MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Wczoraj złapałem za du*e gościa wyjmującego wkład z 124 stojacego obok mojej QP..

Gosciu był oburzony faktem ze mu zwracam uwage, całośc skonczyła się bójka (własciciel 124 zbiegł pomoc)
złodziej ma złamana reke (wpadl w zamykajace sie drzwi, przypadkowo 2 razy)
potem przejal go wlasciciel 124ki ale nie wroze kolesiowi kariery w"lusterkowym" biznesie, chyba juz go nie bedzie korcic.
A my cóź... 2godziny tłumaczenia w przepieknym fordzie transicie polskich policjantow i najprawdopodobniej rozprawa za napasc.. chyba ze poszkodowany nie zglosi wykroczenia (policje wezwal jakis przechodzien..)
troche przegialem z ta reka ale nie zdzierzylem bo mnie okradano juz kilkukrotnie..
bedzie co ma byc... policjanci sie smiali ze my bedziemy miec problem a gosc odszkodowanie...

_________________
W220 -S 500 L - VIPOWÓZ
W110 -200E automatic - SKRZYDEŁKO
EX:
R129- 500SL NALEŚNIK
W126C- 560SEC SECZYSKO
W123C- 230 CE 2.8 vel 200D BANDYTA

Tez bym stawiał. Jednak na osiedlu mam całe 3 parkingi strzeżone a mieszka to kilkadzeisiat tysiecy ludzi. Poprostu miejsc nie ma a ceny są chorendalne. W zeszłym roku można było za 1,5 dzisiejszego abonametu za parking wynajac garaż jednak miasto postanowiło zlikwidować 1,5k garaży na osiedlu.

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]

dobrze, że przypadkiem maska mu sie na głowę nie wyślizgnęła



Jak Państwo nie potrafi ich połamać to trzeba to robić samemu. Nie uważam żebyś przegiął, bo po tym jak mi się już 2 razy wbijali do 124, to pewnie nie skończyło by się teraz na ręce

_________________
Nerwowa Niemra

Cóż....taki głupi kraj. W Stanach byś go zastrzelił to by jeszcze Ci pogratulowali

samosądu pochwalać nie można! choć w naszym pięknym kraju sprawa staje się dyskusyjna!

Osobiście życzę powodzenia w sprawie..
Bardzo dużo zależy od prokuratora prowadzącego sprawę oraz od waszych zeznań... (Ty + właściciel 124)

ja bym stawiał na to że sam sobie te złodziejską łapę złamał specjalnie, jak się dowiedział że będzie policja W razie co mogę zeznać że wszystko widziałem i to jak sobie przytrzaskiwał rękę też.... nawet to że sam se łeb odgryzł...

_________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
124 3.0 CE - "NOS"
123 2.0 D - "Zielony"
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

To raczej zatrzymanie obywatelskie .

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]

widzialem jak sie na srubokecie poslizgnal, trzy razy z rzedu...

_________________
'00 BMW 530d touring

'08/09 Citroen C3 1,4 16V sx pack - z salonu

Już odpowiadam, auto, nawet jak na porę roku, było strasznie brudne, ale najgorsze działo się w środku- mimo woli tam zajżałem robiąc zdjęcie- makrokosmos... Stąd ta ocena.

Przyznam szczerze, że ja właśnie lubię, gdy na stalówkach nie ma dekli, kwestia gustu



Bo to łazienkowe lusterko było

"Teraz Polska"....

_________________
HEROE PINOCHET - GUERRERO CONTRA MARXISMO 1973.09.11

to pewnie jakbys mojego rekina zobaczyl, to bys tez mnie tak obsmarowal

_________________
'00 BMW 530d touring



'08/09 Citroen C3 1,4 16V sx pack - z salonu

Może nie byłoby tak źle Mój dość surowy osąd wynika z doświadczenia. Otóż znam parę osób, których auta to permanentny, istny "Mexyk" . Wnętrze ich pojazdów doskonale oddaje ich naturę i sposób bycia. Może istnieją wyjątki- osoby schludne, zadbane, których auta żyją własnym życiem, ale to zapewne promile naszej populacji. Zatem, jeśli na forum pojawi się właściciel fotografowanego MB i okaże się on arbitrem elegancji i czystości, przeproszę go tą za krzywdzącą etykietkę.
To w jakim stanie są poszczególne auta, może powiedzieć nam wiele o ich kierowcach...

Ps. Naturalnie klonom honoru nie zwrócę

_________________
HEROE PINOCHET - GUERRERO CONTRA MARXISMO 1973.09.11

W takim razie raz jestem osobą "zardzewiałą z podbitym nadkolem" (do niedawna "dziurawą") a raz jestem piękniutki, lśniący i gładziutki?

_________________
S 124 E 28, 269/001 '95
"Gwiazda do czegoś zobowiązuje"

Widzę, że mało precyzyjnie się wyraziłem Dodam więc, że mam na myśli sytuację, która notorycznie się powtarza, wręcz trwa. Teraz, dla przykładu, kwestia związanego poniekąd z tematem brudu. Oczywiste jest, że prędzej czy później auto pokryje się patyną, czasami nawet już w parę godzin, ba minut, po "kąpieli". Sam nalot o nikim nie świadczy, ba może być mylący... Cem czy nie uważasz, że jeżeli ktoś ewidentnie zaniedbuje swój pojazd to w jakimś stopniu zdradza światu w ten sposób swoje niechlujstwo? A może też go nie lubi? Bywa, że warstwa brudu jest swoistym kamuflażem- ma zniechęcić złodzieja itp, itd. Zdaję sobie sprawę, że za danym stanem faktycznym mogą kryć się rozmaite przesłanki- tak czy inaczej, kondycja może choć wcale nie musi, dostarczyć nam pewnych informacji. Rozumiesz teraz co miałem na myśli?

_________________
HEROE PINOCHET - GUERRERO CONTRA MARXISMO 1973.09.11

Zrozumiałem Cię od razu a mój post miał dodać trochę humoru do dyskusji.
Zresztą dobrze, że dopisałeś:



Pozdrawiam.

_________________
S 124 E 28, 269/001 '95
"Gwiazda do czegoś zobowiązuje"

I dodał Ale zorientowałem się, że faktycznie moja wypowiedź mogła zostać źle odebrana. Dlatego czym prędzej dopisałem i podkreśliłem co należy, by uniknąć nieporozumień.

_________________
HEROE PINOCHET - GUERRERO CONTRA MARXISMO 1973.09.11

I bardzo dobrze.... mógł sobie jeszcze jedną rękę przytrzasnąć...

Co do złodzieji... raz dwóch takich próbowało się dostać do naszej W115 (coś koło 2 w nocy). W ciagu 30 minut ustaliłem kto to byl (a bylo ok 2 w nocy) a na drugi dzień kilka razy się poślizgneli... oczywiście sami i to tak niefotrunnie że złamali sobie kilka kości. Z resztą chyba to już opisywałem na forum.

_________________
Pozdrowki
adi
W Polsce sprzedaje się tylko godność i wódka