MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

_________________
Kuba
W116 300SD '79
Ex:
C114 250 2,8 '71, S203 220 CDI '04, W115 200 '72, W123 200 '84, C123 230 '82, W116 350 '77, C123 280 '80, S202 250TD '98, W124 300D '88, W201 1.8 '91, W202 180 '99

bez komentarza...

_________________
W 123 240D ASB Coupe "bekunia"
OR

I bardzo gnojowi dobrze.
Wiem co nieco o motocyklistach z autopsji, gdyż mój młodszy brat fruwa 136 konnym przecinakiem.Wiem jak często łamie przepisy i ma za nic kodeks drogowy.Napisali tam o prędkości 185 km/h za miastem...słyszałem od znajomych z którymi jeżdzi mój brat,że jechał 270 km/h na wylotówce na Poznań.
I co mam mu zrobić? Nie słucha mnie a nie chciałbym aby się zabił.(lub kogoś)
Wiem ,że gdyby mu zabrali prawo jazdy to będzie jeżdził dalej bez.
On i jego kolesie to banda walniętych dawców nerek bez wyobrażni.
Najchętniej spuściłbym im wszystkim wpier.....mimo że to mój brat ,ale raz ,że to nie metoda a dwa,że to oni by mi wklepali, bo gnoje ćwiczą wschodnie sztuki walki.
Ciągle się o szczeniaka boję.

Waciak to nie wiesz co zrobic? idz noca do garazu i pare kabelkow przeciac albo pozamieniaj kabelki jakies miejscami niech studiuje schematy Ale ogolnie nie ma sie co smiac-Taki scigant to albo zmadrzeje np po smierci jakiegos kolegi albo zabije siebie lub kogos....odpukac w niemalowane tfu tfu....Osiagi przecinakow sa nieprawdopodobne i nierozumiem jak po miescie mozna poginac ponad 100.....STOP WARIATOM DROGOWYM...

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!

No chyba by mnie rozszarpał Też nie rozumiem jak można tak szybko jeżdzić, przecież sekunda to kilkadziesiąt metrów.
Chwila nieuwagi i śmierć.
Chciałem kiedyś kupić Harleya(lubię jazdę z prędkością 80-120 km/h)
Co ja się od nich nasłuchałem......precel,lamus,emeryt itd.
Cytat ''przecież jakiś frajer może cię zabić samochodem i przy 80 km/h)
Oj, obym był złym prorokiem ale kiepsko się to kiedyś skonczy.

Nie przejmuj się, znajomy ogolił głowę na łyso, bo na A4 w kierunku Wrocławia przy 290 km/h wyrywało mu włosy spod kasku .

Powiedział, że do 200 może się na pełnym gazie rozpędzać ale dalej to już nie da rady, traci czucie w rękach jak mu krew odpływa .

Motor o ile sie nie mylę Suzuki GSX R1000. 165 KM / 165 kg niezłe proporcje

_________________
Nerwowa Niemra

ja mam tyle w calym samochodzie (i jeszcze na gazie jezdze!!!)
to sa debile do ktorych nie dociera zaden argument

_________________
[b]116 280S / 673 + 303[/b]
Turchese Farfalla - 126 '77
miejski cruiser na pedały - UNION '80

No ja bym np bardzo chcial pośmigać sobie np 250 czy 300 km/h np na hayabus'ie ale na jakiejś w miarę pustej, dobrze zrobionej autostradzie.....

_________________
Pozdrowki
adi
W Polsce sprzedaje się tylko godność i wódka

Mniam,mniam.......Świeże nereczki, wątróbka i co tam jeszsze zostanie;)
tylko na mózg nie ma co liczyć..........

_________________
W 124 300 TE 24 `92 SPORTOWY KARAWAN
Nie podoba ci się mój styl jazdy?Zejdź z chodnika....

bo takiego mózgu nikt by nie chciał

jechałem z kumplem 230km/h Hondą CBR 900RR siedziałem z tyłu wrażenia średnie - jazda wręcz męcząca.
Za to swoim 250 km/h na autostradzie w niemczech prawie pełen relax
tylko podniecenie duże. I jakby mniej niesprzyjających warunków na kontrolowanie sytuacji. Przy 200km/h można sobie spokojnie prowadzić rozmowę.
Więc zupełnie nierozumiem motocyklowego szlifierowania.

_________________
W124 jest jak zwykły banan
a E500 to już Chiquita
_______________________
W124 E500 `95

Widział ktoś moze w TV,jakieś dwa tygodnie temu.Poznań albo Szczecin.Stoi redaktorka przd KMP jakiś policjant opowiada jak to motocylkiści szaleją.W tym samym momencie na tylnym kole przejeżdża koło nich motor ,moze setką może mniej.Kamerzysta aż się odwrócił za nim.Był to wywiad po tym jak jeden na motorze tak uderzył w samochód,że zabił dziewczynke która nim jechała.On w szpitalu.Potem przez chwilke filmowali jakieś rondo.Udało się im sfilmować dwie sytuacje z udziałem motocykla.Na końcu stanęli z kamerą przy policji z radarem na wylocie z miasta.Myślicie,że któryś się zatrzymał?Jeden wszedł na koło jak zobaczył policję.Ale siły na nich nie ma.Wiem bo znam taką ekipę .

_________________
123 200 1982

Waciak, a linką metalową się juz przewiązują?

do wszystkiego potrzebna jest wyobraźnia, nie można generalizować, że wszyscy motocykliści do debile. Sam jeżdżę, jeżdżę spokojnie i frajdę daje mi prędkość max 100km/h. Mam wielkie plany i nie chciałbym kończyć życia na przedniej szybie tira czy co gorsza kontynuować na wózku.

Po prostu do wszystkiego trzeba mieć głowę i jej uzywać. Krzywdę można sobie zrobić kosiarką do trawy albo golonką z rusztu.

a tak btw: w Rzeszowie jest wielu motocyklistów, znakomita większośc dba o wizerunek motocyklisty w oczach laika, ustepujemy pierwszeństwa, zatrzymujemy sie przed przejściem itd. Nikt nie szaleje po osiedlowych uliczkach ani nocą po obwodnicy. Do ścigania są tory i imprezy sportowe a prawdziwi motocykliści maja klasę i już. Niestety odszczepieńców nigdzie nie brakuje. W światku samochodowym jest tak samo - nocne wyścigi uliczne są u nas większym problemem

I tak powinno być, nie tylko u motocyklistów!

_________________
S 124 E 28, 269/001 '95
"Gwiazda do czegoś zobowiązuje"

w tym roku byłem nad morzem w Pobierowie,
główna droga jest jednokierunkowa,
gościu chciał sie popisać, leciał pod prąd na tylnym kole ze 100km/h aż... się przewrócił...
ludzie podbiegli, ściągnęli mu kask, dostał kilka strzałów w morde, kilka kopów, pozbierał motor i pojechał dalej (widziałem na własne oczy)
dzieci biegają, ludzie łażą,
jak by które wyszło na ulice to koniec...

_________________
Sprinter 412 Pomoc Drogowa