MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

_________________
W123 200D [Zielony Smok] - wspaniałym samochodem był...

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"

Czym oni go biją?? sie uśmiałem co za kretyn imbecyl debil..... szkoda gadać Idą trzy ślimaki po torach
jeden mówi do drugiego TY PLASK!!!!!
CO??!! PLASK!!!!!!
POCIĄG!!!!!!!!!!!!!!! PLASK!!!! cool nie:P

_________________
T203 1.8 m271, v230 638 m111
Ex.W123 240D,W123 200, w123 230E, w123 280e, w202 c180 ,c124 300CE

W murzyńskiej wiosce rodzi się białe dziecko.
Poruszenie, konsternacja, rodzice idą do szamana.
- Szamanie, jesteśmy oboje czarni a dziecko się urodziło
białe, jak to może być?
- A robiliście to po murzyńsku?
- Tak, tak, po murzyńsku!
- Od tyłu po murzyńsku?
- Od tyłu po murzyńsku!
- A palec w dupie był?
- Nie było.
- No to tędy się światło dostało.

_________________
Wojtek P. (Borys)
--------------------------------------------------------
'92 MB 124 260E Lalunia - automat, gaz, poducha, elektryka
'94 BMW R1100GS Balbinka, '95 Honda NTV 650 Honoratka, '60 Awo 425S
ex - '88 MB 124 200TD

http://www.wielkipor.prv.pl/ <br>Dodano po 24 sekundach.:<br> http://www.wielkipor.prv.pl/

_________________
1985 W123 230E "Perełka" Babcia Emerytka
1983 W123 300D "Umklajder"

Płyń stary płyń niech wiatry Ci sprzyjają...

nowy naped dla mecha:

http://www.smog.pl/wideo/3664/zaginal_chomik/

_________________
'00 BMW 530d touring

'08/09 Citroen C3 1,4 16V sx pack - z salonu

Nieee, mój brat maniakalnie tego słucha (ma 23 lata!)

http://www.joemonster.org/download.php? ... t&lid=2651
to jest tjunink!

_________________
www.asgpultusk.pl/
Peugeot 106 1.1i
W123 200D '81
W124 E250TD '94
808 (w krainie wiecznych ciężarówek) -> 813 '82
Sprinter 312 MAX '95
Suzuki Samuraj

Maz wraca od lekarza i mowi, ze zostało mu tylko 24 godz. życia. Kocha sie wiec z zona, wspaniale namietnie. Po kilku godzinkach maz ponowienie przytula sie do zonki i mowi:
- Moze jeszcze raz kochanie... pozostało mi tylko 16 godzin...
Zonka cos tam odburknela, ale nic z tego. Ponownie za kilka godzin ta sama sytuacja, ale zonka nie daje za wygrana, tłumaczac mu, ze dopiero co sie kochali. Po nastepnych kilku godzinach, on znow usiluje przytulic sie i prosi:
- No... moze tym razem kochanie... pozostalo mi tylko 4 godziny...
Na co zonka juz zirytowana tym jego marudzeniem, odwraca sie i mowi:
- Sluchaj... ja musze rano wstac do pracy, a ty nie...

_________________
"Think Locally,
Fuck Globally"

Kiedyś:
Matiz z kratką - Twardy Zawodnik; MB W124 230TE Aut. - Baleron Forever; Ford Focus II 5d - Fantastic Sam Plastik

Dziś:
Ford Focus kombi III - cholerne 6 biegów!

wicepremier:

Gier ty ch....

_________________
W123 200D [Zielony Smok] - wspaniałym samochodem był...



"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"

Ten gość - jak większość w tym kraju - naprawdę sądzi, że wolniej=bezpieczniej, a że wszyscy naokoło go wyprzedzają, że narusza jeden z pierwszych artykułów kodeksu drogowego zachowując jeden z ostatnich to matołek myśli, że jest ok.
No bo jak pisze "nie wolno naruszać ciągłości ruchu" to on nie rozumie więc nie musi się stosować, a jak mu napisali "ograniczenie do" to nareszcie coś zrozumiałego i czytelnik gazety wybiórczej nareszcie wie, że przepis jest i stosować należy.
A przykład z Fordem pokazuje, że gość jest faktycznie niekumaty.
Zdawałem egzamin na prawo jazdy w cywilizowanym kraju i zatoczek nie robiliśmy ale test z bezpieczeństwa i nieutrudniania innym.
Jak w obszarze zabudowanym jest do 60 a ja jadę 55 i kilku gości mnie wyprzedzi na podwójnej ciągłej to ja tam zapłacę za utrudnianie i za tamtych gości w sumie ponad 500 dolców, drugi raz będę jechał 67 bo wtedy mandat tylko kosztuje tylko 105 i 1 punkt.
I policjant nie miał racji, że tylko ostrzegł, powinien ukarać surowo.

wg mnie gość, z godnie z przepisami miał racje... brakowało mu tylko zdrowego rozsądku. Poza tym, wyważenie co jest ważniejsze dla policji w danym momencie: "utrzymanie ciągłości ruchu" czy "przestrzeganie ograniczenia prędkości" może być trudne...

Wina, wg mnie, leży po stronie osób stawiających bezsensowne ograniczenia prędkości.

_________________
W123 200D [Zielony Smok] - wspaniałym samochodem był...



"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"

Bodzio aż czytać sie twojego postu. To nie inny kraj tylko Polska i przepisy trzeba respektować jakie są, nawet jak są idiotyczne. Na Żwirki i Wigury jesto 50 i nie ma żandych podwyższeń ograniczenia jak np na Trasie Łazienkowskiej i facet miał stuprocentową rację. Tyle, że nie dostosowaną do stołecznych warunków. Nie wiem jak dużo jeździsz po Warszawie, ale mnie zdaża się to dosyć często i wiem, ze bez cwaniactwa można na stołecznych drogach zginąć. Ograniczenia są tylko prędkościami sugerowanymi, jazda na zderzaku to norma. Więc jeśli chcesz np zachować bezpieczną odległość od poprzedzającego pojazdu, to wiedz, ze sie tam wpechnie kilku innych kierowców, którzy uwaząją to za całkiem normalne. W stolicy trzeba by nie lada cwanym zwłaszcza jak się jeździ jeszcze samochodem takim jak ja. Ale za brak cwaniactwa nie wolno karać, w dodatku jeszcze człowkieka, który nie zna stolicy, ulic i zwyczajów na stołecznych drogach. Na pewno opis tego gościa jest subiektywny, ale jeśli to prawda, to policjant nie dość że nie miał prawa go ukarać, to za to upomnienie powinien dostać naganę z przekroczenie obowiązków i jawne łamanie przepisów KD... Wszak policjant ma być wzorem...

_________________
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!

_________________
W123 200D [Zielony Smok] - wspaniałym samochodem był...



"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"

Mnie uczono, że wcześniejsze przepisy są ważniejsze od późniejszych, więc skoro naruszanie ciągłości ruchu ze stworzeniem sytuacji niebezpiecznej (bo wszyscy go wyprzedzają) jest na pierwszych stronach a znaki ograniczeń na końcu to gość popełnił większe wykroczenie próbując dotrzymać mniej ważnego.
Po Warszawie jeździłem bardzo dużo, mam tam 30 klientów (w tym Klub SKRA, LOK, DEKRA Polska, PKP i UPRP), ale to małe piwo w porównaniu do takiego Paryża, ale wiem na czym to polega i po Warszawie jeżdżę na znaczek pocztowy od poprzednika a poza miastem robię kulturalne odstępy.
I zdrowego rozsądku bym w to nie mieszał, pytałem rzeczoznawców z DEKRY i potwierdzają, najbardziej niebezpieczne nie są szybkie auta, ale wyprzedzane, jadące minimalnie poniżej granicy dopuszczalnej.
Na kursie oblałem bo na drodze gdzie było 50 km/h jechałem 45 i gość za mną włączył kierunkowskaz, zostałem kulturalnie poproszony o zakończenie jazdy i dalsze studiowanie przepisów oraz żebym wziął dodatkowe lekcje.

jezeli jest tak jak mowisz, to po kiego h stoja np. we wrocku npr (nieoznakowanym pojazdem radarowym) i na 4pasmowkach robia zdjecia? no chyba ze pstrykaja tych wolnych. we wrocku w miescie tez jest eldorado - aby cie ktos wpuscil to zapomnij. jak tam wjezdzam, to budzi sie zwierz i jade jak reszta...

_________________
'00 BMW 530d touring



'08/09 Citroen C3 1,4 16V sx pack - z salonu