| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
| W123 - zdjęcia po wypadku https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=10388 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | _me: how_ [ śr lut 02, 2005 2:17 pm ] |
| Tytuł: | W123 - zdjęcia po wypadku |
Pamiętacie jak nie dawno rozmawialiśmy o bezpieczeństwie w naszych wiekowych już samochodach? Tu jeszcze jeden dowód, że dobra beczka ratuje życie. Foty pochodzą z forum 123.de, a auto to W123 230E '81, który przy prędkosci 80 km/h trafił w młodszego brata. Beczka straciła ponad metr na długości, z parasolki położonej w bagazniku zrobił się banan. Motor ze skrzynią przesunęły się niszcząc tunel, ale klatka pozostala nieruszona, więc drzwi dały się otworzyć, nie poleciały szyby. Właściciel na forum pisze dużo o roli pasów, o tym, że wożenie przedmiotów na tylnej półce to samobójstwo. Tak samo jak sportowe kierownice, które można zamontować sobie w garazu na ścianie. A tak to wygląda:
|
|
| Autor: | Wookee [ śr lut 02, 2005 2:29 pm ] |
| Tytuł: | |
Jak oni się spotkali? Przód-skos? Swoją drogą to braciszek nawet nieźle wygląda. |
|
| Autor: | AMG [ śr lut 02, 2005 3:10 pm ] |
| Tytuł: | Re: W123 - zdjęcia po wypadku |
To jest kolejen potwierdzenie jak niemieccy inżynierowie zarojektowali te auta .
P.S. U nas za stodołą jeszcze by auto wyklepali i znowu było by bezwypadkowe
|
|
| Autor: | Wookee [ śr lut 02, 2005 3:18 pm ] |
| Tytuł: | Re: W123 - zdjęcia po wypadku |
AMG pisze: To jest kolejen potwierdzenie jak niemieccy inżynierowie zarojektowali te auta
.P.S. U nas za stodołą jeszcze by auto wyklepali i znowu było by bezwypadkowe ![]() Nie bezwypadkowe, ale po stłuczce
|
|
| Autor: | Maniek [ śr lut 02, 2005 3:28 pm ] |
| Tytuł: | |
W sumie to to 123 przeszło wypadek "dość łatwy" dla konstrukcji auta. Siła udeżenia rozłożyła się równomiernie na podłużnice i silnik (tunel i podłoga). Łatwość otwierania drzwi w takich wypadkach nie podlega dyskusji. Pamiętam starą beczkę naszego kolegi Kowala którą to uderzył w dość specyficzny sposób. Uderzenie czołowe, ale przeszkoda nie trafiła w podłużnicę tylko zdarła lekko błotnik i cała siła udeżenia spoczęła na słupku przednim. Drzwi mimo że krótsze niż zwykle o jakieś 15 - 20 cm też dały się otworzyć. |
|
| Autor: | Cem [ śr lut 02, 2005 3:33 pm ] |
| Tytuł: | Re: W123 - zdjęcia po wypadku |
AMG pisze: To jest kolejen potwierdzenie jak niemieccy inżynierowie zarojektowali te auta .Przez to każdy właściciel czuje się w nich bezpieczniej ![]() AMG pisze: P.S. U nas za stodołą jeszcze by auto wyklepali i znowu było by bezwypadkowe ![]() Wookee pisze: Nie bezwypadkowe, ale po stłuczce
![]() Znałem takiego gościa co łatał samochody gazetami i je jeszcze sprzedawał [lanie][oslabiony]
|
|
| Autor: | Chrispeedy [ śr lut 02, 2005 4:03 pm ] |
| Tytuł: | |
ale znaczek jest cały.... |
|
| Autor: | .:SPEEDYRIDER:. [ śr lut 02, 2005 4:13 pm ] |
| Tytuł: | |
Heh i w takich momentach ciesze się, że jeżdżę MB 123, a nie jakimś plastikiem. A co do gwiady to dziwne ... zazwyczaj to jest pierwszy element ktory się urywa przy uderzeniu
|
|
| Autor: | janusz_W123 [ śr lut 02, 2005 4:38 pm ] |
| Tytuł: | |
Oczywiscie Ty braciszkowi przyłożyłes? Na to mi wyglada... |
|
| Autor: | Xytras [ śr lut 02, 2005 5:09 pm ] |
| Tytuł: | |
Ja tam widze ze znczek urwany....
Ale niezle, nie spodziewalbym sie ze az tak ladnie przejdzie taka prowe nasze poczciwe W123.... Tylko pewnie duzo gorzej z typi "łatanymi".... |
|
| Autor: | Grakoz [ śr lut 02, 2005 11:19 pm ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: Tylko pewnie duzo gorzej z typi "łatanymi"....
jakoś przypomina mi się wypadek mojego ojca beczką. może ktoś pamięta taką pomarańczową "bez przodu" i z przyklapnietym tyłem?? |
|
| Autor: | _me: how_ [ śr lut 02, 2005 11:33 pm ] |
| Tytuł: | |
Grakoz pisze: jakoś przypomina mi się wypadek mojego ojca beczką. może ktoś pamięta taką pomarańczową "bez przodu" i z przyklapnietym tyłem??
Oj, pamiętamy... |
|
| Autor: | Mitu [ czw lut 03, 2005 12:01 am ] |
| Tytuł: | |
W 123 to bardzo bezpieczne auto, a te zdjęcia to kolejny dowód na to. Proponuję, aby obejrzeli i przeczytali to Ci niedowiarkowie, którzy szerzą bezmyślne herezje o bezpieczeństwie Ten drugi to chyba W 124 T E-klasa. Zważywszy na to jak dostał to zniósł to nader dobrze. Na tym zdjęciu to już jest chyba pocięty przez strażaków? Tak na marginesie i tak wolę W 123 Maniek pisze: Uderzenie czołowe, ale przeszkoda nie trafiła w podłużnicę tylko zdarła lekko błotnik i cała siła udeżenia spoczęła na słupku przednim. Drzwi mimo że krótsze niż zwykle o jakieś 15 - 20 cm też dały się otworzyć. To że drzwi dały się otworzyć wynika z przemyślanej konstrukcji zamka. Zamek jest stożkowy i właściwie nie ma mozliwości, aby drzwi zakleszczyły się przez zamek, bo on się prędzej urwie niz zakleszczy. Warto dodać, że MB już w latach 50-tych, stosował ten patent. Grakoz pisze: jakoś przypomina mi się wypadek mojego ojca beczką. może ktoś pamięta taką pomarańczową "bez przodu" i z przyklapnietym tyłem??
Pamiętamy i nie zapomnimy! Pozdrowienia dla Tatusia Dobrze, że trzymacie się ciągle tego poczciwego, sprawdzonego modelu .
|
|
| Autor: | laudan [ czw lut 03, 2005 12:13 am ] |
| Tytuł: | |
Mitu pisze: W 123 to bardzo bezpieczne auto, a te zdjęcia to kolejny dowód na to. Proponuje, aby obejrzeli i przeczytali to Ci niedowiarkowie, którzy szerzą bezmyślne herezje o bezpieczeństwie
Bezpieczenstwo to rzecz wzgledna. W140 ksieznej Dniany jechal tylko 90-100 km/h, a nie jak podaja 200-250, tylko przeszkoda byla betonowa i nie odszkoczyla. Mam filmik jak VW Santana testuje blok betonowy do crash testow. Predkosc przy uderzeniu 120 km/h, centralnie w blok. Widok przerazajacy, drzazgi, komora silnika sie konczy, pozniej miesca z przodu, strefa zgniotu skonczyla sie na poczatku tylnego siedzenia. Drzwi przednich nie mozna bylo otworzyc, bo ich nie bylo. W123 wypadlby pewnie lepiej, ale o ile? Kiedys umieszcze ten filmik na forum. To tak, aby przypomniec, ze wiekszosc testow jest robiona przy 60km/h. |
|
| Autor: | Mitu [ czw lut 03, 2005 12:55 am ] |
| Tytuł: | |
laudan pisze: Bezpieczenstwo to rzecz wzgledna. W140 ksieznej Dniany jechal tylko 90-100 km/h, a nie jak podaja 200-250, tylko przeszkoda byla betonowa i nie odszkoczyla. Tylko 90-100 km/h Wiele rzeczy podają na temat tego wypadku. Najprawdopodobniej to był zamach Poza tym chyba nie twierdzisz, że ta 140 źle zniosła ten wypadek Napisałeś, że bezpieczeństwo to rzecz względna. Cóż, jeśli rozpatrywać różne wypadki i ich skutki to rzeczywiście można tak stwierdzić. Zawsze znajdziesz takich, którzy przytoczą Ci wypadki w których ktoś nie zapiął pasów i to uratowało mu życie. Tylko na 1000 wypadków ile będzie takich cudów? Jeden, a może i nie... Trzeba przestrzegać pewnych elementarnych zasad (jak zapinanie pasów) i jeździć bezpiecznym samochodem, a wtedy szanse na przeżycie w wypadku znacznie rosną. Moim zdaniem to księżna Diana zginęła, bo nie zapięła pasów. Gdyby je zapięła to nadal by żyła. laudan pisze: Mam filmik jak VW Santana testuje blok betonowy do crash testow. Predkosc przy uderzeniu 120 km/h, centralnie w blok. Widok przerazajacy, drzazgi, komora silnika sie konczy, pozniej miesca z przodu, strefa zgniotu skonczyla sie na poczatku tylnego siedzenia. Drzwi przednich nie mozna bylo otworzyc, bo ich nie bylo. W123 wypadlby pewnie lepiej, ale o ile? Kiedys umieszcze ten filmik na forum. To tak, aby przypomniec, ze wiekszosc testow jest robiona przy 60km/h.
Chyba sam nie wiesz czym jeździsz! Błagam daruj sobie porównywanie VW Santany i MB W 123! To nie ta liga! Przy najbliższej okazji otwórz pokrywę silnika i obejrzyj sobie komorę silnika w Santanie czy Passacie i porównaj z W 123. MB nie oszczędzał na wszystkim co popadło w odróżnieniu od VW. W 123 to naprawdę bardzo bezpieczny samochód i dziwię się, że takie materiały jak ten wrzucony przez (me: how) do Ciebie nie przemawiają. Widziałeś zdjęcia i relację z wypadku Ojca Grakoza? W latach 60-tych. i 70-tych. to VW miał być oszczędny i tani, a nie bezpieczny. Widziałem testy zderzeniowe MB W 114/115 i Audi 100 LS - niebo, a ziemia! Były to samochody z tego samego okresu i tej samej klasy. W tym Audi nawet kolumna kierownicza nie była łamana i przy uderzeniu przemieszczała się do kabiny narażając na obrażenia klatkę piersiową kierowcy. |
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|