Dawno mnie nie bylo-brak czasu-ale widze ze temat cieszy sie zainteresowaniem.
Jak pisałem moim nastepnym motocyklem po Junaku był M 72 czyli sowiecka kopia BMW R 71.
Motor kupiłem w podlubelskim Garbowie a bylo to tak:
Jeżdziliśmy z bratem rowerami po okolicznych wioskach i tak tez upływał nam kolejny dzień na bezowocnych poszukiwaniach-w zasadzie tego dnia kończyliśmy juz wyprawe i wracaliśmy łąką na skróty do głównej szosy.
Na skraju łąki były jakieś zabudowania,stodoły -jednym słowem gospodarstwo.
Moją uwage przykuł jakiś błysk w krzakach a właściwie chaszczach na tyłach gospodarstwa-te krzaki to było własciwie takie złomowisko różnych niepotrzebnych klamotów i przy okazji smietnik.
Podchodzimy bliżej a tam cały M 72 z koszem ale bez silnika w kolorze zielono rdzawym-czyli praktycznie niewidoczny z większej odległości-błysk pochodził od reflektora.
Strzał w dziesiatkę!
Chwila konsternacji -idziemy sie spytac do widocznego obok domostwa-wyczodzi jakiś człowiek...
...no motor jest mój..
...no może bym sprzedał...
...a po co wam taki złom?...
...panie ten motor to byk jest orać nim można...
Kupiliśmy oczywiscie.
Jak się okazało silnik oczywiscie był -własciciel go wymontował ponieważ uszkodzeniu uległ wał korbowy i tak się stało że motor przestał 20 lat pod chmurką w orginalnym stanie.
Silnik był rozmontowany i poskładany w pudła zaś wszystkie drobne częsci i śruby były w metalowej skrzynce zalane roztopionym towotem.
Motor przetransportowaliśmy do siebie i przy zainteresowaniu Rodziny pukającej sie wymownie w czoła rozpoczeliśmy dokładne oględziny-M 72 było w dobrym stanie i poza silnikiem mechanicznie wszystko bylo sprawne-skrzynia,dyfer, zawieszenie ,osprzęt wymagał jedynie umycia i wyczyszczenia.
Nieco więcej pracy wymagała rama i oblachowanie -należało wszystko wypiaskować i pomalowac.
Zgodnie z zasadą "khaki skryje braki" pomalowaliśmy motor na zielono ogólnowojskowy-wyszło całkiem niezle.
Wał korbowy został naprawiony,cylindry przeszlifowane papierem sciernym ,nowe pierscienie tłokowe i gotowe.
Silnik ruszyl praktycznie od kopa-kto to przeżyl to wie co to za uczucie hehe.
Na kosz nie starczyło juz energii i został sprzedany w orginalnym stanie.
Motor jeżdził wysmienicie-dolno zaworowy silnik ma nisko połozony moment obrotowy i podczas jazdy solówką ledwie "szeptał" przez podwójny wydech-kto miał okazję spróbowac jazdy twinem nie wsiada juz na singla!
Motor ma niski srodek ciężkości i jest dość ciężki- przez to bardzo stabilnie się prowadzi-jednocześnie 750ccm pojemności i 22KM daje niezłe osiągi-praktycznie nie ma róznicy czy jedzie się solo czy z pasażerem.
Do jazdy wystarcza praktycznie jedynka i czwórka -silnik jest niesamowicie elastyczny.
Motorem jeżdziliśmy czyba 4 lata sukcesywnie ulepszając sprzęt-pojawił sie czarny lakier,chromy ,szybki dyfer do jazdy solo bez kosza.
Motocyklem objeżdziliśmy kawał Polski-pokonywałem trasy Lublin-Wawa,Lublin-Łódz i sporo lokalnych tras i zlotów weteranów.
Pamietam ze w trasie wystarczyło unormować predkość (rollgaz nie wraca) i mozna juz było puscić kierownicę ,zasłonić od zimna dłońmi największy skarb mężczyzny i pokonywać zakręty balansując ciałem-no ale ruch był sporo mniejszy niz dzisiaj.
Motor niestety sprzedaliśmy-brat sie ożenił a ja rozpoczołem przymusowa karierę w wojsku.
2 czy3 lat temu odwiedziłem troche przypadkiem MWB w Łodzi i okazało się ze do tego typu motocykli jest dużo nowych i uzywanych części,znakomite repliki-jednym slowem rewelacja-da sie taki motocykl zbudowac .
Oczywiście orginalne części i motocykle BMW osiągaja niebotyczne ceny i są praktycznie poza zasiegiem-jedyny rozsądny cenowo sposób to zbudowanie repliki z wykorzystaniem częsci orginalnych,replik nowo wytworzonych i materiału jakim sa resztki sowieckiego M 72.
W tym celu kupujemy pomysł na BMW
Potrzebny nam tez silnik
koła tez by się przydały...
No i resztki dyfra
i tym sposobem mamy to co jest potrzebne do rozpoczęcia budowy-oczywiscie te częsci to kompletny złom-wszystko bez wyjątku wymaga naprawy.
Pierwsze przymiarki
Te częsci z surowej blachy są nowe współcześnie doskonale dorobione wg orginału czyli BMW -chodzi o osłony teleskopów i bagażnik.Praktycznie nie do odroznienia.