MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

wrrrrr, karta pamięci, tfu...
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=12213
Strona 1 z 3

Autor:  kubol [ sob maja 14, 2005 4:57 pm ]
Tytuł:  wrrrrr, karta pamięci, tfu...

dziś spotkał mnie niemiły incydent, podczas objazdu po rejonie i robienia fotek pomników przyrody i zabytków do pracy zaliczeniowej dla Karoliny na wyświetlaczu canona zobaczyłem najpierw "corrupted data" a potem "memory card error" :evil: :x :-? niestety oprócz zdjęć z dziś (także ze strusiami i z 280CE :cry: ) były wczesniejsze ze zwiedzania klasztoru i wyprawy motorówką po Warcie! :beksa1x: :beksa2x: :wrzaskx:
i tak kończa karty no name, czytaj w tym przypadku "extrememory", kupowałem ją razem z aparatem, z Niemiec.

Autor:  laudan [ sob maja 14, 2005 4:58 pm ]
Tytuł:  Re: wrrrrr, karta pamięci, tfu...

A probowales formatowac karte?

Autor:  kubol [ sob maja 14, 2005 5:16 pm ]
Tytuł: 

kurza twarz już chodzi :)
jak chciałem sformatować to opcja nie była podświetlona bo zdjęć nie było (wszystkie zgubił) ale znalazłem w innym miejscu formatowanie [zlosnikz]
co z tego ze karta działa jak zdjeć nie ma :cry:

Autor:  TrickyKid [ sob maja 14, 2005 5:22 pm ]
Tytuł: 

kubol pisze:
co z tego ze karta działa jak zdjeć nie ma :cry:


To z tego, że już wiesz, że należy kupić firmową, a na bardziej intensywne pstrykanie poza domem brać laptopa do częstego zrzucania zdjęć.

Autor:  Idzik [ sob maja 14, 2005 5:25 pm ]
Tytuł: 

TrickyKid pisze:
a na bardziej intensywne pstrykanie poza domem brać laptopa do częstego zrzucania zdjęć.


Pod warunkiem, żę się go ma... Inaczej pozostaje tylko zabawa z kilkoma kartami

Autor:  TrickyKid [ sob maja 14, 2005 5:34 pm ]
Tytuł: 

Idzik pisze:
TrickyKid pisze:
a na bardziej intensywne pstrykanie poza domem brać laptopa do częstego zrzucania zdjęć.


Pod warunkiem, żę się go ma... Inaczej pozostaje tylko zabawa z kilkoma kartami


To też prawda, jednakże powyżej 512Gb dla CF, i powyżej 256Mb dla pozostałych nośników, lepszy niż zakup drugiej karty będzie zakup słabego laptopa i jednofunkcyjnego czytnika. Nie ma praktycznie żadnych wymogów co do wypasu takiego komputerka, wystarczy że będzie miał jeden slot PCMCIA [na czytnik] i w miarę pojemny dysk, nie zaszkodzi też możliwość odpalenia W98, choć W95 też pociągnie zrzucanie fotek. A funkcjonalność nieporównywalnie większa niż druga karta. Ja na wyjazdach obecnie korzystam z Sandiska CF 1Gb i z 8-letniego IBM ThinkPad'a

Autor:  MercBeginner [ sob maja 14, 2005 5:59 pm ]
Tytuł: 

Kupiłem kartę Kingstona 128MB. Mam ją od 2lat i już zaczynają się "jazzy" :(
Pstrykam zdjęcie... zapisuje... sprawdzam jak wyszło a tu niespodzianka:
zdjęcie pocięte na kawałki. Czasem chrzanią się kolory.
Po wyjęciu karty i ponownym odpaleniu aparatu zazwyczaj jest ok.

Nie wiem co to może być - jak karta jest już do połowy zapisana to
dalej nagrywa ok.

Autor:  laudan [ sob maja 14, 2005 6:12 pm ]
Tytuł: 

TrickyKid pisze:
To też prawda, jednakże powyżej 512Gb dla CF, i powyżej 256Mb dla pozostałych nośników, lepszy niż zakup drugiej karty będzie zakup słabego laptopa i jednofunkcyjnego czytnika.


Pozniej tak dalej i skonczy ze sprinterem wozac caly ten sprzet. BO HDD w starym laptopie tez moze pajsc bez zapowiedzi. A przeciez po to kupuje sie niewielki kompakcik, aby miescil sie w kieszeni. I pewnie tam wszystko sie zaczelo Kubol, bo w okolicy miales telefon komorkowy, a on kiepsko dziala na wszelkie nosniki magnetyczne.

Autor:  laudan [ sob maja 14, 2005 6:14 pm ]
Tytuł: 

kubol pisze:
co z tego ze karta działa jak zdjeć nie ma :cry:


Sprobuj Easy recovery - dobrze daje sobie rade z odzyskiem danych z HDD, wiec karta nie bedzie dla niego problemem.

Autor:  TrickyKid [ sob maja 14, 2005 6:21 pm ]
Tytuł: 

laudan pisze:
Pozniej tak dalej i skonczy ze sprinterem wozac caly ten sprzet. BO HDD w starym laptopie tez moze pajsc bez zapowiedzi. A przeciez po to kupuje sie niewielki kompakcik, aby miescil sie w kieszeni. I pewnie tam wszystko sie zaczelo Kubol, bo w okolicy miales telefon komorkowy, a on kiepsko dziala na wszelkie nosniki magnetyczne.


Wszystko prawda :)

Autor:  Futrzak [ sob maja 14, 2005 10:50 pm ]
Tytuł: 

laudan pisze:
Sprobuj Easy recovery


Dokładnie tak. Niepotrzebnie formatowałeś karte. Wprawdzie to nie powinno zaszkodzić temu programikowi. Ale jak mi zniknely wszystkie zdjecia to uzyłem podobnego programu i odzyskałem te oraz inne nawet ktore sam kasowałem i juz nie pamietałem o nich [zlosnik]
Tak wiec nic straconego.
Pozdrawiam
Futrzak

Autor:  Bodzio [ sob maja 14, 2005 11:00 pm ]
Tytuł: 

No nic nie jest wieczne, dlatego fotki zrzucam na laptoka, na komputer, na płyty i inne takie, w tym roku padła nam jedna karta SD 128, dwa dyski 160 GB i 30 płyt CD (mint), po prostu zawsze mam po 3 kopie na różnych nośnikach. I firmowość nic nie ma do stopy psowatości, najgorszy komputer w mojej karierze miał nalepkę IBM. Pozdrawiam.

Autor:  Idzik [ sob maja 14, 2005 11:10 pm ]
Tytuł: 

Ma ktoś to Easy Recovery ?? I czy aby przy użyciu takiego programu musze umieścić kartę w jakimś czytniku czy powienien on sobie poradzić gdy karta jest w aparacie połączonym z kompem przez USB ??

Autor:  MarcinL [ sob maja 14, 2005 11:47 pm ]
Tytuł: 

cyfrówki cyfrówkami :zakr1x: nie ma jak klisza

Autor:  .:SPEEDYRIDER:. [ ndz maja 15, 2005 12:21 am ]
Tytuł: 

misiak123 pisze:
cyfrówki cyfrówkami :zakr1x: nie ma jak klisza

Potrafisz człowieka rozbawić [oczko]

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/