shampoo pisze:
No ale wkoDcu to Taxa lub byla taxa wiec co ten post wnosi to nie bardzo kumam
![[ok]](./images/smilies/ok.gif)
Mitu pisze:
shampoo pisze:
No ale wkoDcu to Taxa lub byla taxa wiec co ten post wnosi to nie bardzo kumam
Albo macie inne poczucie humoru niz Ocet albo jestescie bardzo spostrzegawczy i juz prawie wszystko widzieliscie. Zadam wam kilka pytan to moze latwiej bedzie Wam zrozumiec:
1. Ile W 220 widzieliscie na taksowce?
2. Ile W 220 widzieliscie na taksowce w kolorze "taksowkowym"?
3. Ile kobiet jezdzacych taksowka zawodowo widzieliscie?
4. Ile kobiet jezdzacych W 220 taxi widzieliscie?
.
pp pisze:
naprawde nie kumacie?????
sprzedam "auto po kobiecie" - czyt. woz "igla", milarz "prawie zero", etc.
czyli, za 2-3 lata wozek trafi do PL z cofnietym licznikiem o ca.500.000km

i jedyna prawda bedzie to, ze kobialka nim jezdzila....
swoja droga, ja cenie sobie zarty Octa!
pozdr.,
pepe
No muszę się z przykrością przyznać, że ja dalej „nie kumam”
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
- zdarzyło mi się „parę” razy jechać taką taksówką, zdarzyło mi się „parę” razy jechać taksówką prowadzoną przez kobietę (a już akurat w Tym przywołanym mieście kobiety bardzo często prowadzą Taxi) i nie dość, że często nie zastanawiałem się nawet, jaki to jest konkretnie model „S”, (bo nie o takich sprawach zazwyczaj myślę jadąc taksówką) to zupełnie nigdy nie budziło mojego zdziwienia, że wykonuje ten zawód kobieta, a już zupełnie do głowy by mi nie przyszły takie skojarzenia, – że ktoś ten samochód będzie kiedyś sprzedawał (w sumie dosyć logiczny i częsty rozwój zdarzeń
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
), – że będzie przy tym oszukiwał – i że kobieta będzie tu argumentem!!!
Po prostu widać żyję w pewien zubożony emocjonalnie i pozbawiony pewnych jednak bardzo jak mniem specyficznych elementów abstrakcyjnego myślenia sposób, – ale nie czuję się na szczęście z tym źle.
Po prostu dalej nie rozumiem jak można snuć takie przypuszczenia i puszczać wodze fantazji na temat rozwoju dalszych wypadków na podstawie tak banalnego faktu, jakim jest zobaczenie w przelocie kobiety prowadzącej taksówkę i dalej nie rozumiem intencji tego postu.
A co do żartów – nie wątpię w wysublimowaną formę Kolegi Octa

i bardzo podobały mi się jego wyrafinowane foto-żarty np. przy okazji wątku pt, Crash-testy MB,

ale tym razem żadnego przyczynku do śmiechu i rozbawienia – nie znajduję. Jest to dla mnie kompletnie nie zrozumiały post.
Mitu pisze:
* - wciaz jest to aktualna S- klasa, jakby ktos nie wiedzial.

I co w związku z tym ???