Vectra C GTS rocznik 2003 silnik 2,2DTI. Kupiona w 2003 roku rok modelowy 2002 (Opel produkuje w systemie Pazdziernik-Pazdziernik).
Na pierwszym przegladzie po kupienu auta czyli po roku (minelo akurat wtedy 50tys km, wiec auto troche tluczone
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
) wymieniono na gwarancji elementy zawieszenia zarowno z przodu jak i z tylu (znajomy z serwisu Opla powiedzial mi ze byla to wada ktora usunieto w roku modelowym 2003, wczesniej na gwarancji naprawiano na pierwszym przegladzie). Od jakosci polskiego diesla zima czasem uruchamial sie tryb awaryjny silnika, ale nie bylo to natretne...pozatym spalanie na trasie minimalne osiagnalem 5,3l/100km, srednio na trasie wypada gdzies 6,5l/100km i procz lania paliwa nic sie z tym autem nie dzieje (ma w tej chwili troche ponad 100tys km)...z alarmem nie ma klopotow, ze skrzynia nie ma...do auta leje sie tylko rope, przekreca sie kluczyk i juz, ZERO problemow...acha miesiac wczesniej wspólniczka ojca z firmy tez odebrala taka sama Vectre i u niej zrobiono dokladnie to samo co w naszej i tez jedyna czynnoscia ktorej sie dokonuje to procz mycia auta wlewanie paliwa do baku...Nie wiem czemu tak zle piszecie o tym aucie, jak dla mnie (w firmie w sumie teraz te Vectry to od 1996 roku 5 i 6 Opel) Opel to bezawaryjny samochod do ktorego tylko leje sie paliwo, oczywiscie nikt nie kreci tych silnikow do 6 tys za kazdym razem, uzytkuja je normalnie jezdzacy ludzie, w normalnych warunkach, co najwyzej robiacy ok.30-40tys km rocznie.
Tak naprawde to ja jako milośnik Opla (ach to GT, ach ten Diplomat) zdradzilem go piekną Mercedes
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
, no ale co tam najważniejsze ze oba znaczki wpisane są w koło
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)