MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Pranie tapicerki ..... proces zakończony :)
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=13110
Strona 1 z 3

Autor:  MacKuz [ pn lip 04, 2005 12:02 pm ]
Tytuł:  Pranie tapicerki ..... proces zakończony :)

Mam zamiar czasowo umieścić w Puzonie tapicerke (czyli fotele i kanapy) które zostały mi z dawcy.

I tutaj moje pytanie jak najlepiej i jakimi srodkami wyprać fotele i kanapy zaznaczam że brud jest stary bo ww leżały sobie dwa lata na powietrzu pod plandeką a są znaczy powinny byc jasnokremowe :D.

Może jakieś doswiadczenia lub sugestie.

Autor:  Kubitus [ pn lip 04, 2005 1:06 pm ]
Tytuł: 

weź jakiś silny srodek do prania dywanów,
Gorącą wode, nawet bardzo gorącą, szczotke do szorowania taką nie za miękką,ale nie za twardą i szoruj,szoruj,szoruj :).


Nie żałuj wody, i koniecznie musi być gorąca, później odkurzacz i powinno pomoc,jak nie to znaczy ze kiepski środek do prania dywanów jest :).

Mialem okazje pracować na myjce w JuEsEj no i tam sie używalo jakichś tam specjalnych środków do prania tapicerek (BIG RED sie nazwyal najsilniejszy [oczko] ),ale u nas takich nie widzialem, wiec zakladam ze do dywnaów będzie jak znalazł :)

Pozdrawiam

Autor:  wojz [ pn lip 04, 2005 3:58 pm ]
Tytuł: 

Kiedyś w jednym z pierwszych polskich numerów Auto Świata był artykół o praniu tapicerki. Posłużyli się W123, pamiętam, że miał jasną tapicerkę. Ściągnęli szmaty z siedzeń, wyciągnęli z nich te filcowe paski i wszystko co dalo się odpiąc/wyjąć. Potem najnormalniej w świecie włożyli to do pralki, wyprali, rozwiesili na sznurkach, po wyschnięciu wyprasowali. Po zmontowaniu siedzenia wyglądały naprawdę pierwszorzędnie - żadnych plam czy zacieków, przy czym nic w tapicerce nie uległo uszkodzeniu.
Może warto spróbować? ;)

Autor:  erio [ pn lip 04, 2005 11:03 pm ]
Tytuł: 

absolutnie nie polecam szczotki ... zniszczysz tapicerkę ,.... tylko bezdotykowo cisnieniowo, lub najlepiej parą ... bylo kiedys na forum ... kosztuje okolo 40 zł ... chyba przy okazji Sebiana SE

Autor:  Kubitus [ pn lip 04, 2005 11:09 pm ]
Tytuł: 

erio pisze:
absolutnie nie polecam szczotki ... zniszczysz tapicerkê


chyba jakąś sparciałą [zlosnik]

gdyby szczotki te których uzywalismy,nie mowie o jakichś mega twardych niszczyły tapicerke, to myjka poszła by z torbami za odszkodowania [szalone]

Autor:  _me: how_ [ pn lip 04, 2005 11:10 pm ]
Tytuł: 

erio pisze:
absolutnie nie polecam szczotki ...


[ok] Materiał spieprzysz poprzez zmechacenie, a i na MB Texie potrafi zostać białe plamsko od detergentu [szalone] .

Autor:  Stomek [ pn lip 04, 2005 11:10 pm ]
Tytuł: 

Ja prałem tapicerki przy pomocy wody, miekkiej szczotki i strumienia ciepłej wody. Trzeba tylko dobrze spłukać jasne tapicerki bo po wyschnięciu zostają smugi.

Autor:  Witek [ wt lip 05, 2005 12:18 am ]
Tytuł: 

jak da sie latwo zdjąć materiał z siedzenia to najlepiej zatańczyć z pralką. Ale ostatnio w moim mercedesie uzywałem wezyra w sprayu. Tani i skuteczny, ale trzeba sie do instrukcji zastosowac,

Autor:  MacKuz [ wt lip 05, 2005 5:51 am ]
Tytuł: 

No to taborety zostały wziete na warsztat.

Postanowiłem że zdejme tapicerke i wypiore ją ręcznie w wannie.

Jak wymyśliłem ta też zrobiłem:

Taborety przed moją ingerencją:
Obrazek
tutaj widać plecy fotela pasażera oraz zdjety podłokietnik.
Obrazek
fotel kierowcy
Obrazek
plecy fotela pasażera:
Obrazek
Przy okazji prania tapicerki mam zamiar wymienić popękane sprężyny w fotelu kierowcy
Obrazek
no i na tą okoliczność zapytuje czy ktoś ze szczecina nie ma jakiegoś starego taboreta z którego można by wyciągnąć takowe sprężynki.
Obrazek
Obrazek

Na fotce poniżej widać w jaki sposób jest mocowana tapicerka do stelaża fotela - materiał przyszyty jest do specjalnych listew zrobionych z płyty pilśniowej która wetknieta jest w specjalne korytko w stelażu.
Obrazek

No i szmata zdjęta z oparcia fotela pasażera
Obrazek

Tutaj moja asystentka/modelka przedstawia jeszcze raz sam pokrowiec oparcia twarz ma zakrytą aby nie odciągać uwagi od meritum sprawy ;)
Obrazek

UWAGA przy ściąganiu szmat z oparcia jak i siedziska nic na siłe obie szmaty oprucz listew z pilsni mają także specjalne uchwyty/klamerki które przechodza na wylot przez trawe morską i są zagięte od spodu oparcia/siedziska - fotka poniżej;
siedzisko:
Obrazek
te sterczące druty trzeba przed zdjęciem wyprostować
Obrazek
oparcie ma specjalne zabezpieczenia:
Obrazek

A tutaj już sam stelaż:
Obrazek

Widok ogołoconych ze szmat elementó fotela:
Obrazek

Wstępne moczenie szmat w wannie w wodzie z proszkiem:
Obrazek

starałem sie tak ułożyć poszycia foteli aby te listwy pilsniowe były nad wodą coby nie rozmokły dokumentnie:
Obrazek
Obrazek
to czerwone wiaderko to tylko balast ;)

cdn

problem z jakim sie spotkałem a którego jescze nie potrafie rozwiązać to niezniszczeniowe zdjęcie tego kółka do opuszczania i podnoszenia opracia fotela - przy demontazy pekły mi zaczepy :( - jakieś sugesteie/pomysły:

Obrazek

Autor:  wojz [ wt lip 05, 2005 10:41 am ]
Tytuł: 

MacKuz, filcowe paski z obicia miałeś wyciągnąć do prania :-? . Zmokną, zbiją się i zrobią się płaskie... Po praniu wciąga się je na miejsce za pomocą sznureczka i agrafki.

PS.Czy to obicie to ni jest przypadkiem 005? Jeśli tak, to widzę jedną rzecz, która by mi się przydała [zlosnik]

Autor:  MacKuz [ wt lip 05, 2005 10:55 am ]
Tytuł: 

wojz pisze:
MacKuz, filcowe paski z obicia miałeś wyciągnąć do prania . Zmokną, zbiją się i zrobią się płaskie... Po praniu wciąga się je na miejsce za pomocą sznureczka i agrafki.


mam nadzieje, że nic im sie nie stanie nie mam zamiaru prać tego w pralce - wypiore ręcznie :)

Autor:  roadrunner [ wt lip 05, 2005 11:05 am ]
Tytuł: 

Jak prałem podsufitke to rozwarstwił mi sie taki pasek kartonowy który jest prze szyberdachu. Troche wikolu załatwilo sprawę.

Autor:  .:SPEEDYRIDER:. [ wt lip 05, 2005 12:13 pm ]
Tytuł: 

http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=12132&highlight=pranie+tapicerki+speedyrider POlecam moje przygody z welurem

Autor:  wojz [ wt lip 05, 2005 3:42 pm ]
Tytuł: 

MacKuz pisze:
wojz pisze:
MacKuz, filcowe paski z obicia miałeś wyciągnąć do prania . Zmokną, zbiją się i zrobią się płaskie... Po praniu wciąga się je na miejsce za pomocą sznureczka i agrafki.


mam nadzieje, że nic im sie nie stanie nie mam zamiaru prać tego w pralce


Obawiam się, że nie chodzi tu o zastosowaną technikę, lecz o działanie wody na filc. Ale może nic im się nie stanie.

MacKuz pisze:
wypiore ręcznie


[hihi] taaaa, bo pewnie nie umiesz włączyć pralki [zlosnik] [oczko]

Autor:  MacKuz [ wt lip 05, 2005 4:28 pm ]
Tytuł: 

wojz pisze:
taaaa, bo pewnie nie umiesz włączyć pralki


rozszyfrowałeś mnie :oops:

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/