MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

ale mb jednak dobrze chroni .
http://wiadomosci.onet.pl/1119980,11,item.html

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50

Strasze, ale zauważ iż dla odwrotniej sytuacji aut z MB nie musiałoby być już tak dobrze.

_________________
94' 202 C180, 94' 202 C280, 09' Triumph Street Triple
Ex: 82' 123 280E

W TV pokazywali tę sytuację. No niestety, Skoda Fabia nia ma szans z ML'em, bez względu na konfigurację na drodze.

_________________
Supposed Former Automotive Journalist

Widziałem w TV. Tragedia, a jednocześnie przykład braku wyobraźni i stosowania się do znaków drogowych. Nawet jeśli MB zasuwał szybko, to gość powinien sterczeć w tej Fabii w miejscu, aż będzie miał wolną drogę. A tak zabił siebie i całą rodzinę. Mnie nie raz zdarza się na drodze, że wyjedzie przede mnie z bocznej podporządkowanej jakiś patafian, choć nie ma pierszeństwa i na dodatek nie oceniając prędkości zbliżającego się pojazdu - do tego komóreczka w ręku W podanym wyżej linku dobijają mnie niektóre bezmyślne komentarze

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18

Ewolucja polega na eliminowaniu jednostek nieprzystosowanych.
Skoda Fabia została wyeliminowana, szkoda, że z ludźmi.
A wykazywany szacunek do rodziny nauczycielskiej, która swoje życie dała w opiece jakiejś Fabii to głos naszej cywilizacji plastiku i śmieci.
Mój stosunek do nauczycieli uległ pogorszeniu (o ile to wogóle możliwe).

Powiem krótko - ewidentna wina kierowcy Fabii, nie szkoda mi kierowcy tego samochodu, a komentarze na onecie zostawie bez komentarza.

Ps. Nie ważne jest jaki samochód wymusił pierwszeństwo, ważne jest, że osoba która jechała na drodze z pierwszeństwem przeżyła.

Nie znamy wszystkich okoliczności tego zdarzenia, takich jak np prędkość z jaką jechał ML. Mógł lecieć na tyle szbko, kierowca Fabii rozkojarzony całą imprezą wyjazdu na wakacje, zdekoncentrowany przez wrzeszczące na tylnej kanapie dzieciaki i żonę która mówi mu jak ma jechać, po prostu spojrzał w lewo, spojrzał w prawo, i ruszył... a z lewej prawie 2-tonowy pocisk lecący np 160, który wychylił się zza wzgórza 150 metrów wcześniej i w ciągu 3 sekund był już na Fabii. Widziałem juz zdjęcia motocykli które w ten sposób przebijały auta w połowie, z tym Mercem mogło być podobnie.

_________________
Supposed Former Automotive Journalist

Moze było tak, że kierowca zapytał pasażera (żone) , czy ma wolne
I byc moze zaufal jej odpowiedzi... No ale tego juz nikt sie teraz nie dowie

Miałem okazje jechać tego feralnego dnia tamtą drogą z pół godziny po wypadku. Moja opinia jest taka: odcinek tej drogi jest prosty około 4-5 km, z jednej strony przed tą feralną krzyżówką jest skraj lasu, z drugiej szczere pole. Mlem jechał ze strony tego lasu. Na tej prostej prawie nikt nie jedzie mniej niż setką więc możliwość dostrzeżenia bardzo szybko jadącego auta radykalnie się zmniejsza ( miedzy innymi dlatego uważam że na światłach powinno jeżdzić się cały rok). Dodam, że sam czasami jeżdże tam za szybko bo przy takiej prostej to prędkość rośnie bardzo szybko i do takiej tragedii wiele nie trzeba. Natomiast faktycznie mercedes będzie jeszcze jeżdził, a skoda pójdzie na złom. Szkoda tylko tych ludzi......

_________________
___________________
OLDIK


MB W108 280SEL 69' Autobahn Kurier
Renault 11 Turbo 84' Rallye
Peugeot 309 GTI 87'
Ford Escort RS Turbo 88'
MZ TS 150 84'
Romet Pony 88'
Herz As 40'

Ten wypadek to straszna tragedia.Ktoś kto stracił kogoś bliskiego potrafi uświadomić sobie coś takiego w całkiem inny sposób.Śmierć rodziny.Parę dni temu mój kolega zginął w ten sposób.Jechał drogą z pierszeństwem.
W ciągu ostatniego tygodnia słyszałem o kilku tragicznych wypadkach.Tu gdzie mieszkam jak i w Polsce.Jak nie rodzina na kajakach to czołówka w filar mostu.Wszędzie trupy.

Z tymi prowokatorami zatrudnionymi przez portale to prawda.

_________________
123 200 1982

Nooo Nabijają liczniki na forum "Tu się witamy"

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18

A co będzie w sytuacji, gdy kierowcy MLa udowodni się jazdę z przekroczoną dopuszczalną prędkością? Dostanie mandat? Zostanie uznanym współwinnym wypadku i tej strasznej tragedii?

Pozdrawiam!

_________________
W114 280C 1974 "Esther"

A co będzie w sytuacji, gdy udowodnimy, że na tym odcinku drogi teoretycznie można jechać 90, ale drogowcy zostawili stary znak ograniczenia do 30, którego nkt od pół roku nie przestrzega.
-----
Wszystkie kolizje drogowe miałem w dzień, większość z winy niedzielnych kierowców, którym się wydawało ... , pozostałe miałem bez udziału innych uczestników.
-----
Jeżdżę najwięcej nocą od 24 do 6 rano, niedzielnych wtedy nie ma, wypadków o tej porze nie widziałem.

Nie za bardzo rozumiem Twoją ironię w przytoczonym przykładzie ze znakiem drogowców. Moim zdaniem drogi są dla wszystkich, dla niedzielnych kierowców też. Oczywiście wszyscy muszą przestrzegać tych samych przepisów.

Ale wracam do pytania, co będzie, jak się MLowi udowodni jazdę powyżej dopuszczalnej prędkości?

Pozdrawiam

_________________
W114 280C 1974 "Esther"

Po fakcie nie jest latwo udowodni (istniejace metody liczenia pred. sa zbyt malo dokladne). Jakby jechal szybiej stalby sie wspolwinny spowodowania wypadku. Tak czy inaczej gosc ma nieciekawa sytuacje.

BTW. W DE na autostradach jest tak, ze jesli nie ma ograniczenia predkosci, a poszkodowany w wypadku samochod prul ponad 130 (zalecana predkosc) to automatycznie jego kierowca staje sie wspolwinnym (choc to nie on spowodowal wypadek). Zwieksza sie to ponoc procentowo wraz ze wzrostem predkosci ponad 130.

_________________
w123