MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

certificate of destruction
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=13334
Strona 1 z 1

Autor:  krzstian [ wt lip 19, 2005 11:34 am ]
Tytuł:  certificate of destruction

czy taki dokument wyklucza możliwość rejestracji auta sprowadzonego z usa w pl

Autor:  kruszyn [ wt lip 19, 2005 11:46 am ]
Tytuł:  Re: certificate of destruction

krzstian pisze:
czy taki dokument wyklucza możliwość rejestracji ata sprowadzonego y usa w pl


taki dokument w stanach moze zostac wydany nawet po malej stluczce ... tazke nie powinien wykluczac auta. Moj kolega wlasnie planuje przyprowadzic auto z takim dokumentem i mowi ze to jest dokument parodia ...i jest to raczej protokol szkod po kolizji.... jak jest na 100% musisz sie dowiedziec w jakims urzedzie komunikacji albo na stacji diagnostycznej chociaz watpie zeby panowie wiedziei cos o tym ... powodzenia.

Autor:  ciapek [ wt lip 19, 2005 12:00 pm ]
Tytuł: 

Ten dokumen nie obowiązuje w Polsce. Jest to tylko dokument ważny w kraju , w którym został wydany. Wydają je by nie można było zarejestrować auta po jakiś przejściach. Sam posiadam mb z wpisem "bez prawa rejstracji" - wpis ten obowiązuje w moim przypadku w niemczech. U nas nie miałem problemów z rejstracją.

Autor:  WeebShut [ wt lip 19, 2005 12:05 pm ]
Tytuł: 

ciapek pisze:
Wydają je by nie można było zarejestrować auta po jakiś przejściach


Czyli według mnie po otrzymaniu takiego papieru, samochód nie powinien uczestniczyć w ruchu ulicznym.


ciapek pisze:
Sam posiadam mb z wpisem "bez prawa rejstracji" - wpis ten obowiązuje w moim przypadku w niemczech. U nas nie miałem problemów z rejstracją


Nie wiem czy powinien być to powód do zadowolenia [szalone] Nie chciałbym jeździć samochodem, który w innym kraju uznano, że jest do kasacji. [szalone]

Autor:  _me: how_ [ wt lip 19, 2005 12:50 pm ]
Tytuł: 

WeebShut pisze:

Nie wiem czy powinien być to powód do zadowolenia [szalone] Nie chciałbym jeździć samochodem, który w innym kraju uznano, że jest do kasacji. [szalone]


Totalschaden w DE jest też ekonomiczny, więc nie tak od razu hop.
Może być więc orzeczony z różnych przyczyn, np ubezpieczeniowych.

Autor:  WeebShut [ wt lip 19, 2005 1:34 pm ]
Tytuł: 

(me: how) pisze:
Może być ...


Ale nie musi, więc do końca nigdy nie wiesz w co wsiadasz.

Autor:  michau [ wt lip 19, 2005 1:54 pm ]
Tytuł: 

WeebShut pisze:
Ale nie musi, więc do końca nigdy nie wiesz w co wsiadasz.


a jak jezdzisz 30 letnim MB, to wiesz?

Autor:  roadrunner [ wt lip 19, 2005 2:18 pm ]
Tytuł: 

WeebShut pisze:
ciapek pisze:
Wydają je by nie można było zarejestrować auta po jakiś przejściach


Czyli według mnie po otrzymaniu takiego papieru, samochód nie powinien uczestniczyć w ruchu ulicznym.


ciapek pisze:
Sam posiadam mb z wpisem "bez prawa rejstracji" - wpis ten obowiązuje w moim przypadku w niemczech. U nas nie miałem problemów z rejstracją


Nie wiem czy powinien być to powód do zadowolenia [szalone] Nie chciałbym jeździć samochodem, który w innym kraju uznano, że jest do kasacji. [szalone]


ostatni wiozłem BMW 520 prawie Ful opcja na pierwszy rzut oka nie bylo wiodac że z autem jest cos nie ta. Przy blizszym poznaniu okazało sie że dostala uderznie w kolo (najprawdopodobniej krawężnik ) stało prosto zamiast w lekkim minusie. Oczywiscie bylo juz bez brawa rejestracji w Niemczech. Patrza c pod spód widac było lekkie wygiecie belki mocujacej tylny wachacz (belki nie podłuznicy). Co do auta Ciapka to chcialbym zeby moje tak wyglądało .

Autor:  kruszyn [ wt lip 19, 2005 2:53 pm ]
Tytuł: 

w stanach auta po kapitalnym remoncie to auta po wymianei uszczeli pod glowica regulacji zaworow i no wymienia kolektora i tak pisza w dokumentach :D:D ...... papier o ktorym mowa to tak jak pisalem bardziej jest to protokul szkod jak nakaz kasacji pojazdu upewanilem sie u kolegi ktory tam teraz siedzi .... zreszta to tak jak z tym w niemchech kolega mial auto z 96 roku zostal uderzony przez jakas wywrotke ale niewiel szkod lampy tylne blotnik i maska troche pogieta ... auto zostalo zakwalifikowane do kasacji ze wzgledu na wiekszy koszt naprawy niz wartosc auta... jemu wyplacili odszkodowanie ...wyrejestrowal je zrobil juz tu w polsce i poszlo do zyda :) i jezdzi :D:D

Autor:  WeebShut [ wt lip 19, 2005 3:20 pm ]
Tytuł: 

michau pisze:
a jak jezdzisz 30 letnim MB, to wiesz?


Wiesz co, ja widze różnicę między 30 letnim MB, a 30 letnim MB z papierem do kasacji [szalone] Wolałbym wsiąść do tego który tego papieru nie ma.


kruszyn pisze:
zreszta to tak jak z tym w niemchech kolega mial auto z 96 roku zostal uderzony przez jakas wywrotke ale niewiel szkod lampy tylne blotnik i maska troche pogieta ... auto zostalo zakwalifikowane do kasacji ze wzgledu na wiekszy koszt naprawy niz wartosc auta... jemu wyplacili odszkodowanie ...wyrejestrowal je zrobil juz tu w polsce i poszlo do zyda


Tu rozumiem, widzisz szkody i wiesz co było robione.

OT Taki system mi sie podoba, jak uznają że auto do kasacji to to wbijają w papier, że nie ma prawa więcej jeździć w tym kraju i koniec. A u nas odwrotnie, wezmą kasę, wezmą wrak, wyklepią po kosztach i sprzedadzą z zyskiem [szalone]

Juz miesiąc temu widziałem jakiego MB C- klasse robił znajomy blacharz, nie chciałbym do niej wsiąść, mimo, że zrobiona była całkiem nieźle. [szalone]

Autor:  krzstian [ wt lip 19, 2005 3:30 pm ]
Tytuł: 

proźba o zabranie głosu osoby doświadczonej z takim dokumentem z usa [oczko]

Autor:  ciapek [ wt lip 19, 2005 3:36 pm ]
Tytuł: 

Mój dostał ten papier bo zadługo stał i niemiec chciał go skasować. Był cały. Buda ma przejechane 1250000km, a silnik ok. 800000km i nadal jeździ. U mnie od października 2004 roku przejechał już ok. 30000km. Świadkiem, że trzyma sie w dobrej kondycji jest MacKuz i brat STomek.

Autor:  michau [ wt lip 19, 2005 4:49 pm ]
Tytuł: 

WeebShut pisze:
michau napisał:
a jak jezdzisz 30 letnim MB, to wiesz?

Wiesz co, ja widze różnicę między 30 letnim MB, a 30 letnim MB z papierem do kasacji Wolałbym wsiąść do tego który tego papieru nie ma.


Dąże do tego, że nie możesz byc pewien, czy 30 letni MB (albo inne auto), podczas swojej dlugiej drogi takiego papieru nie dostal.

Autor:  roadrunner [ wt lip 19, 2005 7:33 pm ]
Tytuł: 

michau pisze:
podczas swojej dlugiej drogi takiego papieru nie dostal


Albo ni epowinien dostać bo z autami w PL to juz różne dziwne rzeczy robili i robią.

Autor:  Xytras [ wt lip 19, 2005 7:43 pm ]
Tytuł: 

WeebShut pisze:
Wiesz co, ja widze różnicę między 30 letnim MB, a 30 letnim MB z papierem do kasacji Wolałbym wsiąść do tego który tego papieru nie ma.


To zapraszam do mnie, zalatwie Ci przejazczke W123 ktore z zew. wyglada jak tragedia, nie wiem jakim cudem jeszcze sie kupy trzyma, ale jednak jest sprawna i zarejestrowana [szalone]
A mialem w zwyczaju ogladac zdjecia ze szrotu w USA, chyba na stronie Mackuza, przeciez tam auta z wybita lampa staly....
To ze ma papier niekoniecznie musi oznaczac ze jest wrakiem...
wiekszosc pieknych plastikow powinna byc zezlomowana predzej niz te stare MB ktore chciano wywalic na zlom....

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/