MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Ceny paliwa w Europie...
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=1055
Strona 1 z 2

Autor:  matmol [ pt sie 09, 2002 6:08 pm ]
Tytuł:  Ceny paliwa w Europie...

...są wysokie. [zlosnik]

Dokonałem małego podsumowanka kosztów wakacyjnej podróży i wynikają z niego następujące fakty dotyczące litru diesla w poszczególnych krajach:

Najtaniej tankowałem w Hartbergu (Austria) - 0.589EUR, czyli po ówczesnym kursie 2.45zł. To akurat taniej niż w Polsce!

A nie w całej Austrii tak tanio było, w Innsbrucku już paliwo dawali za 0,734EUR, czyli wyszło 3,12zł. Dość spora rozbieżność. W Słowenii litr ropki wychodził 2,83zł a w Chorwacji 3,02zł.

Najdrożej było we Włoszech. Tam tankowałem po 3,71zł!!! [totalszok] Drogo okazało się także w Niemczech, czego się nie spodziewałem - odpowiednio na dwóch stacjach 3,48 i 3,53zł.

Średnia cena litra diesla (wraz z tankowaniem w Polsce) na całej podróży wszyła mi 3,01 zł.

Autor:  Konik [ ndz sie 18, 2002 9:37 pm ]
Tytuł: 

Ciesz się, że nie tankowałeś w Wielkiej Brytanii, tam olej napędowy jest droższy od benzyny. [zlosnikz] :o

Pozdrawiam
Maciej

Autor:  Futrzak [ pn wrz 02, 2002 1:49 pm ]
Tytuł: 

W Kanadzie tankowalem benzyne za srednio 70 centow kanadyjskich za litr czyli okolo 1,80 zl. Olej napedowy jest tanszy o pare centow ale jest na niewielu stacjach. Jeszcze tanszy jest oczywiscie gaz ktory staje sie coraz bardziej popularny.
Pozdrawiam
Futrzak

Autor:  Idzik [ śr wrz 04, 2002 8:21 pm ]
Tytuł: 

Ja się tankowałem w Austrii w cenach za litr bezołowiowej od 0,850 EUR do 0,940 EUR, natomiast w słonecznej Italii, było gorzej, gdyż tam cena literka oscylowała wokół 1,045 EUR :o Nieżla różnica... A kieszeń boli...

Autor:  Wika [ sob wrz 07, 2002 10:31 pm ]
Tytuł: 

Okay , ceny są zdecydowanie wyższe w EU ale paliwo jest lepszej jakości , co przekłada się na lepsze przyśpieszenie i mniejsze spalanie a także mniejsze zużycie silnika .
Często jeżdże do Belgii i Niemiec .
Tankując w Niemczech cały bak paliwa , robię na nim ponad 100 km więcej niż na paliwie polskim .
Zauważam także polepszenie pracy motoru . Sprawdzone wiele razy !

Myślę , że powodem takiej różnicy jest brak kontroli na polskich stacjach paliw i nieuczciwość ich właścicieli .
Paliwo jest "chrzczone " już w hurtowniach . Przewoźnik też musi mieć coś dla siebie a na stacjach paliw też nie jest inaczej .
W rezultacie , szczególnie kiedy jest chłodniej , czujemy różnicę .
W zimie niekiedy auta stają, bo w filtrze robi się tzw. kasza .
Poza tym dystrybutory dawkujące paliwo zawyżają ilości wlanego paliwa .
Kto ma komputer pokładowy łatwo może to sprawdzić .
Niestety , jesteśmy po prostu OSZUKIWANI .
I znając życie jeszcze długo będziemy .

Miłej jazdy

P.S. Kumpel , który pracuje na stacji bezynowej powiedział mi , że kiedyś przywieźli im takie paliwo , że aby je rozlewać do baków musieli wyjąć filtry w pompach , gdyż nie chciało iść . Bez komentarza

Autor:  Idzik [ sob wrz 07, 2002 11:12 pm ]
Tytuł: 

Na pewno w Polsce na różnych stacjach można zatankować paliwo lepszej lub gorszej jakości ( Kiedyś jechaliśmy na wakację BMW 3 i Skodą 120 to jak zatankowaliśmy na jednej ze stacji firmowych :o Rafinerii Gdańskiej to BMW ledwo szło a Skoda zdechła...) Ale co do tej jakości paliwa w Europie to też mam mieszane uczucia... Może w Niemczech czy Austrii jest ok, ale jak zatankowałem na Shell-u pod Wenecją to silnik mi się nieźle napocił, żeby się poruszać (i słyszalne były zaworki) i nie zauważyłem bym na włoskim paliwie przejechał jakoś specjalnie więcej kilosów :(
Kiedy wracałem to w pociągu ( [zly2] )wdałem się w rozmowę z jednym ze współpasażerów, który podobnie jak ja zostawił samochód na trasie urlopowego wyjazdu (właśnie jechał do W-wy po jego odbiór) to on również bardzo ponarzekał na włoskiego Shell-a... Czyli być może takie "sztuczki" paliwowe mają miejsce nie tylko u nas...

Autor:  Wika [ ndz wrz 08, 2002 4:34 pm ]
Tytuł: 

Nie wiem , jak jest we Włoszech . Przejeżdżałem raz przez Włochy wracając z Chorwacji ale nie tankowałem tam .
Jak napisałem , tankowałem tylko w Niemczech i Belgii i ich paliwo jest na 100 % lepszej jakości .

Autor:  Idzik [ ndz wrz 08, 2002 4:40 pm ]
Tytuł: 

Wika pisze:
Nie wiem , jak jest we Włoszech . Przejeżdżałem raz przez Włochy wracając z Chorwacji ale nie tankowałem tam .
Jak napisałem , tankowałem tylko w Niemczech i Belgii i ich paliwo jest na 100 % lepszej jakości .


Zgadzam się, zę w Niemczech jest ok ( We Francji również nie narzekałem), ale po prostu te Wlochy mnie w tym roku dobiły... Może od tego Shell-a zaczęły się moje problemy :cry: ???

Autor:  Wika [ ndz wrz 08, 2002 5:12 pm ]
Tytuł: 

Czytałem o twoich kłopotach z uszczelką i zastanawiam się jak mogło do tego dojść . Zlekceważyłeś wskaźnik temperatury ?
Nie mogłeś się w pore zatrzymać ( byłeś w tunelu czy jak ) ?

To już histroria i zdobyte doświadczenie .
Po przeczytaniu o tym mam zamiar wymienić czujnik poziomu wody w zbiorniczku wyrównawczym , bo mam popsuty .
Lepiej nie kusić losu . Jeszcze odpukać pęknie mi wąż i woda wyleci , czujnik nie pokaże i kłopot gotowy .

Dobrze ,że można uczyć się na cudzych błędach

Pozdrowionka

Autor:  Idzik [ ndz wrz 08, 2002 5:23 pm ]
Tytuł: 

Teraz to już jestem mądry...
Mechanik powiedział co się stało: czujnik padł i wiatrak się nie załączał, jak jechałem przez Alpy (dodatkowo był straszny upał) silnik sie zagrzał, ale nie było tak tragicznie (jakieś 100 stopni) po 1,5h uzupełniłem płyn w chłodnicy i olej i pojechałem dalej... Jak już się zrobiło gorąco (120 stopni) to się zatrzymałem. Jak stanąłem to poszła uszczelka i wywaliło olej (dobrze, że nie w czasie jazdy bo bym jeszcze silnik zatarł...)... SOS (usłyszałem twarde: Polizei Graz Zentralle !!!) i wypowiedziałem magiczne słowo Hilfe... :cry:

Autor:  Samsung1 [ czw cze 02, 2005 7:47 pm ]
Tytuł:  Re: Ceny paliwa w Europie...

matmol pisze:
...są wysokie. [zlosnik]

Dokonałem małego podsumowanka kosztów wakacyjnej podróży i wynikają z niego następujące fakty dotyczące litru diesla w poszczególnych krajach:

Najtaniej tankowałem w Hartbergu (Austria) - 0.589EUR, czyli po ówczesnym kursie 2.45zł.

....

Drogo okazało się także w Niemczech, czego się nie spodziewałem - odpowiednio na dwóch stacjach 3,48 i 3,53zł.

Średnia cena litra diesla (wraz z tankowaniem w Polsce) na całej podróży wszyła mi 3,01 zł.


:o :roll:


a teraz ...

i pomyśleć że minęły tylko trzy lata ;)


S1

Autor:  laudan [ czw cze 02, 2005 7:54 pm ]
Tytuł: 

Wika pisze:
Okay , ceny są zdecydowanie wyższe w EU ale paliwo jest lepszej jakości , co przekłada się na lepsze przyśpieszenie i mniejsze spalanie a także mniejsze zużycie silnika .
Często jeżdże do Belgii i Niemiec .
Tankując w Niemczech cały bak paliwa , robię na nim ponad 100 km więcej niż na paliwie polskim .


Jak tankujesz na dobrych stacjach to nie ma duzej roznicy - tez sprawdzalem:) Spalanie podobne, osiagi tak samo.

Autor:  Samsung1 [ czw cze 02, 2005 8:34 pm ]
Tytuł: 

laudan pisze:
Wika pisze:
Okay , ceny są zdecydowanie wyższe w EU ale paliwo jest lepszej jakości , co przekłada się na lepsze przyśpieszenie i mniejsze spalanie a także mniejsze zużycie silnika .
Często jeżdże do Belgii i Niemiec .
Tankując w Niemczech cały bak paliwa , robię na nim ponad 100 km więcej niż na paliwie polskim .


Jak tankujesz na dobrych stacjach to nie ma duzej roznicy - tez sprawdzalem:) Spalanie podobne, osiagi tak samo.


:roll:

laudan - to post z 2002 roku :) ;)

S1

Autor:  PK2 [ czw cze 02, 2005 8:49 pm ]
Tytuł:  Re: Ceny paliwa w Europie...

Samsung1 pisze:
matmol pisze:
...są wysokie. [zlosnik]

Dokonałem małego podsumowanka kosztów wakacyjnej podróży i wynikają z niego następujące fakty dotyczące litru diesla w poszczególnych krajach:

Najtaniej tankowałem w Hartbergu (Austria) - 0.589EUR, czyli po ówczesnym kursie 2.45zł.

....

Drogo okazało się także w Niemczech, czego się nie spodziewałem - odpowiednio na dwóch stacjach 3,48 i 3,53zł.

Średnia cena litra diesla (wraz z tankowaniem w Polsce) na całej podróży wszyła mi 3,01 zł.


:o :roll:


a teraz ...

i pomyśleć że minęły tylko trzy lata ;)


S1


Najwyraźniej szejkowie oraz R. Abramowicz lub tego typu jegomoście mogą sobie teraz dużo łatwiej pozwolić na jeszcze bardziej bezsensowne wyrzucanie pieniędzy :-)

Pozdrawiam

Autor:  qzyn [ czw cze 02, 2005 8:54 pm ]
Tytuł: 

[zlosnikz] [zlosnik] [zlosnikz] [zlosnik]

... tia, pamietam jak bak w Vito zalewlem za 100 do korka...

Dawno i chiba sie mi to snilo.

Co do jakosci ON. Znajomy tirowiec smigajacy Polska - Czechy - Austria - Rosja (Moskwa i dalej) twierdzi, ze nie ma lepszej ropy niz ta ruska.
Jego skania na polskim ON smiga do 130 na ruskim do 160 ( bez komentaza). Daje sobie glowe i jankcy uciac, ze silnik pracuje lepiej i rowniej.
Dawniej smigal DAFem i od kiedy tankowal go tylko w Rassiji problemy z pompa i silnikiem poszly wek. Scanie napelnia tylko w Rassiji bo ma wieeelkie kanki po bolach i na petle Rosja - Polska - Czechy - Polska -Rosja starcza mu z naddatkiem.

Czyzby tylko Italiancy mieli tak podly ON jak my w bakach ???

Pozdro

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/