MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr lip 30, 2025 7:49 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
Post: śr lut 02, 2011 11:19 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
No to chyba będę celował w używkę. To jeszcze tylko jedno pytanie. Czy da się to jakoś sprawdzić, czy kompresor nie jest na wykończeniu? Też nie sztuka kupić używkę która padnie po 2 tyg.

Dzięki Wam po pomoc.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
Post: śr lut 02, 2011 2:01 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Przeliczyłem w miarę dokładnie koszty zbudowania go po swojemu na nowych częściach. I wychodzi chyba to jednak całkiem nieźle.
Prosiłbym Was o rzucenie okiem i napisanie mi czy nie robie jakiegoś błędu logicznego. Plan jest taki że opre go na tej butli LPG co mam. Nadal także nie potrafie porównać następujących parametrów:

- z opisu Stomka wynika że potrzebuję min 300-400 l/min
- opisy jednak pomp kompresorów podają albo wydajność teoretyczną i efektywną, albo tylko teoretyczną. Wydajnosci w moim wyliczeniu to te teoretyczne.

Jak to przyrównać do wydajności podanej przez Stomka i w konsekwencji która opcja (z wyliczenia) jest dla mnie opcją minimum.

Kusi mnie opcja budowy na nowych częściach, bo strasznie nie lubię tych brudnych odrapanych sprzętów, a taka będzie używka. Mój wyglądałby prawie jak fabryczny.


Załączniki:
koszty budowy kompresora.png
koszty budowy kompresora.png [ 69.42 KiB | Przejrzano 704 razy ]

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com
Na górę
Post: śr lut 02, 2011 7:06 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz cze 29, 2008 7:06 pm
Posty: 114
Lokalizacja: Lublin
Jeśli temat cię interesuje, to mam jeszcze jednego wana CE ( na zapas został zakupiony) stan bdb aczkolwiek decyzja o zbyciu jeszcze nie podjęta, moge posłużyć namiarem na zbiornik 400 l oryginalny wana z łożem pod silnik i sprężarkę koszt takiego zbiornika to z tego co pamiętam 350 zł, chciałem go wziąść dla siebie ale ze względu na mobilny charakter pracy został zastąpiony 180 litrowym zbiornikiem z asp 3jw60 czyli taką jaką Ci polecano, z moich wiadomości asp wymięka przy wanie, i nie mówię tak dlatego że mam wana tylko dlatego że od 99% fachowców taką opinię otrzymałem i dlatego tez wybrałem wana dla siebie a miałem możliwość zakupienia w mniejszych pieniądzach sprężarki asp 3jw60.

Patrząc na Twoją tabelke wybrałeś sobie naprawdę najmniejszą linię oporu, powiem Ci że ostatnio np muszę zmieżyć się z wymiana pasków klinowych (koszt 40 zł)
Jeśli chodzi o filtr powietrza to do malowania trzeba 5 mikronów (minimum) taki blok reduktor filtr wstępny i właściwy to koszt około 200-300 zł chyba że chcesz pluć farbą a nie malować. Proponuje zwrócić uwagę na firmy filtrów CKD, GAV i jeszcze jedna firma ale zapomniałem jak sie nazywa. Sporo sprzętu dobrej marki znajdziesz na stronie "SpawSC"
Spawanie, malowanie i wiele przydatnych narzędzi, ja zaopatruję sie tam z powodu zniżek jakie ma mój znajomy, ale z tego co mi wiadomo to nawet jak wejdziesz z ulicy (czyt. z przeglądarki) to można negocjować ceny szczególnie jak zamawiasz kilka rzeczy.

_________________
W124 230 '87 - na co dzień

Rover 218 SDe - sprzedam.


Na górę
Post: śr lut 02, 2011 8:59 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
I koniecznie zeby kurki byly pozlacane :-?

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
Post: śr lut 02, 2011 9:46 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz cze 29, 2008 7:06 pm
Posty: 114
Lokalizacja: Lublin
Etam, złoto wychodzi z mody teraz to diamenty.... [totalszok]

_________________
W124 230 '87 - na co dzień

Rover 218 SDe - sprzedam.


Na górę
Post: śr lut 02, 2011 9:48 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
W zasadzie temat chyba już nieaktualny. Zgadałem się z tatą i okazało się, że pożyczał kiedyś kompresor (pionowy) od jakiegoś gościa w bieszczadach i malowali nim z mamą dom drewniany. Z ich zeznań opowiadają że pracowało się rewelacyjnie, 0 przestojów, w ogóle żadnych problemów. A mama twierdzi że pół dnia nim pryskała i nie brakło ani raz.
Udało nam się zgadać z gościem żeby go odkupić za 800zł (w tym węże kilka pistoletów, i innych szpejów. Sam nie wiem co do końca)

Kompresor 1 fazowy. 1,8 kW silnik. Butla 50l. Wydajność podobno ma w papierach 360 l/m. Max 8 atm. Liczby może nie powalają za tą cenę, dla mnie jednak najważniejsze jest to że został sprawdzony w boju i nawet wtedy pamiętam rodzice wspominali że świetnie się nim pracowało. A do tego podobno czysty, nie odrapany i prawie nowy (czytaj nie z lat '80).

W weekend jadę po niego.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Ostatnio zmieniony śr lut 02, 2011 9:51 pm przez and6412, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
Post: śr lut 02, 2011 9:49 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
TReneR pisze:
I koniecznie zeby kurki byly pozlacane
fronko77 pisze:
Etam, złoto wychodzi z mody teraz to diamenty....


Jaja se robicie ze mnie, jednak co w tym dziwnego że nie lubie brudu i syfu. Nawet (a może przede wszystkim) narzędzia powinny trzymać jakiś poziom.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
Post: śr lut 02, 2011 11:04 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn sty 07, 2008 7:22 pm
Posty: 401
Cytuj:
Kompresor 1 fazowy. 1,8 kW silnik. Butla 50l.


Cytuj:
A mama twierdzi że pół dnia nim pryskała i nie brakło ani raz.


sory ale to się wyklucza no chyba że ciśnienie na wyjściu miała jakieś 0,5 - 1 bar Taki mały kompresor tylko przez chwilę trzyma ciśnienie, o szlifowaniu szlifierką zapomnij, o piaskowaniu takim małym pistolecikiem z dolnym zbiornikiem też zapomnij. Kup używanego Wana najlepiej 3 tłokowego po remoncie, małą piaskarkę kabinowa, szlifierkę pneumatyczną i możesz startować w garażu z remontem. Nie zapomnij kupić najpierw skrzynki wódki sąsiadom.

_________________
W107 450SL


Na górę
Post: czw lut 03, 2011 8:23 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
and6412 pisze:
Udało nam się zgadać z gościem żeby go odkupić za 800zł (w tym węże kilka pistoletów, i innych szpejów. Sam nie wiem co do końca)

Kompresor 1 fazowy. 1,8 kW silnik. Butla 50l. Wydajność podobno ma w papierach 360 l/m. Max 8 atm. .


Pospiech wskazany przy lapaniu much i jedzeniu z jednej miski [zlosnik]

Teraz zapnij jaki kolwiek wysoko cisnieniowy pistolet do niej, ustaw na reduktorze 4,5 bar na wyjsciu, wlej wode do pistoletu. Zacznij pryskac na max. rozwinietej miotle od max cisnienia w butli i obserwuj jak miotla bedzie sie zwezac- takie pasy bedziesz walil na aucie, co ma znaczenie nawet kladac podklad.

Sprezarki tego typu tez przerobilem i ta wydajnosc 360l/min to jest mocno "czysto" teoretyczna, bo WAN przy podawanej wydajnosci 220l/min daje kilkakrotnie wiecej powietrza niz "to". Mam wciaz jedna taka na 24l zbiorniku , robilem proby malowania na niej i jedyna funkcja jaka pelni to przenosny zbiornik do pompowaniu kol na placu.

Zrob , jak kilku radzi powyzej, kup WAN-a po remoncie , najlepsze rozwiazanie w twoim przypadku

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349


Na górę
Post: czw lut 03, 2011 8:56 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Panowie z drugiej strony jeśli kolega nie będzie tego używał profesjonalnie a właściwą robotę zleci lakiernikowi to nie ma co go uświadamiać. Kupi tani - zdecyduje czy potrzebny mu lepszy. Ja w sumie pamiętam ile "samochodów" pomalowało się "kompresorem" z jakiegoś agregatu chłodniczego [totalszok] potem przyszedł włoski mikro kompresor i dawał radę a potem dopiero potrzeby wzrosły. Prawie zawsze (jak się ma chęci) potrzeby rosną i nie warto ładować kasy w tandetę bo to tylko powoduje frustracje i straty - no ale może nie zawsze.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: czw lut 03, 2011 11:07 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Nagadaliście mi, no i kurde odwołałem :-? :) ;)

Kuźwa ale jestem zdezorientowany. A co sądzicie o skonstruowaniu go tak jak pisałem wcześniej. Da radę wydajnościowo czy nie?

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
Post: czw lut 03, 2011 2:00 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
A taki:
http://allegro.pl/kompresor-sprezarka-tlokowa-i1436587058.html
Mam po drodze z pracy. To samoróba czy jakiejś produkcji?

Kuźwa nie idzie nic szukać bo jak się wpisze w Google kompresor, lub sprężarka to wyskakuje od za.ebania kompresorów do klimy i innych samochodowych ;/

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
Post: czw lut 03, 2011 2:10 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Ochłoń! [hihi]

_________________
123. W, S i C.


Na górę
Post: czw lut 03, 2011 2:24 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 05, 2009 3:06 pm
Posty: 825
Lokalizacja: Czarnobrzeg
Kup sobie nawet i taki kompresor, ale żebyś mial do niego tęgi baniak. Do takiego ciapania ojciec malego starego 200l Einhella roku i baniak 300l. I starcza. Ta male bąble do 50 litrów pojemności to się pompowania rowerów najwyżej nadadzą.

Nawet jak masz maly kompresorek a banię na pol garażu, to jak go nabijesz w koncu, to Ci starczy. A co do klucza, to najpierw trzeba kupić naprawdę tęgi klucz. Bo te "popularne" są jak wiertarki plastikowe z trwałością na 20 dziur.

A z konstruowaniem daj sobie siana. Nie opyla się zwyczajnie.

_________________
124.190 '93


Na górę
Post: czw lut 03, 2011 2:30 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
_me: how_ pisze:
Ochłoń!


Chyba tak ;-) Tyle że pasuje zacząć się rozglądać za czymś i w końcu trafić. Tyle że nadal nie wiem za czym się rozglądać :-?

Najchętniej to podjechałbym do firmy która zajmuje się handlem używanymi sprzętami tego typu, daje gwarancje etc. Nie zna ktoś podobnej firmy w Krakowie lub okolicach (np. do 100km)? Są w ogóle takie firmy? Jak ich szukać, bo google jest bezradne z powodów opisanych wyżej.


PS.
A taki? Da radę i czy cena adekwatna?
http://allegro.pl/kompresor-olejowy-110 ... 04217.html

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl