zebda pisze:
a co drog lokalnych to dobre drogi krajowe zmniejsza ruch na nich,
Na sytuację z mojej dzisiejszej porannej drogi do pracy nie miał wpływy ruch międzymiastowy. I ja i On jechaliśmy lokalnie. Poza nami nikogo nie było - na szcęście, bo gdyby pojawił się ktoś jeszcze z naszej prawej (również byłby to ruch lokalny), to wszyscy byśmy się spóźnili: ja do pracy, Jego dzieci do szkoły i ten trzeci też pewnie do pracy.
Nie można mówić, że pojawienie się dobrych dróg krajowych poprawi bezpieczeństwo. Tylko mentalność kierowców jest w stanie to zmienić. Mamy taki charakter, że zawsze będziemy się ścigać. Gdyby nagle w Polsce się zmieniły drogi na takie, jak u Niemców, to jestem pewien, że sytuacja by się nie zmieniła ani odrobinkę. To nie drogi powodują wypadki, tylko kieowcy po nich jeżdżący. <br>
Dodano po 1 minutach.:<br>
PK2 pisze:
Czy to również oznacza, że jak powstaną dobre drogi krajowe, to mnie nikt nie będzie usiłował przejechać na pasach, jak z dwójką dzieci idę codziennie do przedszkola?
Nie. Wręcz przeciwnie: Polacy przyzwyczają się do jeszcze szybszej jazdy, a mniejsza ilość zawalidróg w miastach umożliwi nam szybszą jazdę po mieście. Wtedy, to już w ogóle nie przejdziesz przez jesdnię. <br>
Dodano po 1 minutach.:<br> Oczywiście - żeby nie było niejasności: Ja też uważam, że porządne drogi międzymiastowe są potrzebne.