Na łożu śmierci leży 80-latek kochany mąż, ojciec i dziadek.To jego ostatnie chwile przy życiu. Dokoła zebrała się całarodzina. Żona, wszystkie dzieci, wnuki oraz kilka prawnucząt. Wszyscy w milczeniu wpatrują się w sufit, tudzież w podłogę, czekając na zbliżającą się chwilę...
Aż nagle cisze przerywa dziadek i rzecze:
- Zdradzę wam swój największy sekret. Ja naprawdę niechciałem się żenić i zakładać rodziny. Miałem wszystko. Szybkie samochody,piękne kobiety, sporo przyjaciół i kasę na koncie. Ale pewnego wieczora znajomy rzekł do mnie: Ożeń się i załóż rodzinę. Bo nie będzie ci miał kto podać szklanki wody, kiedy będzie ci się chciało pić na łożu śmierci. Od tego momentu słowa te nie dawały mi spokoju. Postanowiłem radykalnie zmienić swoje życie i ożenić się. Skończyły się wyskoki z kolegami na piwo. Teraz wyskakiwałem tylko do nocnego po gerberki dla was, dzieci moje. Wieczorne dyskoteki z dziewczynami, zamieniły się w wieczorne oglądanie seriali w żoną. Pieniądze z konta zostały rozłożone na fundusze inwestycyjne dla was kochane dzieci. Tamte dni sprzed małżeństwa
odeszły jak wiatr. I teraz kiedy leżę na łożu śmierci,wiecie co??
- Co? wszyscy zdumieni wpatrują się w staruszka
- No, nie chce mi się ku.rwa pić!
Siedzi mąż z żoną przy stole, nagle żona przypadkiem oblała się zupą. Odsunęła krzesło, wstała, popatrzyła na siebie i mówi:
- Wyglądam iak świnia...
Na co mąż:
- No, i jeszcze się zupą oblałaś...
*************************
Chodzi facet po pokoju, dosyć nerwowo. Żona nie wytrzymuje i pyta:
- Co się tak zachowujesz, szukasz czegoś?
- Nie! Seksu mi się chce!
- No to chodź!
- No to chodzę!
*************************
Do taryfy wsiada mocno podpity gość i kierowca go pyta:
- Dokąd jedziemy?
- Aleossochodzziii ?
- Pytam sie, dokad mam pana zawieźć.
- Aleeeeoccssochodzi ?
- Wsiadł pan do taskówki i ja pana mam gdzieś zawieźć, więc niech mi pan powie gdzie! [coraz bardziej zdenerwowanym głosem]
- Alejaktooocssochozzzi?
- Panie! Gadaj pan, gdzie mam jechać!
- Nerozumemosssochozzzi...
- Szlag mnie trafi! wsiadleś palancie do taksówki, ja jestem usługodawcą, a ty cholernym klientem, i mam prawo wiedziec, gdzie mam cię, do cholery, zawieźć!
- ajaaaa jestem kljentemmm i mmmm prawooo wiezzzziec osssochodzzi !
************************
Wiszą na drzewie trzy leniwce i kłócą się, który jest bardziej leniwy.
Pierwszy mowi:
- Wiecie chłopaki, idę sobie ulicą, patrzę, a tu worek złota na ulicy leży,
ale nie chciało mi się go podnieść.
Na to drugi:
- No widzicie, a ja ide sobie plażą i patrzę jak Claudia Schiffer leży
sobie naga i chce żeby ją przelecieć. No ale nie chiało mi się.
Trzeci:
- A wiecie chłopaki, ja ostatnio byłem w kinie, na strasznie śmiesznej
komedii, ale przez cały film płakałem.
- No co ty, na komedii i płakałeś?
- Bo siadłem sobie na jajka i nie chciało mi się wstać poprawić ...
_________________ MB 123 220D 80r 6lat
MB 123 240D 82r 3lata
MB 124 200TD 88r kombi biały mułek
|