MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt sie 26, 2025 12:07 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: wt maja 15, 2007 8:18 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 14, 2005 12:08 pm
Posty: 605
Lokalizacja: W-wa Ursus
Piekna sprawa stare motocykle. Na mnie gdzies w swiecie czeka piekny klasych Hondy, czyli CB750 z lat 70-tych. Jednak na razie 2 jednoslady musza mi wystarczyc.

_________________
pozdrawiam
S211 220
W639
http://www.supermoto.pl" onclick="window.open(this.href);return false;


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 15, 2007 4:27 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 24, 2006 12:08 pm
Posty: 1034
Lokalizacja: Warszawa-Suwałki
Crazy_Russian pisze:
Jednak na razie 2 jednoslady musza mi wystarczyc.


A profil nieuzupełniony
[zlosnik]
Szymon

_________________
Wołga Gaz 2410 '88
W124 500E '91 - Pani Jagoda www.w114-115.org.pl/forum/img01/1224070157_IMG_2600m.jpg
W211 320CDI 4Matic
W124 280TE '92 - Oliwka - ex
W124 300TD '92 - Czarna Wdowa - ex


Na górę
 Tytuł:
Post: czw maja 17, 2007 12:49 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw lis 14, 2002 7:10 pm
Posty: 1039
Lokalizacja: Lublin
Dawno mnie nie bylo-brak czasu-ale widze ze temat cieszy sie zainteresowaniem.
Jak pisałem moim nastepnym motocyklem po Junaku był M 72 czyli sowiecka kopia BMW R 71.

Motor kupiłem w podlubelskim Garbowie a bylo to tak:

Jeżdziliśmy z bratem rowerami po okolicznych wioskach i tak tez upływał nam kolejny dzień na bezowocnych poszukiwaniach-w zasadzie tego dnia kończyliśmy juz wyprawe i wracaliśmy łąką na skróty do głównej szosy.
Na skraju łąki były jakieś zabudowania,stodoły -jednym słowem gospodarstwo.
Moją uwage przykuł jakiś błysk w krzakach a właściwie chaszczach na tyłach gospodarstwa-te krzaki to było własciwie takie złomowisko różnych niepotrzebnych klamotów i przy okazji smietnik.

Podchodzimy bliżej a tam cały M 72 z koszem ale bez silnika w kolorze zielono rdzawym-czyli praktycznie niewidoczny z większej odległości-błysk pochodził od reflektora.

Strzał w dziesiatkę!

Chwila konsternacji -idziemy sie spytac do widocznego obok domostwa-wyczodzi jakiś człowiek...

...no motor jest mój..
...no może bym sprzedał...
...a po co wam taki złom?...
...panie ten motor to byk jest orać nim można...

Kupiliśmy oczywiscie.

Jak się okazało silnik oczywiscie był -własciciel go wymontował ponieważ uszkodzeniu uległ wał korbowy i tak się stało że motor przestał 20 lat pod chmurką w orginalnym stanie.
Silnik był rozmontowany i poskładany w pudła zaś wszystkie drobne częsci i śruby były w metalowej skrzynce zalane roztopionym towotem.

Motor przetransportowaliśmy do siebie i przy zainteresowaniu Rodziny pukającej sie wymownie w czoła rozpoczeliśmy dokładne oględziny-M 72 było w dobrym stanie i poza silnikiem mechanicznie wszystko bylo sprawne-skrzynia,dyfer, zawieszenie ,osprzęt wymagał jedynie umycia i wyczyszczenia.
Nieco więcej pracy wymagała rama i oblachowanie -należało wszystko wypiaskować i pomalowac.
Zgodnie z zasadą "khaki skryje braki" pomalowaliśmy motor na zielono ogólnowojskowy-wyszło całkiem niezle.

Wał korbowy został naprawiony,cylindry przeszlifowane papierem sciernym ,nowe pierscienie tłokowe i gotowe.

Silnik ruszyl praktycznie od kopa-kto to przeżyl to wie co to za uczucie hehe.

Na kosz nie starczyło juz energii i został sprzedany w orginalnym stanie.

Motor jeżdził wysmienicie-dolno zaworowy silnik ma nisko połozony moment obrotowy i podczas jazdy solówką ledwie "szeptał" przez podwójny wydech-kto miał okazję spróbowac jazdy twinem nie wsiada juz na singla!

Motor ma niski srodek ciężkości i jest dość ciężki- przez to bardzo stabilnie się prowadzi-jednocześnie 750ccm pojemności i 22KM daje niezłe osiągi-praktycznie nie ma róznicy czy jedzie się solo czy z pasażerem.

Do jazdy wystarcza praktycznie jedynka i czwórka -silnik jest niesamowicie elastyczny.

Motorem jeżdziliśmy czyba 4 lata sukcesywnie ulepszając sprzęt-pojawił sie czarny lakier,chromy ,szybki dyfer do jazdy solo bez kosza.

Motocyklem objeżdziliśmy kawał Polski-pokonywałem trasy Lublin-Wawa,Lublin-Łódz i sporo lokalnych tras i zlotów weteranów.

Pamietam ze w trasie wystarczyło unormować predkość (rollgaz nie wraca) i mozna juz było puscić kierownicę ,zasłonić od zimna dłońmi największy skarb mężczyzny i pokonywać zakręty balansując ciałem-no ale ruch był sporo mniejszy niz dzisiaj.

Motor niestety sprzedaliśmy-brat sie ożenił a ja rozpoczołem przymusowa karierę w wojsku.

2 czy3 lat temu odwiedziłem troche przypadkiem MWB w Łodzi i okazało się ze do tego typu motocykli jest dużo nowych i uzywanych części,znakomite repliki-jednym slowem rewelacja-da sie taki motocykl zbudowac .

Oczywiście orginalne części i motocykle BMW osiągaja niebotyczne ceny i są praktycznie poza zasiegiem-jedyny rozsądny cenowo sposób to zbudowanie repliki z wykorzystaniem częsci orginalnych,replik nowo wytworzonych i materiału jakim sa resztki sowieckiego M 72.

W tym celu kupujemy pomysł na BMW
Obrazek
Potrzebny nam tez silnik

Obrazek
koła tez by się przydały...

Obrazek

No i resztki dyfra
Obrazek

i tym sposobem mamy to co jest potrzebne do rozpoczęcia budowy-oczywiscie te częsci to kompletny złom-wszystko bez wyjątku wymaga naprawy.

Pierwsze przymiarki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Te częsci z surowej blachy są nowe współcześnie doskonale dorobione wg orginału czyli BMW -chodzi o osłony teleskopów i bagażnik.Praktycznie nie do odroznienia.

_________________
128 220SE'59 Ponton
BMW R71 '38
Honda Prelude 2,2 VTi '98
Honda CB650SC Nighthawk '82
Honda CX500 Cafe Racer '81


Na górę
 Tytuł:
Post: czw maja 17, 2007 11:07 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 06, 2007 9:10 pm
Posty: 927
Lokalizacja: Poznań
M-72 bardzo wdzieczny sprzet , milego odrestaurowywania. Sam kiedys jakis czas ujezdzalem M-ke z koszem i solo, bardzo fajny motocykl ;tak jak piszesz Marcinie mocny dol, wysoki moment obrotowy, mozna bylo ruszac prawie bez gazu, no i jeszcze ten reczny przyspieszacz zaplonu (sic !) Coby nie bylo tak rozowo i wszystkie M-ki nie zniknely z rynku po Twoim poscie, to dodam od siebie ze M-72 ma kiepskie zawieszenie ,slabe hamulce i dosc sporo pali, ale poza tym tez mysle nad zakupem M-ki,chociaz od pewnego czasu M-ki sa w cenie.
Ale wspolczesne single tez sa niezle - a to moj Pegaz Skromne 650 w singlu i 48KM:Obrazek[/url]

_________________
Witek
W126 500SEC '83 - ex. R.I.P.
Buk, humor, dziczyzna


Na górę
 Tytuł:
Post: pt maja 18, 2007 9:12 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 08, 2006 7:28 pm
Posty: 351
Lokalizacja: Konin
no to widze ze jest nas wielu (pasjonatów jednosladów) ja zanim kupiłem swoją fure to zakupiłem junaka i chciałem go wyremontowac jednak zakum samochodu mnie nieco finansowo obciazył i musiałem sie wsytrzymac obecnie remontuje junaka i miejmy nadzieje ze za miesiac gora dwa wyjade w kadym razie kiedy bedzie na chodzie to wrzuce jakies fotki ;-)

_________________
124 CE 92r 2.0 Nitro (LPG) VIN WDB1240411B800530 M 102.963


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl