VincentVega pisze:
Dźwięk też jak najbardziej olrajt
tego też nikt nie powiedział, chodziło o troche inna koncepcje
zegarek pisze:
2. Pokombinować z basem w drzwiach w oryginalnych miejscach, ale niestety tam mieści się max 165, więc chyba odpada. 10'tki woofery w deske + tweetery w odpowiednie miejsce.
zegarek pisze:
wau, podpowiedz proszę czy idzie coś wydobyć z takich paneli drzwiowych z systemu bose montowanych w 126. Miejsce moim zdaniem dość kiepskie ze względu na granie w tyłek. Bas niestety zdradza swoją lokalizację i łatwo go usłyszeć, że gra za uszami. Może dałoby się to zniwelować odpowiednim sprzętem?
Wiesz co wolał bym nie podpowiadać, raczej przekazać jakieś tam doświadczenia. Sprzęt to tylko czynnik sukcesu. Najważniejsza jest ilosc wsadzonej pracy i know-how.
Można wykorzystać te twoje miejsca.Jednak efekt grania w d..ę cały czas pozostanie.Musiał byś włożyc sporo pracy w przygotwania mejscia na 10tke( jakaś prowizoryczna komora, odpowiednie przgotowanie panelu itp).Wypadało by sie też zastanowić nad procesorem.
Osobiście bym poszedł w wymiane kieszeni i zrobienie panela z przodu drzwi.(zajerzyj na strone audiocompelx'u,oni dość fajnie to rozwiazali w jedenej 126) Tweeter dał bym na w maskownicy 10tki tak jak w tym aucie
http://www.autohifi.pl/cms.php?img=MER01 .Jest to o tyle ciekawe miejscie ze nie tracisz zbyt dużo na szerokosci ,a wszytso trzyma ci sie na desce, do tego zyskujesz na głebokości.Miejsca w 3kątach sa fajne pod warunkiem ładowania 3 drożnego systemu.Inaczej nic nie chce trzymać sie deski i masz zero głebkości przy wrażeniu takim ze obraz ci sie konczy w obrysie zewnetrzych lusterek a boczne szyby nie istnieją.
Rozwiązanie z tweeterami w słupkach jest kompromisem miedzy tymi pozycjami.ale zeby z niego coś wyciagnać trzeba dużo mieszać w korekcji, co może spowodować miniaturyzacje.Inaczej nic nie masz na desce i jest wąsko. Osobiście przy dwu drożniaku wybrał bym maskownice na desce.
zegarek pisze:
Do tego ewentualnie nieduży 8" subwoofer w tylną półkę.
Wiesz co to nie jest najszczesliwsze rozwiązanie, tam jest dość mało miejsca i trzeba by było albo klepać zbiornik ,albo ciąć półke .Ja dałem go pod nogami pasażera wbrew pozorom jest dalej od słuchacza niż w tylniej półce .Wypada to bardzo ciekawie brzmienowo, a do tego 20stka potrafi zrobić spore zamieszanie.
zegarek pisze:
Ogólnie to nie mam doświadczenia z caraudio, ale to na czym mi najbardziej zależy to nienajgorsza scena
Ja jeszcze pamietam czasy kiedy audiocar był kanałem na ircu

.
Jezeli ci cos moge doradzić to tylko tyle ze ,żeby cokowliek osiągnać samu. Nie ma co wczytywać sie w opinie innych. Trzeba samemu szukać słuchac i kombinować.
zegarek pisze:
A takie wzmacniacze MB montowało . Ta puszeczka to podobno 2x25W i drugi taki sam jest po drugiej stronie.
nie wolno lekceważyć tego typu rozwiązań, w okularze z bose ,przez krótki czas montowano naprawdę rewelacjny wzmacniacz.Jedyną wada tych urządzeń jest wiek ,po 18 latach w aucie, wszytsko sie ma prawo zestarzeć .Dlatego ja osobiście zawsze ide w najświerzsze konstrukcje, pozwalające jak najbardziej sie modyfikować. co mi po 20letnim rewelacyjnym urządzeniu ,które jest zajechane . <br>
Dodano po 2 minutach.:<br>
VincentVega pisze:
Dźwięk też jak najbardziej olrajt
tego też nikt nie powiedział, chodziło o troche inna koncepcje
zegarek pisze:
2. Pokombinować z basem w drzwiach w oryginalnych miejscach, ale niestety tam mieści się max 165, więc chyba odpada. 10'tki woofery w deske + tweetery w odpowiednie miejsce.
zegarek pisze:
wau, podpowiedz proszę czy idzie coś wydobyć z takich paneli drzwiowych z systemu bose montowanych w 126. Miejsce moim zdaniem dość kiepskie ze względu na granie w tyłek. Bas niestety zdradza swoją lokalizację i łatwo go usłyszeć, że gra za uszami. Może dałoby się to zniwelować odpowiednim sprzętem?
Wiesz co wolał bym nie podpowiadać, raczej przekazać jakieś tam doświadczenia. Sprzęt to tylko jakiś tam czynnik sukcesu. Najważniejsza jest ilosc wsadzonej pracy i know-how.
Można wykorzystać te twoje miejsca.Jednak ten efekt grania w d..ę cały czas pozostanie.Musiał byś włożyc sporo pracy w przygotwania mejscia na 10tke( jakaś prowizoryczna komora, odpowiednie przgotowanie panelu itp).Do tego wypadało by sie zastanowić nad procesorem.
Osobiście bym poszedł w wymiane kieszeni i zrobienie panela z przodu drzwi.(zajerzyj na strone audiocompelx'u,oni dość fajnie to rozwiazali w jedenej 126) Tweeter dał bym na w maskownicy 10tki tak jak w tym aucie
http://www.autohifi.pl/cms.php?img=MER01 .Jest to o tyle ciekawe miejscie ze nie tracisz zbyt dużo na szerokosci ,a wszytso trzyma ci sie na desce, do tego zyskujesz na głebokości.Miejsca w 3kątach sa fajne pod warunkiem ładowania 3 drożnego systemu.Inaczej nic nie chce trzymać sie deski i masz zero głebkości przy wrażeniu takim ze obraz ci sie konczy w obrysie zewnetrzych lusterek a boczne szyby nie istnieją.
Rozwiązanie z tweeterami w słupkach jest kompromisem miedzy tymi pozycjami.ale zeby z niego coś wyciagnać trzeba dużo mieszać w korekcji, co może spowodować miniaturyzacje.Inaczej nic nie masz na desce i jest wąsko. Osobiście przy dwu drożniaku wybrał bym maskownice na desce.
zegarek pisze:
Do tego ewentualnie nieduży 8" subwoofer w tylną półkę.
Wiesz co to nie jest najszczesliwsze rozwiązanie, tam jest dość mało miejsca i trzeba by było albo klepać zbiornik ,albo ciąć półke .Ja dałem go pod nogami pasażera wbrew pozorom jest dalej od słuchacza niż w tylniej półce .Wypada to bardzo ciekawie brzmienowo, a do tego 20stka potrafi zrobić spore zamieszanie.
zegarek pisze:
Ogólnie to nie mam doświadczenia z caraudio, ale to na czym mi najbardziej zależy to nienajgorsza scena
Ja jeszcze pamietam czasy kiedy audiocar był kanałem na ircu

.
Jezeli ci cos moge doradzić to tylko tyle ze ,żeby cokowliek osiągnać samu. Nie ma co wczytywać sie w opinie innych. Trzeba samemu szukać słuchac i kombinować.
zegarek pisze:
A takie wzmacniacze MB montowało . Ta puszeczka to podobno 2x25W i drugi taki sam jest po drugiej stronie.
nie wolno lekceważyć tego typu rozwiązań, w 210tce z bose ,przez krótki czas montowano naprawdę rewelacyjny wzmacniacz.Jedyną wada tych urządzeń jest wiek ,po 18 latach w aucie, wszystko się ma prawo zestarzeć .Dlatego ja osobiście zawsze idę w najświeższe konstrukcje, pozwalające jak najbardziej sie modyfikować. co mi po 20letnim rewelacyjnym urządzeniu ,które jest zajechane .