MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Neue Züricher
Zeitung vom 23.04.2005

Die 0,5 Promille-Grenze wird in der Schweiz wieder aufgehoben. Ab dem 1.
Juni 05 beträgt für Autofahrer der zulässige Alkoholgrenzwert wieder 0.8
Promille. Wie eine gesamtschweizerische Studie der ETH Zürich ergeben hat,
hat die Unfallhäufigkeit seit Einführung der 0,5 %o-Grenze stark
zugenommen.

Auffällig sei, dass speziell zur späten Stunde und an Wochenenden, die
mittel- bis schweren Unfälle eine noch nie dagewesene Zahl erreichten.
Abklärungen der Polizei haben ergeben, dass die Ursache darin liege, dass
seit dem 1. Januar die Männer nicht mehr alkoholisiert heimfahren,
sondern sich von ihren Frauen abholen lassen.
NZZ vom 23.04.2005

Moim zdaniem dobrym pomysłem było abieranie samochodu jako narzedzia przestepstwa

Dziaj w radiu Zet mowili ze jakis kolo 23 lata w maluchu z 4,xx promila

dzisiaj oglądałem co prawda na Polsacie w Interwencji o Wójcie jakiejś mieściny koło Makowa mazowieckiego którego złapali za jazde po pijaku , miał 2,8 zabrali mu prawko na 3 lata ale i żeby po roku czasu załapac go znowu na dynksie , ale i to mało - bo cały czas jezdzi a jak go nagrali kamęrą i mu pokazali to się śmiał - i min dlatego pomysł by sie u nas niesprawdził :cry:

Nie ta kultura

Tu nie chcodzi o kulturę tylko o egzekwowanie prawa, czego w naszym kraju niestety brakuje.

A co do tych, którzy jednak by dalej nachlanie jeżdzili to chyba.... jakieś kary takie szybko wymierzalne np. w ciągu 24h (np. od 0,x promila * 100 batów na drodze od gliniarza czyli 0,8 x 100) = 80 baciorów po plerach.
(stykło by do końca życia (napewno na mnie by podziałało).

Taksówki powinny być tańsze poprostu...

Lub prywatne(bezpieczniejsze czystsze tańsze)pociągi i uwolniony rynek transportowy, w tym także rzeczny.

napewno na mnie by podziałało

Facet stał oblany cegłą i po stokroć wolałby zapłacić niż być wystawionym na takie pośmiewisko.

opowieść ww. wujka o radarach kaskadowych

and6412 pisze:

mam rację czy nie?

Tak i nie

Taksówki powinny być tańsze poprostu...

Powinno to brzmieć tak: "Gumową pałą w biały dzień w miejscu publicznym tuż po zatrzymaniu 10 razów na goły tyłek na masce własnego auta" Opowiadał mi kiedyś mój wujek, były kapitan drogówki, jak na patelni de Gaulle'a w W-wie młoda policjantka zatrzymała kierowcę auta, który coś nawywijał. Wyprosiła go z auta i przy tłumie gapiów zaczęła głośno mu klarować różne nauki i to w taki sposób, że tłum podchwycił temat i zaczął dogadywać, żeby dobrze mu nagadała, bo jeździ taki jak matoł itd. Facet stał oblany cegłą i po stokroć wolałby zapłacić niż być wystawionym na takie pośmiewisko

Autor:	BamBam [ pn wrz 12, 2005 6:31 pm ]
Tytuł:	Brac przyklad ze Szwajcarow
Oryginalna wiadomosc: Cytuj: Neue Züricher Zeitung vom 23.04.2005 Die 0,5 Promille-Grenze wird in der Schweiz wieder aufgehoben. Ab dem 1. Juni 05 beträgt für Autofahrer der zulässige Alkoholgrenzwert wieder 0.8 Promille. Wie eine gesamtschweizerische Studie der ETH Zürich ergeben hat, hat die Unfallhäufigkeit seit Einführung der 0,5 %o-Grenze stark zugenommen. Auffällig sei, dass speziell zur späten Stunde und an Wochenenden, die mittel- bis schweren Unfälle eine noch nie dagewesene Zahl erreichten. Abklärungen der Polizei haben ergeben, dass die Ursache darin liege, dass seit dem 1. Januar die Männer nicht mehr alkoholisiert heimfahren, sondern sich von ihren Frauen abholen lassen. NZZ vom 23.04.2005 Szybkie tlumaczenie: Granica 0,5 promila zostala w Szwajcarii ponownie zniesiona. Od 1. 06. 05 dozwolona granica alkoholu dla kierowcow wynosi 0,8 promila. Jak pokazaly Studia Ogolnokrajowe ETH Zurych, ilosc wypadkow po wprowadzeniu granicy 0,5 promila drastycznie wzrosla. Szczegolnie godne uwagi jest to, ze specjalnie w poznych godzinach i w ciagu weekendu, sredniociezkie i ciezkie wypadki nie osiagnely jeszcze nigdy takiej liczby. Wg policji, przyczyna tego stanu rzeczy lezy w tym, ze od 1.01 panowie nie prowadza wiecej po alkoholu, tylko pozwalaja sie odwiesc Pania do domu.

Autor:	TrickyKid [ pn wrz 12, 2005 6:51 pm ]
Tytuł:
No nie wiem...

Autor:	MERCEDES 4 EVER [ pn wrz 12, 2005 8:04 pm ]
Tytuł:
ta juz widze ja u nas poidniosa.....strach by wychodzic na droge....Dziaj w radiu Zet mowili ze jakis kolo 23 lata w maluchu z 4,xx promila(nie dosłyszałem ile) gdzies palnął w słupa-jego panna ma złamaną szczenke....Daleko szukac-długie łykendy.Policja zapowiada ze bedzie trzepac a i tak zatrzymują 2 lub 3 tysiace pijanych.....A teraz im pozwol wypic 2 lub 3 piwa....Bo przeciez 0.8 promila to według niektorych to trzeba wypic ze 0,5 litra lub 20 piw. Moim zdaniem dobrym pomysłem było abieranie samochodu jako narzedzia przestepstwa

Autor:	Wookee [ pn wrz 12, 2005 8:17 pm ]
Tytuł:
MERCEDES 4 EVER pisze: Moim zdaniem dobrym pomysłem było abieranie samochodu jako narzedzia przestepstwa To już prędzej odciąc głowę albo zabrac wątrobę - 1 bezposrednio odpowiada za decyzję o przyjeciu etanou zaś 2 za późniejszą eliminację

Autor:	BamBam [ pn wrz 12, 2005 8:19 pm ]
Tytuł:
MERCEDES 4 EVER pisze: Dziaj w radiu Zet mowili ze jakis kolo 23 lata w maluchu z 4,xx promila tak, tez o tym czytalem: http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=665505 Niestety, statystyki w Polsce sa straszne, jezeli chodzi o pijanych. Ostatnio czytalem, ze gosc wielokrotnie byl zatrzymywany po pijaku, zabrali mu prawko, najpierw na pol roku, pozniej na wiecej, dali grzywne... i nic to nie pomoglo. to za 9 (!) dopiero razem wsadzili go do wieznia! Przykladow jest wiele, niestety...

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/

Brac przyklad ze Szwajcarow https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=14151	Strona 1 z 2

Autor:	mojojojo13 [ pn wrz 12, 2005 8:56 pm ]
Tytuł:
dzisiaj oglądałem co prawda na Polsacie w Interwencji o Wójcie jakiejś mieściny koło Makowa mazowieckiego którego złapali za jazde po pijaku , miał 2,8 zabrali mu prawko na 3 lata ale i żeby po roku czasu załapac go znowu na dynksie , ale i to mało - bo cały czas jezdzi a jak go nagrali kamęrą i mu pokazali to się śmiał - i min dlatego pomysł by sie u nas niesprawdził Nie ta kultura

Autor:	WeebShut [ wt wrz 13, 2005 8:24 am ]
Tytuł:
mojojojo13 pisze: dzisiaj oglądałem co prawda na Polsacie w Interwencji o Wójcie jakiejś mieściny koło Makowa mazowieckiego którego złapali za jazde po pijaku , miał 2,8 zabrali mu prawko na 3 lata ale i żeby po roku czasu załapac go znowu na dynksie , ale i to mało - bo cały czas jezdzi a jak go nagrali kamęrą i mu pokazali to się śmiał - i min dlatego pomysł by sie u nas niesprawdził Nie ta kultura Tu nie chcodzi o kulturę tylko o egzekwowanie prawa, czego w naszym kraju niestety brakuje. Złapali Cie po pijaku, zabrali prawko i dali grzywnę OK. Złapali Cię za drugim razem po pijaku już bez prawka, zamykają i jest spokój.

Autor:	mojojojo13 [ wt wrz 13, 2005 9:28 am ]
Tytuł:
Cytuj: Tu nie chcodzi o kulturę tylko o egzekwowanie prawa, czego w naszym kraju niestety brakuje. Ok ale to spojrzenie z drugiej strony , Bo jeśli Dostajemy norme że np. Dopuszczalne stężenie alkocholu w kraju może wynośić 0,8 - to ta norma jako adresata bezpośredniego ma nas -obywateli a dopiero w momencie niezastosowania się do dyspozycji tej normy daje uprawnie organom kontrolnym i sądowym do egzekwowanie prawa. Cenna uwaga że jeśli było by prawo egzekwowane z całą konsekwencją i rzetelnie to napewno wielu by to odstraszyło , ale rdzen problemu lerzy min. w myśleniu człowieka- w tym przypadku bardzo krótkowzrocznym , w otoczeniu z jakim sie styka , Im bardziej naród świadomy tym mu można na więcej pozwolić , zupełnie jak z dzieckiem - im starsze tym jego wolność większa

Autor:	and6412 [ wt wrz 13, 2005 10:12 pm ]
Tytuł:
A tak przy okazji, orientuje się ktoś jaka jest dopuszczalna dawka w PL i ile to jest w przeliczeniu na piwa (około). Zawsze mam ten sam problem. Jadę się spotkać np. ze znajomymi i chętnie wypiłbym jakiś browar (choćby mały) a nie wiem czy mogę. Wydaje mi się, że 0,33 nie powinno stanowić problemu, mam rację czy nie?

Autor:	Vesa [ wt wrz 13, 2005 10:59 pm ]
Tytuł:
Witam, Taksówki powinny być tańsze poprostu.... Lub prywatne(bezpieczniejsze czystsze tańsze)pociągi i uwolniony rynek transportowy, w tym także rzeczny. Wtedy nie chcialo by się nikomu ciągnąć fury na koniec miasta albo do rodzinki nawet na drugą stronę Polski i mógłby wracać na rauszu nie mówiąc o tym że wracając mógłby nadal imprezować. Sądzę, że wtedy napewno zabójstw na drogach bylo by mniej. A co do tych, którzy jednak by dalej nachlanie jeżdzili to chyba.... jakieś kary takie szybko wymierzalne np. w ciągu 24h (np. od 0,x promila * 100 batów na drodze od gliniarza czyli 0,8 x 100) = 80 baciorów po plerach. (stykło by do końca życia (napewno na mnie by podziałało). pozdrawiam

Autor:	Sebian [ śr wrz 14, 2005 12:13 am ]
Tytuł:
Vesa pisze: A co do tych, którzy jednak by dalej nachlanie jeżdzili to chyba.... jakieś kary takie szybko wymierzalne np. w ciągu 24h (np. od 0,x promila * 100 batów na drodze od gliniarza czyli 0,8 x 100) = 80 baciorów po plerach. (stykło by do końca życia (napewno na mnie by podziałało). Powinno to brzmieć tak: "Gumową pałą w biały dzień w miejscu publicznym tuż po zatrzymaniu 10 razów na goły tyłek na masce własnego auta" Opowiadał mi kiedyś mój wujek, były kapitan drogówki, jak na patelni de Gaulle'a w W-wie młoda policjantka zatrzymała kierowcę auta, który coś nawywijał. Wyprosiła go z auta i przy tłumie gapiów zaczęła głośno mu klarować różne nauki i to w taki sposób, że tłum podchwycił temat i zaczął dogadywać, żeby dobrze mu nagadała, bo jeździ taki jak matoł itd. Facet stał oblany cegłą i po stokroć wolałby zapłacić niż być wystawionym na takie pośmiewisko. Drugim przykładem była opowieść ww. wujka o radarach kaskadowych, gdzie na piątym łapano 20% tych, których zatrzymano za przekroczenie prędkości na pierwszym. Za każdym razem płacili i jechali dalej jak wariaci, choć nawet na ostatnim punkcie kontroli dostawali informację, że dalej stoi kolejny radar. Wniosek jest prosty - należy takich lać, gdzie i jak popadnie, a upokorzenie będzie dużo skuteczniejszą karą niż mandat. A co do Polaków i Szwajcarów, to u nas chyba lepiej dać wsiąść za kółko babie niż pijakowi

Autor:	Wookee [ śr wrz 14, 2005 9:13 am ]
Tytuł:
and6412 pisze: mam rację czy nie? Tak i nie Vesa pisze: Taksówki powinny być tańsze poprostu... Powiedz to taksówkarzom. I tak mają średnio dochodową robotę (Sz-n). Vesa pisze: Lub prywatne(bezpieczniejsze czystsze tańsze)pociągi i uwolniony rynek transportowy, w tym także rzeczny. "marzenia za grosz..." - też mi się zdarza rozmyślać o pięknym kraju. Vesa pisze: napewno na mnie by podziałało Tobie raczej nie jest to potrzebne, więc nie bądź samolubny i pomyśl o innych Sebian pisze: Facet stał oblany cegłą i po stokroć wolałby zapłacić niż być wystawionym na takie pośmiewisko. Podobnie wygląda w Chinach wdrażanie obajteli do Europejskich zwyczajów przed Olimpiadą - główny bodziec hamujący przed zachowywaniem się nas ulicach (piesi i kierowcy po społu), jak jeszcze rok-dwa wcześniej, to groźba wstydu. Aczkolwiek też uważam, że Porządny op...er dla matołków nie jest zły. Sebian pisze: opowieść ww. wujka o radarach kaskadowych Znam takich i słyszałem nieco podobne historie. Niezadowolonym sugeruję emigrację na Alaskę (do 1 promille) lub do Argentyny - do chwili spowodowania wypadku, mało kogo obchodzi, jak prowadzisz - Twoja brocha i Twoje jaja, jeśli dasz d..y Można ludzi traktować - oczywiście generalizując - na dwa sposoby. Albo jako jednostki odpowiedzialne za siebie, ale to jest trudne czasem/często boli albo też jak przygłupie barany, o które trze ba dbać, żeby nie zrobiły sobie kuku. Dla większości model "opiekuńczy" jest milszy. To, że po jakimś czasie faktycznie mamy stado baranów, to już inasza inszość – ważne, że nie pchają się do koryta, gdzie siedzą świnie. Kończąc ten przydługi wywód o naszym Folwarku, życzę wszystkim trzeźwości na drodze u siebie i innych. P.S. 0,3 promille byłoby wystarczająco bezpieczne i pozwalałoby większości mężczyzn na wypicie 1 piwa.

Autor:	Ocet [ śr wrz 14, 2005 9:31 am ]
Tytuł:
Wookee pisze: and6412 pisze: mam rację czy nie? Tak i nie Poprostu nigdy nie wiesz kiedy tak, a kiedy nie. Zależy nie tylko od indywydualnych "zdolności", ale tez od dnia, jak sie wyspales, kiedy jadłes, jakie jest ciśnienie, temperatura wilgotność... Czynników od i ciut, ciut... Co więcej, czas wietrzenia podlega tym samym regułom, i słyszałem przypadki jak koleś promilował po 6 godzinach od piwka...

Autor:	Vesa [ śr wrz 14, 2005 9:52 am ]
Tytuł:
Vesa pisze: Taksówki powinny być tańsze poprostu... Powiedz to taksówkarzom. I tak mają średnio dochodową robotę (Sz-n). Ale chodzi mi o obniżenie akcyz, podatków, koncnesji i innych opłat podnoszących cenę tej uslugi a nie obniżenie zysków taksówkarzy. pozdro p.s. No może czas te marzenia realizować ?

Strona 1 z 2	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/

Autor:	mojojojo13 [ śr wrz 14, 2005 9:53 am ]
Tytuł:
Cytuj: Powinno to brzmieć tak: "Gumową pałą w biały dzień w miejscu publicznym tuż po zatrzymaniu 10 razów na goły tyłek na masce własnego auta" Opowiadał mi kiedyś mój wujek, były kapitan drogówki, jak na patelni de Gaulle'a w W-wie młoda policjantka zatrzymała kierowcę auta, który coś nawywijał. Wyprosiła go z auta i przy tłumie gapiów zaczęła głośno mu klarować różne nauki i to w taki sposób, że tłum podchwycił temat i zaczął dogadywać, żeby dobrze mu nagadała, bo jeździ taki jak matoł itd. Facet stał oblany cegłą i po stokroć wolałby zapłacić niż być wystawionym na takie pośmiewisko czytałem że w Tokio oprócz zabrania prawka skazują na sprzątanie ulic jako kara dodatkowa a w Chinach jest serio kara chłosty Kówar najgorsze że u niektórych zanim zacznie działać mózg jest często zapóźno , Niemam litości dla takich którzy mają w d.... czyjeś życie a 0,3 to rozsądna dawka ............dla rozsądnych ludzi