MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
fiat cinkus i jego gaxnik https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=13619 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Gruu [ pn sie 08, 2005 3:20 pm ] |
Tytuł: | fiat cinkus i jego gaxnik |
Witam Troszke odbiegam od tematu Mercedesa ale moze ktos mi pomoze w pewnym problemie. Moja znajoma ma cinkusiai zadziwił mnie tam sposób zapalania zimnego silnika, jak wiadomo jest tma gażnik. Z tego co ja pamietam i co wiem to samochód na gazniku odpala sie poprzez uzycie sań i chyba tylko w chłodnych porach , czyli zaciągamy ssanie i nie gazując odpalamy silnik. gazowac nie wolno bo grozi to zgasniecie m silnika i co do tego idzie zalaniem go. W tym aucie równiez zaciągnac trzeba ssanie ale zeby auto odpaliło trzeba mocno gazowac dodatkowo pedałem gazu po czym puszcza sie pedął i auto juz w chodzi na wysokie obroty, pojakims czasie wyłaczam ssanie i jest ok. Czy to jest normalny objaw lub sposób zapalania auta na gaźniku??? Dodatkowe pytanie bo byc moze to bedzie powodem problemów to jest to ze czasem w czasie jazdy auto sie zadławi na chwilke a potem jest przez długi czas oki, lub nawet czasem po zadławieniu auto zgasnie i bez ssan nieda sie zapalic, mowa tu o nagrzanym autku. Moze ktos mi pomóc w tym problemie???? Moze jakis specjalista od gaźników? Hmmm Tutaj zastanawiam sie czy wart owierzyc serwisom samochodowym bo auto kiedy cos sie w nim dziąło było naprawiane w serwisie fiata , u nas jest "lemacar". Hm czy w serwiscahc tez mozna spotkac partactewa i lekcewazenie klienta??? |
Autor: | Xytras [ pn sie 08, 2005 3:32 pm ] |
Tytuł: | |
Gruu pisze: Hm czy w serwiscahc tez mozna spotkac partactewa i lekcewazenie klienta???
Po tym jak ojciec pojechal na gwarancji Skodilakiem do serwisu na wymiane oleju juz w zyciu nie pojade na serwis, chyba ze mi pozwola wejsc i bede im patrzal na rece ![]() Zamiast wymienic olej i filtr to oni zostawili stary filtr, ulali oleju i dolali nowego ![]() ![]() A co do tych problemow na cieplym silniku to nie ma z tym czasem tez jakiegos zwiazku aparat zaplonowy :?: |
Autor: | Andrzej [ pn sie 08, 2005 6:02 pm ] |
Tytuł: | |
Xytras pisze: A co do tych problemow na cieplym silniku to nie ma z tym czasem tez jakiegos zwiazku aparat zaplonowy :?: Z tego co pamiętam to nie ma wcale aparatu zapłonowego tylko moduł. Ja miałem 700 na zwykłym gazniku a znajomy miał to samo tylko w wersji z gaznikiem sterowanym elektroniczne i miał często problemy szczególnie w deszczowe dni. |
Autor: | Gruu [ pn sie 08, 2005 7:00 pm ] |
Tytuł: | |
Tak wiec problemy te pojawiaja sie najbardziej w deszczowe dni , wiec tka konkretnie co to za powdód i jak to rozwikłac??? a co myślicie co do tego dziwnego odpalania na ssaniach?? |
Autor: | Xytras [ pn sie 08, 2005 7:47 pm ] |
Tytuł: | |
Andrzej pisze: Z tego co pamiętam to nie ma wcale aparatu zapłonowego tylko moduł.
Ja miałem 700 na zwykłym gazniku a znajomy miał to samo tylko w wersji z gaznikiem sterowanym elektroniczne i miał często problemy szczególnie w deszczowe dni. Przeoraszam, o to wlasnie mi chodzilo ![]() ![]() COs takiego mial moj uncle w CC700 ![]() |
Autor: | Darius [ wt sie 09, 2005 8:39 am ] |
Tytuł: | |
Więc co do tego odpalania auta z gaźnikiem, kulam się już kilka lat polskimi gaźnikami i wiem jedno jak przyzwyczajsz auto do takiego rozruchu inaczej nie zapali wniosek poprzedni właściciel naciskał gaz więc teraz inaczej nie zapali chyba że stało się to nagle to przyczyny szukałbym w przetartym pływaku to również może być przyczyną dławienia się silnika na ciepło o którym pisałeś. Ps regulacja gaźnika to nie jest prosta sprawa nawet wykwalifikowane serwisy które ustawiają na przyrząd nie dają racy najlepiej jest jechać do przysłowiowego pana czesia który go osłucha i wyreguluje tak na oko polecam bo to jest najtańsze i najprostsze rozwiązanie w polskich gaźnikach na licencji webera ![]() Pozdrawiam |
Autor: | supernik [ ndz wrz 18, 2005 9:39 pm ] |
Tytuł: | aż musiałem się zarejestrować żeby wam odpowiedzieć |
aż musiałem się zarejestrować żeby wam odpowiedzieć !!!!!!!! Kurcze - kto gazuje swój samochód podczas odpalania. Dlaczego uważacie ze trzeba wciskać pedał gazu aby odpalić cieniasa. Nic bardziej mylnego - trzeba było dokłanie przeczytac instrukcje obsługi onkle jedne. Przytoczę ją tu: Jak silnik jest zimny i sądzimy że powinien odpalić na ssaniu to wyciągamy ssanie wciskamy raz do końca pedał gazu i puszczamy go a robimy to po to aby odpowienie cięgna się zazębiły o siebie. poczym nie wciskając gazu próbujemy odpalić samochód. Silnik w miaręrozgrzewania powinien sam zwalniac do odpowiedniej prędkści a w końcu sam wyłączyć ssanie o czym urzytkownik nie będzie powiadomiony ponieważ odbywa się to pneumatycznie a linka i tak bedzie wyciągnięta. Wszystko to w zależności od modelu gaźnika bo nie wiem czy modele FOS mają takie funkcje gdyż są to najprostrze nieproekologiczne gażniki. Ja mówie o gażniku assain sterowanym elektronicznie przez modół w ktorym jedynym aparatem zapłonowym jest zapłon nanoplex w postaci płytki sterującej wyzwalaniem iskier w świecach w zależności od położenia wału silnika. a wy onkle nie znacie polskich słówek bo na pierwszy rzut oa to niektórzy z was sprawiają wrażenie mercedesowych frajerów. |
Autor: | airkomin [ ndz wrz 18, 2005 10:19 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: a wy onkle nie znacie polskich słówek bo na pierwszy rzut oa to niektórzy z was sprawiają wrażenie mercedesowych frajerów.
Kolego, masz wysoce nieostry dowcip. Moze tam gdzie zwykues sie bujac takie wejscia oblatuja, ale nie tu. Jezeli nie potrafisz sie dostosowac, to czuj sie niezaproszony do dalszej dyskusji. |
Autor: | Grigorij0 [ pn wrz 19, 2005 8:35 pm ] |
Tytuł: | |
Taaak kolega supernik(cóż za finezja ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |