
A tak w ogóle drodzy Panie i Panowie kto masz szczepa. Czyli tzw poskładany samochód i jak się wam z tym żyje? Dla mnie wazne ze mam pięknego mercedesa takiego jak mi się zawsze podobał.


Nie mam szczepa, choć Eminencja zarejestrowana jest jako składak. Nie przeszkadza mi to wcale.

Bukol pisze:
IMO nie warto o tak głośno rozprawiać o szczepanach. Nie tylko my czytamy forum.


O szczepanach może nie, ale o składaczkach można. Po zakupie mojego auta od razu pomaszerowałem do urzędu z zapytaniem, ile mam dopłacić do cła tego, który sprowadził moje auto, żeby nie widniał w dowodzie dopisek "składak". Nie dało się tego załatwić. W każdym razie Eminencja jest składakiem tylko na papierze. Auto przyjechało do Polski w całości, tylko dokumenty dwa, dlatego taki efekt w dowodzie rejestracyjnym. Wg DK wszystko gra, zatem mi to zupełnie nie przeszkadza. Jesli keidyś to auto stanie się zabytkowym, to myślę, że z powodu tego zapisku nikt nie będzie mi robił problemów.

Autor:  Irek [ czw paź 13, 2005 2:08 pm ]
Tytuł: 

Matiej pisze:
A tak w ogóle drodzy Panie i Panowie kto masz szczepa. Czyli tzw poskładany samochód i jak się wam z tym żyje? Dla mnie wazne ze mam pięknego mercedesa takiego jak mi się zawsze podobał.

poprosiłbym definicję szczepa :)
mam silnik po transplantacji i zawsze myslałem że to juz szczep jednak widzę że tu chyba chodzi o budę więc zgłupiałem .
Dla mnie to dalej szczep a zyje mi się z tym podle .Marzę o starym silniku i spać nie mogę po nocach brakuje mi tego stresu - zapali czy nie .

Autor:  _me: how_ [ czw paź 13, 2005 2:22 pm ]
Tytuł: 

Nie, no Panowie szczep to zawirowania w polu numerowym i to w 99 procentach przypadków nie zmiana oznaczeń, a transplantacja pola w całości.

Instytucję składaka zawdzięczamy ustawodawcy, a silnik rzecz wymienna, znaczenie, czyli zgodność z DK ma przy niebywale wybitnych okazach.

Autor:  Matiej [ czw paź 13, 2005 3:16 pm ]
Tytuł: 

Ja to się nie znam. Dostaje juz zawrotu glowy VIN, PIN DK, to tamto owamto. W końcu lączy nas pasja.. czyli Mercedesy a radość co nam sprawia... gównie śmiganie tym autami lub turlanie się o ile ktoś ma dieselka :) ihih
Pozatym jeszce takim zapaleńcom jak ja sprawia frajde gapienie sie na auto mycie polerowanie...
No to jak drodzy panowie PIWKO?? bez alkoholowe [usmiech]

A propo jest może jakiś pub mercedesowy??
Oprócz mani mercedesa mam pasje motocyklową i jest w wawie pub 2oo. Może jakiś gwiazdowy jest?

Autor:  kocur [ czw paź 13, 2005 3:31 pm ]
Tytuł: 

Są spoty (patrz odpowiednia część forum), na których zresztą jeszcze ani razu nie byłem, choć raz już prawie się wybrałem... :oops:
A szczepan? No cóż, na ogół miał jakąś ciemną przeszłość, to może gnieść w sumienie, choćby człek był bogu ducha winnym en plus pierwszym nabywcą, czyli raczej ofiarą przestępstwa niż sprawcą. To bardzo ciężko legalnie odkręcić, pozostaje sie cały czas potencjalnym kandydatem na skazańca.

Autor:  Sebian [ czw paź 13, 2005 3:40 pm ]
Tytuł: 

Matiej pisze:
W końcu lączy nas pasja.. czyli Mercedesy a radość co nam sprawia... gównie śmiganie tym autami lub turlanie się o ile ktoś ma dieselka :)


Zastanów się, czy radość, czy g...

[uhaha]

Jako posiadacz diesla głównie wolę się turlać niż śmigać w przedstawiony przez Ciebie sposób...

[zlosniki]

Autor:  _me: how_ [ czw paź 13, 2005 3:50 pm ]
Tytuł: 

Matiej pisze:
Ja to się nie znam. Dostaje juz zawrotu glowy VIN, PIN DK, to tamto owamto. W końcu lączy nas pasja.. czyli Mercedesy a radość co nam sprawia... gównie śmiganie tym autami lub turlanie się o ile ktoś ma dieselka :) ihih
Pozatym jeszce takim zapaleńcom jak ja sprawia frajde gapienie sie na auto mycie polerowanie...


Stary, ty chyba potrzebujesz konkretnie. Jeśli masz dokumenty nie od tego auta, co trzeba, to grozi ci zarzut o "wprowadzenie towaru na polski obszar celny z pomninięciem przepisów celnych". Jest to konkretny paragraf, grozi za to 2 lata pudła, grzywna i przepadek przedmiotu. Zajmuje się tym Urząd Skarbowy i prokurator. W parktyce wygląda to w ten sposób, że możesz któregoś dnia nie mieć co polerować i wpędzić się w tarapaty na własne życzenie.

Zachęcam serdecznie do zapoznania się jednak z tymi skrótami i do dokładnej oceny stanu faktycznego.

Chciałem właśnie zapytać, czy przypadkiem nie jesteś motocyklistą, tam takie historie rządzą się nieco innymi prawami ze wzgl. technicznych.

Auto rzeczywiście zacne [ok].

Autor:  Matiej [ czw paź 13, 2005 3:51 pm ]
Tytuł: 

MIAŁO BYĆ GLÓWNIE WRRR. To przez te laptopy. Mają dziwne klawiatury a ja nie zwyczajny. Chłop ze wsi ze mnie i przyzwyczajony do topronej klawiatury. [pub] Ale ja to juz czuje sie jak po piwie dlatego literki mi uciekają
:admin1x: ale w ogole to tu są fajniejsze emotki :) Musze tamtemu adminowi z forum SF powiedzieć ze tu mają takie wypasy a tam podstawe tylko hehe

Autor:  wojz [ czw paź 13, 2005 3:59 pm ]
Tytuł: 

(me: how) pisze:
Instytucję składaka zawdzięczamy ustawodawcy

Sądzę, że instytujcję ;) szczepa również zawdzięczamy ustawodawcy. Przełom 80/90 zaowocował sprowadzeniem do Polski sporej liczby aut, tanich i raczej często w stanie spotykanym dziś tylko na szrotach. Później wprowadzono debilny zakaz sprowadzania samochodów starszych niż 10 lat. Przywoziło się zdrowe auto z D, z zarejestrowanej w Polsce padliny przekładało się numery, zgłaszało się zmianę koloru nadwozia i mamy odpowiedź dlaczego dziś auta ze zgodnym VINem ze świecą szukać.

Autor:  _me: how_ [ czw paź 13, 2005 4:12 pm ]
Tytuł: 

wojz pisze:
(me: how) pisze:
Instytucję składaka zawdzięczamy ustawodawcy

Sądzę, że instytujcję ;) szczepa również zawdzięczamy ustawodawcy. (...)


[ok]

Zresztą jak się lepiej przyjrzeć, to wszystko co złe albo absurdalne zawdzięczamy ustawodawcy. :lol:

Autor:  Matiej [ czw paź 13, 2005 4:23 pm ]
Tytuł: 

Motocyklistą jestem od wielu lat. Prawda jest taka, że nikt na to uwagi nie zwraca, bo silnik jest rzeczą nabytą i zużywa się dość często. Ja osobiście raczej turystycznie śmigam. Pozatym mi nigdy by do głowy nie przyszło sprawdzać zgodności vin-u. A propo mojego auta to mam na wszystko papier i na silnik i na auto. Obydwa pojzady droga kupna nabył 2 właściciel wstecz i zrobił z nich jeden pojazd całkowicie fajny i użyteczny. Ale nie wiem z którego przelozył co bo na to papierów nie ma. Dlatego sie o legalność swojego pojazu nie martwie. A na forum motocyklistów nie psize się o vinach tylko o motocyklach podrożach i oczywiście o .d... tj o dziewczynach. [zlosnikz]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/