MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest sob sie 23, 2025 6:23 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pt sty 25, 2008 3:10 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Powiem wiecej
Alfa Romeo 164, Fiat Croma, Lancia Thema i Saab 9000 mialy ta sama plyte podlogowa. Trzy ostatnie tez troche pozostalych czesci wspolnych.

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 25, 2008 3:33 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lis 29, 2004 11:14 am
Posty: 533
Lokalizacja: Kobyłka
witek-sec pisze:
gieniek pisze:
mam wstret do japoncow, tego to nawet diaksem bym nie ruszyl

Japonce to akurat jedne z najbardziej bezawaryjnych aut
[zlosnik] I technologicznie najlepsze. Takie sa fakty i statystyki.



nie wiem czyje to sa fakty i statystyki, moje sa takie ze te samochody niczym sie nie wyrozniaja pod wzgledem swojej mitycznej niezawodnosci od innych np niemieckich( z pominieciem francuzow i wloszczyzny)

zajmowalem sie flota samochodowa w pewnej firmie gdzie japonczyki stanowily 90% floty i ja nie potwierdze ze japonczyki sa niezawodne, bo jezeli nowa toyota 2 tygodnie po wyjechaniu z salonu psuje sie zagranica ze tam nie umieja jej naprawic, przyjezdza do polski na lawecie a pozniej stoi 2 tygodnie w serwisie to niestety nie powiem ze to jest niezawodne auto,no ale podobno ten samochod przejezdza milion kilometrow bez usterek [zlosnik]
druga sprawa to taka ze wiem jak dzialaja serwisy, pod niewiedze wlasciciela wymieniaja czesci podczas przegladow gwarancyjnych, np mojemu znajomemu po 20 tysiacach wymienili skrzynie biegow i przednie lampy bo mialy wady, a dowiedzial sie o tym przypadkiem i to nie jest jedyny taki przypadek, prawda jest taka ze japonczyki maja mnostwo wad ktore sa korygowane pod niewiedza wlasciciela

nie mowie ze niemieckie marki sa idealne, bo nie sa, ale po co wychwalac cos ze jest najlepsze jezeli nie jest

w innej firmie mialem sluzbowa astre I, ten samochod tyle przeszedl ze niejeden japonczyk by sie rozpadl, przetrwal probe zakatowania i jednemu z pracownikow wozil zaladowany po sofit terakote do domu

nastepna sprawa to wyglad i wykonczenia, dla mnie tandeta i dziadostwo

zamiast wierzyc slepo w statystyki popatrzcie ile tak jezdzi japonczykow w wieku 20 lat i nizej po drogach i jak one wygladaja i w jakim sa stanie

nie wiem jak inni ale seryjnosc i jednorazowosc az kipi z japonskich samochodow, wiec to nie dla mnie

nastpna sprawa to czy ktos probowal wymienic zarowki w przednich lampach w corolli albo avensisie, zycze powodzenia(:

wiec moje pytanie brzmi: gdzie technologiczna doskonalosc??? [zlosnik]

_________________
Mercedes W123 82r. 2.3CE
ex:
Mercedes W123 78r. 2.3E
Mercedes W124 90r. 3.0D Turbo
Mercedes W123 81r. 2.8E Kombi
Mercedes W123 82r. 2,4D "Taryfa"
Mercedes W123 81r. 2.4D "beczkowóz"
Mercedes W123 78r. 2.4D automat


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 25, 2008 4:39 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 31, 2007 7:43 pm
Posty: 532
Lokalizacja: Koszalin.
Mój kolega ostatnio sprzedał AUDI C3 200 88r, pełna elektryka, drewno, klima, choć nie wiadomo co jej było bo nie działała on w to nie wnikał, 88rok, zero korozji,
Motor 2.2 + LPG z Audi 100.
troszkę "pierdół" do zrobienia.
Komfort jazdy prawie jak w Mercedes :) cichutko, nic nie trzęsie i spore wnętrze.

Poszła za 2200zł. jak ktoś włożył 800 to ma dobrą brykę.

_________________
W124 E200D '94 SMOKE SILVER. - "NAś"
ex - W124 250D '86 ARCTIC WHITE. AUTOMAT - "GłODEK".
Plastikowa Corsa.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 25, 2008 6:34 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 12, 2004 3:35 pm
Posty: 2505
Lokalizacja: Lublin
GEORGE P. pisze:
Mój kolega ostatnio sprzedał AUDI C3 200 88r, pełna elektryka, drewno, klima, choć nie wiadomo co jej było bo nie działała on w to nie wnikał, 88rok, zero korozji,
Motor 2.2 + LPG z Audi 100.
troszkę "pierdół" do zrobienia.
Komfort jazdy prawie jak w Mercedes cichutko, nic nie trzęsie i spore wnętrze.

Poszła za 2200zł. jak ktoś włożył 800 to ma dobrą brykę.

z tymi podstarzałymi dwustekami jest jednak spory problem - blacharka to tylko drzwi tylne i klapa tylna podchodzą od setki a i niektóre części się różnią - mój wujek ma pierwszą w świecie 200D :D i będzie miał pierwszą w świecie V8 D :P - kilka 200 się przetoczyło ( piszę o benzynowych) i godne sa polecenia pod warunkiem że sa w naprawdę dobrej kondycji.

Gieniek - sprawa okaże się dużo prostsza jak lukniesz w intercarsie ceny zamienników - może i nie drogie ale średnio o 3 razy droższe od Golfa II - nie sztuka tanio kupić - sztuka tanio jeździć :P
Pozdrawiam

_________________
"Jestem Książę i pewnych tematów nie drążę..."

Miałem k...tyle aut co niektórzy w podpisie, na drugie popularność, na trzecie szacunek - teraz mam rower


Na górę
Post: pt sty 25, 2008 7:31 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn sty 08, 2007 6:35 pm
Posty: 885
Lokalizacja: Wro
witek-sec pisze:
gieniek pisze:
mam wstret do japoncow, tego to nawet diaksem bym nie ruszyl

Japonce to akurat jedne z najbardziej bezawaryjnych aut
[zlosnik] I technologicznie najlepsze. Takie sa fakty i statystyki.


Ja podziękuję za japońce - miałem Toyotę Corollę E11 (ta z okrągłymi światełkami 97/98 rok) i się wyleczyłem. Na obsługę tego małego "czegoś" wydawałem więcej niż obecnie na mercedesa (mimo, że jak kupiłem Toyotę to miała 7 lat, a Mercedes w dniu zakupu latek miał 12). Wszystkie części w Corolli sporo droższe niż do normalnego auta (amortyzatory KYB - Toyota 700 zł/2 szt, Mercedes - 400 zł/2szt, łożyska z przodu - MB 100 zł / strona - toyota 400 zł/strona itp itd). Te autka się kończą przy około 150 000 km a potem trzeba w nie wsadzać tony pieniędzy. Regulacja zaworów co 60 000 km to w tym plastiku wydatek od 300-400 zł w górę.Po 150 000 skończyło mi się sprzęgło, - 900 zł (zamiennik/oryginał 1000zł) poduszka pod silnikiem (zamienników brak - w ASO cena zaporowa) . Pasek rozrządu z wymianą - 400 zł (co to jest pasek w Mercedesie?) Ceny części powalają z nóg (komplet świec do Toyoty- ASO 100 zł z wymianą, poza ASO 95 zł), a jak coś już się zużyje (bo Corolla się nie psuła - ona się zużywała ... w zastraszającym tempie) to trzeba wymieniać całą partię podzespołów (przykładem jest to nieszczęsne łożysko z przodu).Wszelakie gumki, łączniki, końcówki drążków stabilizatora itp w zawieszeniu w Toyocie 140 000 km do wymiany (+przeguby z przodu... ). W czasie gdy posiadałem Toyotę jeździłem też Toledo '95 z podobnym przebiegiem (auto mojej mamy), poza wymianą kompletu amortyzatorów (koszt około 700 zł z robocizną) tylko olej, filtry i paliwo - i tak jest aż do dnia dzisiejszego z tym Toledziakiem. Aż sam się nie mogłem nadziwić, jakim cudem Toyota pochłania tyle kasy - przecież miało to być takie fantastyczne i tanie w obsłudze autko. Jak zapytałem się na forum Toyoty - czemu ten plastik jest tak drogi w utrzymaniu, usłyszałem w odpowiedzi że to przecież tylko części eksploatacyjne wymieniam i że przy tym przebiegu oraz latach to jest z nią wszystko w porządku i nie mam się co czepiać (no i żebym się przygotował na wymianę alternatora bo przy 7-8 latach i około 150 000 km lubi się popsuć - regeneracja nie pomaga bo pęka obudowa)...

Toyotę sprzedałem, obecnie mam Mercedesa z podobnym przebiegiem do tej Corolli (też jeździł po Polsce) - nic z gumkami w zawieszeniu się nie dzieje (fakt - wymieniłem 2 amortyzatory po 12 latach - KYB koszt 400 zł z wymianą), nic się aż tak nie zużywa, a eksploatacja autka jest tańsza niż Toyoty (nawet uwzględniając to, że za paliwo do Mercedesa więcej płacę - choć różnica w pojemności jest znaczna, to Toyota 1.4 16V 86 KM w trasie paliła ok 6-7, Mercedes 2.2 150 KM 8-9/100)

Moim zdaniem MB: większy, bardziej wytrzymały, tańszy w obsłudze, bezpieczniejszy i przede wszystkim pod każdym względem lepszy (mimo, że 2 lata starszy).

A do kolegi Gienka:
Nie kupuj włoszczyzny... zyskasz 500 zł, stracisz nerwy.

Jak miałbym polecić używane to albo MB albo Audi. Jak kupisz autko używane / starszawe za kasę, którą chcesz zapłacić, to licz się z tym że klima będzie niesprawna (niesprawna, przegniła chłodnica klimy pociąga za sobą najczęściej sprężarkę, do tego koroduje instalacja klimy jak nie była zabezpieczana) - koszt naprawy to około 700-1000 za chłodnicę z wymianą, do tego dojdzie sprężarka (pewnie drugie tyle)... może lepiej od razu większy budżet przeznaczyć na autko ze sprawną klimą?

Ja znalazłem 2 auta, które wymagają bliższego przyjrzenia się - oba mają tą zaletę, że są tanie, w oba pewnie trzeba zainwestować (no ale nie ma co wybrzydzać skoro budżet = do 3000 zł):
Audi 100 '86 rok, 2.2 benzyna + LPG, klima
10 lat młodsze Espero z klimą

Z Espero ludzie generalnie są zadowoleni (części zamienne nawet oryginalne są tanie)- zaletą jest to, że to autko 5 drzwiowe (prawie jak kombi ... ). Acha - i z tym bardzo małym spalaniem w Espero gość albo trochę przesadził, albo wcześniej jeździł jakimś V8. Espero z tym silnikiem pali około tego co moja Mercedes - trasa około 8, miasto do 13,5, jazda mieszana 9-10.

_________________
ex. W124 E220 ASB, BRC Seq 24
ex. Corolla E11 1.4
ex. Toledo I 1.8, BRC II Gen


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl