MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

ale sliczny !!!

a to ona czy on???
bo jak on to bym go nazwała łatka a jego łatek

pozdroffka

_________________
W123 280E automatic - 80r. dupowoz Meza...
W123 280E automatic - 78r. Shrekuś

"ona" - ja bym ją nazwał idiotka - może to efekt upadku z trzeciego piętra - a może taka głupia się urodziła (xx.09.2006) :):) Jak jest głodna to jest nawet przyjemna a czasami biega po domu wystraszona dopóki nie walnie w ścianę albo nie wyskoczy na oblodzony balkon i nie poleci przez barierkę

_________________
S124 E220 '95
Škoda Fabia '17 1.0 TSI DSG

Ex: S202 C180 '97

ojej biedaczysko
Ona potrzebuje duzo miłosci zeby z tego wyjść...
nazwij ją Łatka jest taka słodka...
albo Mira

pozdroffka

_________________
W123 280E automatic - 80r. dupowoz Meza...

W123 280E automatic - 78r. Shrekuś

To moja kotka. Jest bardzo cwana i inteligentna. http://mackuz.bolinko.org/is/img5/1175892483_KM.jpg i jej zeszłoroczny przychówek prawie w komplecie, gdyż jako kotka rekordzistka ,,robi ich sobie'' zawsze po pięć. http://mackuz.bolinko.org/is/img5/1175892716_MK.jpg Najśmieszniejsze jest to, że zwykle zaczyna rodzić jak jemy śniadanie. Co roku to samo.
Pozdrawiam.

niezła ta kotka

_________________
Było
W123 300 D 82 sedes
Polkowatość 97 gazownia
Vectra A sedes 92 benzinu

Jest
Omega B - landara czyli kombi 95 benzinu

Zwierzę typu kot ( kotka ) zostało nazwane. Kiler to to nie jest, podstawa to wsadzić dupsko na tapczan i chrapanko . Szczyt szczęścia to dziecięcy wózek i łóżeczko. Z powodu niezwykłej łagodnosci wkupiła się szybko w nasze serca i przez to miała zostać Korupcją (tak na czasie)
ale przykleiło się jej Mas kotka i chyba tak zostanie.
Zgodnie z załozeniami trzyma sie domu i nie znika na całe dnie i noce. W zasadzie ma coś z psa - przychodzi na powitanie, łazi za człowiekiem. etc.

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch
210 000 km
----------------------------------------------------
Żonę mam w domu, kochankę w garażu.
----------------------------------------------------

A słyszałeś o czymś takim jak sterylizacja?Jeśli nie proponuję przejechać się do schroniska, popatrzeć na wszystkie bezdomne zwierzaki których przybywa w szokującym tempie (emigracja i zbliżający sie sezon wakacyjny) a później chwalić się rozmnażaniem.

_________________
Skoda Fabia Combi 1,4TDI

A widziałes kiedys zabieg sterylizacji ?

Można inaczej jeżeli jest taka potrzeba i nie trzeba wypruwać z kota flaków.
Raz w tygodniu tableteczka do michy i jest spokój. Niebieska pigułka robiona przez Pfizera... ..muszę spróbować .





A to akurat jest kurestwo ludzi a nie zwierzat.

I zdjęcie maskotki w ulubionym miejscu.

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------

Zabieg sterylizacji widziałem. Jakos nie zrobił na mnie strasznego wrażenia - na pewno mniejsze niz widok setek zwierząt w boksach w schronisku. A tabletki też popieram. Kazdy sposób zapobiegający bezsensownemu romnażaniu uwazam za dobry.

Co do złych ludzi masz rację. Ale oddając młode zwierzę nieznanej osobie nie wiesz czy nie trafi po kilku tygodniach czy latach do schroniska, bo sie znudzi lub akurat będzie zawadzać.

_________________
Skoda Fabia Combi 1,4TDI

ojej jaka slodka ta Mas Kotka

_________________
W123 280E automatic - 80r. dupowoz Meza...

W123 280E automatic - 78r. Shrekuś

Ropomacicze, to jest najczęstszy finał wszelkich kuracji hormonalnych.
I wtedy dopiero jest prucie flaków
Niestety nie zawsze skuteczne jeśli chodzi o ratunek.
Jeśli jakiś wet powiedział że jest inaczej to polecam rozejrzeć się za innym.
Zdrówka dla Waszych zwierzaków

_________________
________________
W126 300SE

No i zwierzę typu kot się zepsuło.
Zaliczył dzwona i nawalił mu uklad przeniesienia napędu.
Całości szkód nawet nie będę opisywał ale powiem wam, że twarde bydle jest, jak to przetrwa to go przechrzczę na "Strichacht".

Oczywiście do zwierz-lekarza pojechał mercedesem, nie docenił jednak faktu zesrywając i szcząc na dywanik. Smród, klękajcie narody.
Jak wystawię Malucha w tym tygodniu na giełę t.zn. że pranie nie pomogło.
Póki co to gorzej jak z dzieckiem, karmienie ze strzykawk, zastrzyki, nieprzespane noce (bo nie wytłumaczysz, że w tym lejku to z miski żreć się nie da) i się tłucze.
Ale ogólenie jestem dobrej myśli. Zwierz-doktor mnie pocieszył na odchodne że jakby co to na trzech łapach kot tesz biega.

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------

Ojej. Trzymam kciuki za twojego fjutrzaka.

_________________
123. W, S i C.

Croolick Ty wariocie!!
Kłota (alebo jakiegokolwiek innego zwierza) do Mercedesa wpuścić?

A tak poważnie jak dywanik podłogowy, to wypierz tym takim waniszem do dywanów (mnie kiedyś uratował tylną kanapę w W201).

_________________
pozdrawiam
broneq

W123 C 230CE 1983r i W115 220D 1974r
Stare Mercedesy ... są doskonałe.

Ale bieda
Czyżby spadochroniarskie zapędy?
Niech wraca do zdrowia i żeby Ci cierpliwość do obsługi nie zabrakło.

_________________
________________

W126 300SE