voytas pisze:
Gdybym zmieniał M102 na M116 to pewnie bym widział w tym sens,
no OK, też się z tym zgadzam ... ale pytam co mi teoretycznie grozi za wykrycie procederu swapa bez zgłaszania tego ?
voytas pisze:
w przypadku M103 to te silniki różnią się tylko skokiem tłoka... Równie dobrze można zostawić stary blok z nowym wałem i tłokami od mocniejszego brata...
chyba nie widziałeś nigdy rozebranego m103 w wersji 2,6 i 3,0 - bo skoki tłoka maja identyczne, a różnią się w środku bardziej niż komuś może się wydawać (tak w skrócie).:
- blok 3,0 ma dodatkowe kanały na ciecz chłodząca między tulejami
- 2,6 ma płaskie denka tłoków, 3,0 ma wklęsłe wgłębienia o kształcie serca
- kształty komór spalania w głowicach zupełnie inne, inne też średnice zaworów ssących
Ale .... ten m103 3,0 którego będę pakował do budy W126 jest po prawdziwej kapitalce na nowych nadwymiarowych tłokach, a żeby było jeszcze bardziej egzotycznie to dodam że blok jest z m104 3,0 bo taki dorwałem gdyż z wspomnianego m103 nie było już co szlifować. Blok z m104 też ma pewne subtelne różnice w porównaniu do m103 3,0 ale z tymi różnicami dość łatwo można sobie poradzić. Jedyna różnica jakiej się dopatrzyłem jest taka ze blok z m104 ma dwa otwory w bloku do przewietrzania skrzyni korbowej, które musiałem odpowiednio zaślepić. Poza tym wszystko IDEALNIE pasuje, z głowicą, miską, pokrywami łańcucha, itd nie ma żadnego problemu
Wracając do sedna ... jeśli będe miał wyjątkowego pecha i trafię na policjanta który zna się na MB i zobaczy, że pod maską m103, zechce spojrzeć na numer silnika, a tam 104 ... to chyba zacznie zadawać pytania. Albo co by było gdybym spowodował jakiś wypadek i póżniej zabrali by moje auto (wrak) pod lupę na badania i wyszły by takie klocki, że silnik zmieniony ale swap nie zgłoszony. ???