Danek pisze:
Dorzucę parę uwag do dyskusji :
1) rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 20 grudnia 2002 roku w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego,(Dz.U.2002.236.1998) przewiduje 10 punktów za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h; jest to wykroczenie z art 97 klub 92 par.1 kw,
2) obowiązek informowania o ilości punktów karnych ciąży tylko na funkcjonariuszu nakładającym grzywnę w drodze mandatu karnego(w postępowaniu mandatowym); brak w procedurze w sprawach o wykroczenia takiego obowiązku spoczywającego na Sądzie, tak więc naruszeniem prawa byłoby umieszczenie w wyroku informacji o konsekwencjach wypływających z prawomocnego skazania za wykroczenie drogowe w zakresie punktów ( nie za każde czyny- wykroczenia czy przestępstwa drogowe - rozporządzenie przewiduje punkty karne ; spora liczba zakwalifikowana jest z 0- ową stawką punktów, np. kierowanie pojazdem mimo orzeczonego przez Sąd zakazu - ale ten czyn stanowi przestępstwo z art 244 kodeksu karnego, zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3; Tak samo Sąd skazując za spowodowanie wypadku drogowego, czyli już przestępstwa z art. 177 par 1 kk lub inn. również w wyroku nie zamieszcza takich danych ale przesyła do ewidencji tzw. kartę informacyjną;
3) Sąd nie jest związany taryfikatorami czy wysokością proponowanego wcześniej mandatu ; reguła w wykroczeniach od 20 złotych do 5000 złotych ale np. za wykroczenie z art. 97 kw do 3000 zł. dochodzą koszty postępowania tzn. zryczałtowane w wysokości 100 zł plus 10 % orzeczonej grzywny ale nie mniej niż 30 zł,ewentualne koszty biegłego,
4) kolega z A8 najprawdopodobniej otrzymał wyrok nakazowy ( wydany bez rozprawy ) ew. wyrok zaoczny - od obu przysługuje w terminie zawitym sprzeciw. <br>
Dodano po 5 minutach.:<br> Oczywiście w razie sprzeciwu ( 7 dni na złożenie) sprawa kierowana jest na rozprawę : z udziałem oskarżyciela z Policji, wzywa się świadków- zazwyczaj policjantów i nieraz ogląda się np. ciekawe filmy z videoradaru.
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
To uzupełnie powyższą informacje o takie dane,
art 97- po krótce zachowanie nienależytej ostrożnosci, w swojej dyspozycji nie przewiduje zatrzymania na jakis okres dokumentu prawa jazdy,
natomiast policjanci zwykli wobec kierowców stosowac
art 86 kw czyli spowodowanie zagorzenia w ruchu drogowym,, atu jest haczyk gdyz niby to jest to samo, ale ten artykul w swojej dyzpozycji przewiduje zwieszenie uprawnien nawet do ponad roku (powyzej roku trzeba zdawac egzamin) a takze moze skonczyc sie tym ze kontakt z policjantem zakonczy sie pokwitowaniem na prawko do 7dni (tu tez jest haczyk gdyz czesto fukcjonariusze probuja wmowic ze nie musza dac pokwitowania i trzeba wracac na pieszo,jesli sie nie postawic to wracasz na pechotke), choc w rzeczywistosci art 86 nie ma prawa bytu w sytucji jesli nie ucierpial zaden uczestnik ruchu, nawet posrednio (np ktos musial przez twoje glupie manewry awaryjnie odbic,hamowac itd) a takze nie ma zastosowania w przypadku uszkodzenia mienia np. barierki, plotu,bramy...wykladnia prawna potwierdzajaca to jest PCI- policyjnym centrum informacji....
Opis ten odnosi sie do sytuacji jak policjanci cha utrzec nosa komus a roznego rodzaju baczki, palenia kapcia itd, lub jesli nie moga udowodnic predkosci ale widzieli ze ktos szalal...
Co jest wazne nie zdziwcie sie jesli za jakies ostre przegiecie policjant powie ze nie chce wystawiac mandatu, tylko od razu kieruje sprawe do sadu grodzkiego...
Pragnę również dodać ze nie jestem wariatem drogowym, ani hipokryta, ktory gani innych, a sam broi, uwazam jedynie ze nalezy mierzyć sily na zamiary i wszystko bedzie ok, a teraz oswiadczam O ZGROZO zdarza mi sie szalec na drogach, ale robie to zawsze tak i w takich miejscach gdzie nie narazam innych, badzmy szczerzy mamy 21wiek ludzie lataja w kosmos, a samochody maja naprawde duzo wieksze mozliwosci, zarowno dotyczy to hamowania jak i przyspieszania... i nie oszukujmy sie (nie chodzi mi o to ze lepszym autem masz prawo zasuwac) ale wolalbym zasuwac, czy tez znalescsie w sytucji awaryjnej autem z duzym potencjalem niz autem w ktorym potencjalu zabraknie....
Naprawdę mądra dewiza to "Power of Your brakes is YOur right to speed" gdzie Your dotyczy zarówno glowy jak i sprzetu...
gdyz wiadomo w dobrej mocnej maszynie najslabszym ogniwem jest łaczik miedzy pedalami a kierownica...