MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Ale czy właściwym rozwiązaniem problemu odrapanych drzwi jest zajmowanie dwóch miejsc?

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.
MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca
Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.

czasem po tym jak człowiek w swoim ukochanym aucie ma rysy i musi z własnej kasy je malować (choć był to pierwszy lakier) a sprawczyni oczywiście odjechała -dochodzę do wniosku że tak

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

Zaparkuj pod Biedronką lub małym Tesco i masz załatwione zderzaki i/lub drzwi prawie jak w banku

Tak jak Bukol: zawsze staram się stawać na ostatnim miejscu - tam gdzie najmniejsze szanse na uszkodzenie auta. Przy okazji trochę ruchu w drodze do sklepu wychodzi mi na zdrowie

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92

Pewnie nie. Przy służbowym mnie to nie boli. Land Rover też dzielnie zniesie wgniotki i rysy. Ale wypieszczony zabytek? Albo nie jeździć, albo stanąć tak, aby innym nie przeszkadzać, na tyle daleko, żeby innym nie chciało się drałować

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM