MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz :: CZY SA JAKIES KOBITKI KTORE SIE INTERESUJA STARYMI MERCAMI??

ze wszystkie dziewczyny jakie znam na taki samochod maja jedno okreslenie: GRAT

Witam, taka mysl mi przyszła,kiedys na zlocie w Pułtusku widziałem dziewczyne za kierownica MB 123 ktora stała w kolejce do placu na ktorym odbywały sie proby sprawnosciowe, o tyle mnie to zdziwiło ze wszystkie dziewczyny jakie znam na taki samochod maja jedno okreslenie: GRAT, nie wyłączajac mojej panny, ktora ma mnie za przygłupa przez to ze jezdze własnie 24 letnim MB

DANA imonujesz mi(: mam pytanie, jezeli cos ci nawali w samochodzie sama naprawiasz czy masz jakiegos pomagiera ktory robi to za ciebie?

awaria wyglada tak: telefon do ślubnego czyli MacKuza i:"stoję tu i tu, nie działa to i to"

to podobnie jak w przypadku mojej Pani, z tymze 'awaria' ta polega z reguly na braku paliwa [zlosniki]

Autor:	gieniek [ pt maja 27, 2005 8:24 pm ]
Tytuł:	CZY SA JAKIES KOBITKI KTORE SIE INTERESUJA STARYMI MERCAMI??
Witam, taka mysl mi przyszła,kiedys na zlocie w Pułtusku widziałem dziewczyne za kierownica MB 123 ktora stała w kolejce do placu na ktorym odbywały sie proby sprawnosciowe, o tyle mnie to zdziwiło ze wszystkie dziewczyny jakie znam na taki samochod maja jedno okreslenie: GRAT, nie wyłączajac mojej panny, ktora ma mnie za przygłupa przez to ze jezdze własnie 24 letnim MB

Autor:	adi [ pt maja 27, 2005 9:17 pm ]
Tytuł:
Polecam Motobabiniec: http://www.w114-115.org.pl/forum/viewforum.php?f=15

Autor:	LU-cash [ pt maja 27, 2005 10:08 pm ]
Tytuł:
Cytuj: ze wszystkie dziewczyny jakie znam na taki samochod maja jedno okreslenie: GRAT U mnie tak samo I chyba u większosci forumowiczów. Choc zdarzają sie mniej zaćmione Wielki respekt dla takich kobiet PS:Gdzieś słyszałem, że jakas młoda aktorka jeździ beczką coupe i wogóle lubi stare merce, że ma to po ojcu, czy jakos tak

Autor:	shampoo [ pt maja 27, 2005 10:35 pm ]
Tytuł:
Są takie przykładem jest moja Żona ma ksywke "Mercedess" nie chce innych marek auta w domu widzieć i jak sprzedawałem moja Gwiazde W123 200D w automacie to była zła i powiedziała że mogę sprzedać ale pod warunkiem że kupię innego mercedesa z zaznaczeniem że tylko pełnoletniego

Autor:	michau [ sob maja 28, 2005 1:19 am ]
Tytuł:
Moja dziewczyna tez bardzo lubi mercedesy i poki co to wlasnie ona na co dzien jezdzi 280E. Jest to dziewcze dosc drobnej postury i uwierzcie mi, ze wyglada niesamowicie za kierownica beczki. Zawsze, gdy wychodzi z domu wczesniej niz ja wygladam przez okno, zeby zobaczyc jak odjezdza Ostatnio jezdzila nawet 116 i jest zdania, ze koniecznie musimy takowa kupic. Na tym jednak sie nie konczy, bo po glowie chodzi Jej takze 107 p.s. ostatnio widzialem na ulicach juz kilka razy dziewczyny za kierownica beczki....

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/

CZY SA JAKIES KOBITKI KTORE SIE INTERESUJA STARYMI MERCAMI?? https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=12478	Strona 1 z 4

Autor:	Sebian [ sob maja 28, 2005 7:58 am ]
Tytuł:	Re: CZY SA JAKIES KOBITKI KTORE SIE INTERESUJA STARYMI MERCA
gieniek pisze: Witam, taka mysl mi przyszła,kiedys na zlocie w Pułtusku widziałem dziewczyne za kierownica MB 123 ktora stała w kolejce do placu na ktorym odbywały sie proby sprawnosciowe, o tyle mnie to zdziwiło ze wszystkie dziewczyny jakie znam na taki samochod maja jedno okreslenie: GRAT, nie wyłączajac mojej panny, ktora ma mnie za przygłupa przez to ze jezdze własnie 24 letnim MB Zmień pannę

Autor:	blaszek [ sob maja 28, 2005 8:45 am ]
Tytuł:
To ja wczoraj sobie jechałem rowerem krajową 19tką (:D). No i patrze jakaś ładna beczka jedzie...jeszcze nie dojechała do mnie...spostrzegłem, że siedzą w niej 4 panny...kiedy do mnie dojeżdżał, nagle na 3go zaczął ich wyprzedzać Mesio W107 kierowany przez starą babcię Oj...żebyście to zobaczyli

Autor:	Waciak [ sob maja 28, 2005 9:09 am ]
Tytuł:
Mój ''odpoczynek wojownika" na szczęście cieszy się jak jedziemy czymkolwiek, a jak jeszcze dostanie kierownicę do łapek to zachowuje się jak mały szczeniaczek.Gdyby miała ogonek to by chyba nim merdała z radości (ale to chyba ja jestem od merdania ogonkiem ) Raz już dostała ostrzeżenie za niewybredne słowa (znowu jedziesz po jakiś złom?) teraz wie że nie złom, tylko lekko przerdzewiały materiał do renowacji

Autor:	and6412 [ sob maja 28, 2005 9:47 pm ]
Tytuł:
hehehe a ja nic nie napiszę ( i tak większośc wie co mam do powiedzenia )

Autor:	JaKon [ pn maja 30, 2005 9:57 am ]
Tytuł:
Moja dziewczyna jak najbardziej uwielbioa mb rownie jak ja..... Ostatnio nawet sama zaoferowała sie z pomocą gdy przyszło czyscic tapicerki.. na dodek cieszyla sie przy tej pracy prawie jak ja... PS. Fajna historyjka Wczoraj jadac do szkoly mijam 123 coupe trabie z pozdrowieniem jadąc z boku (lewym pasem w tym samym kierunku, dodam ze jechałem "anglikiem") zagladam do środka a tam przemiła młoda dziewczyna... wiec pomachalem i sie oddalilem... Fajnie to wygladało dwa razy coupe 280E jadące dwoma pasami w gdansku i jesczxe kierowcy obok siebie siedzieli

Autor:	Dana [ pn maja 30, 2005 11:58 am ]
Tytuł:
nie wiem, co masz na myśli pisząc "interesuje się".... znawczynią nie jestem tylko miłośniczką ; na codzień jeżdżę W116, byłam na 4 zlotach, za każdym razem z pilotem kobitką, czyli babska załoga w 100% i chyba tak źle nam nie poszło marzy mi się W107 ale chyba tak szybko takowego autka nie będę posiadała mercedes, to wygoda, klasa i frajda, co nie oznacza, że nie podobają mi się również inne auteczka (wiekowe oczywiście ), np. mini moris czy renault 4, tzw kaczka ale to już inna klasa.... i chociaż każda awaria doprowadza mnie nie powiem do czego.... pip, pip, pip... to i tak na nowe auto bym się nie zamieniła tylko szukała podobnego modelu w lepszym wydaniu

Autor:	gieniek [ pn maja 30, 2005 12:12 pm ]
Tytuł:
DANA imonujesz mi(: mam pytanie, jezeli cos ci nawali w samochodzie sama naprawiasz czy masz jakiegos pomagiera ktory robi to za ciebie?

Autor:	Dana [ pn maja 30, 2005 12:55 pm ]
Tytuł:
gieniek pisze: DANA imonujesz mi(: mam pytanie, jezeli cos ci nawali w samochodzie sama naprawiasz czy masz jakiegos pomagiera ktory robi to za ciebie? a czym tu niby imponować!! odróżniam tylko kilka interesujących mnie modeli MB i kilka innych marek starego rocznika już napisałam, że znawczynią nie jestem ja auteczkiem jeżdżę, myję go i tankuję, czasami powiem mu coś miłego a czasami objadę jak.... awaria wyglada tak: telefon do ślubnego czyli MacKuza i:"stoję tu i tu, nie działa to i to"

Autor:	michau [ pn maja 30, 2005 1:01 pm ]
Tytuł:
Dana pisze: awaria wyglada tak: telefon do ślubnego czyli MacKuza i:"stoję tu i tu, nie działa to i to" to podobnie jak w przypadku mojej Pani, z tymze 'awaria' ta polega z reguly na braku paliwa

Strona 1 z 4	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/

Autor:	Dana [ pn maja 30, 2005 1:18 pm ]
Tytuł:
michau pisze: to podobnie jak w przypadku mojej Pani, z tymze 'awaria' ta polega z reguly na braku paliwa przez kilkanaście lat mi się coś takiego nie zdarzyło ale wszystkie inne awarie tak, a na dzień dobry zgubiłam gaźnik (czytaj tłumik ), to była jazda !!!