MERCEDES 4 EVER pisze:
Po co Cie przekonywac jak masz w swoim turbo V6 tez ma.Masz EGR V6 tez ma.Jedyna roznica to ze V6 ma commonrail a nie pompe wtryskową i ze ma filtr DPF.Nie ma sławnych kół dwumasowych na ktore nazekaja własciciele golfów TDI bo w automatach to niewystępuje.Tak wiec jestes juz przekonany tylko o tym niewiesz
Nie jestem, tylko moze nie do konca o tym samym gadamy. Mnie nie przekonasz do Geli z takim silnikiem. Dopoki moge miec G z "normalnym" klasycznym dieslem, to wole. A czemu? Bo jak w 2000r wprowadzano kolejna modyfikacje G, a pierwsza powazna serii 463, to nie zmieniono tylko silnikow na CDI. Wprowadzono mnostwo "usprawnien" elektronicznych ktore z niezawodnego kanciaka zrobily zawodny woz bez szans na sensowna jazde poza asfaltem. O ile koncowka lat 90-tych oznaczala dla G juz takze elektronike, to ograniczona ona byla do sterowania ASB i silnikiem, od 2000r jest po prostu wszedzie, nawet reduktor uruchamia sie guziczkiem. Jak dla mnie za duzy cyrk. Wole klasyke, dopoki moge miec. To samo tyczy sie 500-tek - te po 2000r, mimo ze nie common rail

to juz nie to samo co stara seria. I do tego to okropne wnetrze z zegarami od 220 i predkosciomierzem jak znak dla gluchoniemych.
[quote}AAA zapomniałem- w mojej miejscowosci m akolesc to 400CDI w Geli a teraz dokupił nowego G320CDI z takim własnie silnikiem.Musze popytac jak to chodzi bo juz ze dwa lata to ma....Chyba nie jest az tak złe jak to opisujesz.
![[zlosnikhihi]](./images/smilies/zlosnikhihi.gif)
A u niego Gele mają ciezko oj cięzko bo mysliwy zapalony i czasem po terenie 100km/h jada
![[zlosnikok]](./images/smilies/zlosnikok.gif)
[/quote]
Nowego 320CDi to nie mogl, bo juz od paru lat jest 350CDi. Oby mu sluzyly jak najlepiej. W G 320CDi ma o niebo lepsza opinie niz 400CDi, sa o wiele drozsze. Cos w tym musi byc.
Ja chlopaki nigdzie nie twierdzilem, ze te 320 CDi to padaki. Bo nie mialem. Mialem 220CDi i byl ok, i nadal jest, u kumpla. Znam historie z nowymi 211 320CDi z salonu, ktore non stop sie psuly, ale to jeszcze nie swiadczy o niczym. Moze ogolnie o obnizeniu jakosci MB. Niemniej jednak jak szukalem dupowozu do domu i na celowniku pod koniec zostal CLS i GS, to wygral GS. Ilosc opinii uzytkownikow przesadzila, ze nie kupilem CLS 320CDi (ani 500-tki ze wzgledu na airmatic). Skrzynie 7G tez potrafia byc klopotliwe, a jak widze na liscie wypasu "distronic" to mi sie od razu z mega-droga awaria kojarzy
