MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Zostawię to bez komentarza

_________________
1985 W123 230E "Perełka" Babcia Emerytka
1983 W123 300D "Umklajder"

Płyń stary płyń niech wiatry Ci sprzyjają...

Jeszcze nie zupełnie zniknęło, ale to jest dalej już temat raczej polityczny. Mimo wszystko jeszcze trochę nam zostało dysproporcji i rynek pracy/płacy jest ciągle bardzo dynamiczny. Gdy mówię znajomym z Francji, że jak bym chciał zmienić pracę, to w tydzień, góra dwa mogę znaleźć coś podobnie zadowalającego, patrzą na mnie jak na kosmitę. U nich zmiana pracy bez zniżania lotów to temat rozgrywany średnio w "naście" tygodni. Ale z drugiej strony jak słyszą, że u nas 500 euro na rękę jest dla wielu ludzi pułapem docelowym, to rozmowa robi się od razu inna. Gonimy zachód, ale to wszystko jeszcze potrwa...

_________________
Supposed Former Automotive Journalist

Na mnie patrzą jak na kosmitę gdy mówię że w Polsce "legalnie" pracowałem przez 24h lub 36h bez jakiejkolwiek przerwy- to nie jest żart.

_________________
1985 W123 230E "Perełka" Babcia Emerytka

1983 W123 300D "Umklajder"



Płyń stary płyń niech wiatry Ci sprzyjają...

może w końcu dotrze do tych, do których jeszcze nie dotarło, że Polacy to nie niewolnicy - a normalni ludzie

Cene pracy ustala rynek poprzez popyt i podaz, a nie fakt czy Polacy to niewolnicy czy nie. 20 lat temu Polacy podejmowali prace za 1000 DM w niemczech - niemcy nie chcieli, czy to oznacza, ze Polacy byli tam niewolnikami? Niemcy pewnie tak mysleli, Polacy nie.
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, tak bylo jest i bedzie. Dla jednego 800 netto to niewolnictwo, dla innego porzadny poczatek.
Nie nam decydowac kto ma za ile pracowac.
Jedna rzecz tylko mi sie nie podoba. Praca 200 godzin w miesiau nie bardzo sie miesci w granicach prawa (no chyba, ze wezmiemy pod uwage nadgodziny, ale wtedy i tak pozostaje 150 nadgodzin rocznie maks), a to juz jest nie w porzadku, ze ktos nie chce zatrudnic kolejnej osoby tylko zleca prace tym osobom, ktore juz pracuja.

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.
MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca
Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.

sorry ale za 800 zl to trzeba glodowac nawet w takiej miescinie jak moja gdzie koszty sa nizsze dlatego ludzie za tyle nie chca pracowac no chyba ze ktos jest przyparty do muru to jest pensja dla studenta na kieszonkowe a nie na utrzymanie domu nawet jednoosobowego

_________________
zycie jest piekne
124 300D 1991

Gdybym potrzebowal pieniedzy, nie mialbym rodziny, byl kawalerem, mieszkal z rodzicami, to 800 na reke byloby moze jakims rozwiazaniem na 5 - 6 miesiecy. Na szczescie nie jestem w takiej sytuacji, chociaz nie ukrywam, ze zaczynajac kariere zarabialem wlasnie tyle.

_________________
Ex: 1987 MB W201 2.5D ''Niebieski Rekin'' - zawsze w mojej pamięci.

Obecnie: FF '07 1.6 TDCi - też się kula

Norma pracy miesięcznie wynosi 176 godzin a więc jeśli jest 200 to już są nadgodziny. Po okresie próbnym (3 mies) spokojnie można wyciągnąć 1200 na rękę plus ewentualne nadgodziny.

_________________
W123 D30 był...

jesli mam tydzien pracy 40sto godzinny to jak to wyjdzie, ze 40 h * 5 dni per week = 200h per mounth

czy raczej nie umiem liczyc?

wiec szukacie czarnucha do pracy? <br>Dodano po 40 sekundach.:<br>
no i jaka bierze odpowiedzialnosc na siebie ten czarnuch, za skradzione paliwo, towar, etc...

_________________
mam trocha gratow do MB 123, 116 ;-)

"Szkoda Ziutka. Dobry był z niego herbatnik. Mógł jeszcze pożyć..."

Mi nadal wychodzi 8h dziennie, nie zapomnij ze zazwyczaj w polsce pracuje sie w co druga sobote. Pozatym mowa byla 170-200h a to roznica.



Czyli stosunek moich zarobkow i kosztow utrzymania do twoich jest mniejwiecej podobny ( moj troche bardziej kozystny ).

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]

oh my... a po 3 miesiacach jest tak: dowidzenia, nie przeszedl/przeszla pan/pani okresu probnego... i czarnuchy kraza

a co do nominalu to tak jest ze jest zazwyczaj 176 np w maju bylo 160 bo swieta byly 1 i 3.

wez sobie lepiej stazystow miasto im zaplaci 600zl brutto i bedziesz zadowolony

_________________
L206D
C124 230CE
S210 320CDI

Tu się zgadzam.

Ale za 1200 zł :praca w dzień lub w nocy to stawki macie nieziemskie. W Poznaniu czy we Wrocławiu wątpię abyś znalazł kogokolwiek do pracy za mniej jak 1300 zł netto - oczywiscie mówimy o osobie, która nie zabiłaby się w pierwszy dzień wężem od dystrybutora albo nie zrobiła manka na 10.000 zł!!!!

_________________
280 CE Automat.....,
W123 200D Miś! Pałkowy
Ex. MB 410

to ja Wam tez cos powiem...
Ludzie w moim miescie niestety tyle zarabiają...
wiem smutne to a,ale odpowiedz jest jedna...
jezeli Ci sie niepodoba to na Twoje miejsce jest wiele innych....
to jest temat rzeka...
pozdrawiam

_________________
W123 280E automatic - 80r. dupowoz Meza...
W123 280E automatic - 78r. Shrekuś

ja pracuję na stacji (pewnie niektórzy już o tym wiedzą) za 900 zł brutto + premia. max jakie dostałem to 1150 zł ale to raz było w ciągu mojego roku pracy. wczoraj był 10 no i wypłata. mamy sezon w pełni, momentami nie ma jak wejść na stację a o wjechaniu nawet nie wspominam, a firma daje premię od sprzedaży niższą niż poza sezonem. brak słów ale co poradzić jak w mieście nie ma rynku pracy. człowiek sobie jakoś radzi (w moim przypadku dorabiam po robocie) ale już czasem nie mam sił bo jak w domu jestem po 6 godzin dziennie a i tak spędzam je na spaniu.

PS. w mojej firmie ostatnio zwolniło się 5 osób, kierownik ledwo znalazł 3 na ich miejsce, a centrala chce wywalić kierownika bo nie umie sobie poradzić z utrzymaniem pracowników. a wystarczyło by choć trochę podwyżki aby człowiek czół się dowartościowany.

_________________
MB W202 '97 200 KOMPRESSOR
MB W123 '84 240 Diesel (tatowóz)
R.I.P FSO Polonez ATU 96' 1,6 GLI [1,4 16V Rover]

Ex: W123 80' 240D; W123 83' 200D; W123 84' 240D; W123 81' 200D

a ja powrócę do początku wątku czyli do pracy w Łodzi

zachęcam do przeczytania artykułu

http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35134,4301805.html

zachęcam wszystkich do czytania tego typu doniesień, a zwłaszcza dotyczących regionu, w którym mieszkacie, pozwoli Wam to w określeniu swojego minimum jakiego oczekujecie od pracodawcy.
Pozwoli Wam także zorientować się jakie w przyszłości macie szanse i w jakim kierunku rozwijać się w tej chwili.

Tekst do którego link zamieściłem wyraźnie mówi jakich fachowców rejon łódzki będzie potrzebował w ciągu najbliższych kilku lat, może o Twoim regionie też coś jest w gazetach, coś co pozwoli Ci na znalezienie swojego miejsca w dobrej uczciwej firmie.



pozwolisz, że się nie zgodzę, oczywiście są regiony w kraju, gdzie tak jeszcze jest, ale jest ich coraz mniej. Czasami wystarczy trochę chęci, aby znaleźć lepszą, ciekawszą i lepiej płatną pracę.

Więcej optymizmu i wiary we własne siły, a na pewno się uda

_________________
Pozdrawiam Irek
W123 300D, automat, biały, a jego imię "Helmut" ex.
VW T4 Multivan - ale na kołach MB :)
http://www.beczkolandia.pl
http://www.kali-tramp.pl

Czasami wystarczy trochę chęci,

Tym bardziej jesli mamy dosc drogie hobby.
A przeciez mamy

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.

MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca

Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.