MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr wrz 03, 2025 12:28 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pt lut 03, 2006 4:34 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 23, 2005 10:06 am
Posty: 221
Lokalizacja: Warszawa
W naszym klimacie napewno tylko wydłuża. OStatnio na Ebaju widziałem kilka W123 300 DTurbo wyglądających jak nówi. Ocywiście wozy są w californi lub na florydzie.
Dlatego trzeba u nas wiecznie to naprawiać i tępić rudego jak sie chce mieć auto tak zacne jak 20 (+/-) 5 lat Mercedesy

_________________
matiej
W123 300D Automatik
SevenFifty 92


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lut 03, 2006 5:45 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 2:37 am
Posty: 1053
Lokalizacja: Radomsko / Łódź [ERA]
Wracając do tematu głośności beczkek:
Co sądzicie o czymś takim? Ja pod maską nie mam nic - goła blacha. powinno coś być?
http://allegro.pl/show_item.php?item=82029644
co sądzicie?

_________________
S124 E28 1995r.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lut 03, 2006 5:53 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 29, 2005 2:47 pm
Posty: 106
Lokalizacja: Częstochowa
Boulik pisze:
http://allegro.pl/show_item.php?item=82029644

zastanawiałęm się nad tym badziewiem tylko czemu to jest takie drogie???? i co aukcja to droższe. Chyba ten ktoś wystawiał to wcześńiej za około 120 zł. Napewno coś to daje aczkolwiek jak silnik i wydech są w dobrym stanie to i tak auto chodzi cichutko... Słyszałem że myszy namiętnie wpieprzają takie rzeczy [hihi]
Obrazek

_________________
MB W124 300D automatic


Ostatnio zmieniony pt lut 03, 2006 6:13 pm przez piterros, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: pt lut 03, 2006 6:06 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 22, 2004 6:22 pm
Posty: 834
Lokalizacja: Łódź
Boulik pisze:
Co sądzicie o czymś takim?


W Dieslu ta mata pomaga i rzeczywiście słychać różnice, natomiast w benzynie już nie czuć takiej różnicy.
Moim zdaniem do Twojego M102 szkoda kaski [oczko]
Poza tym najlepiej by było jakby ta mata była oryginalna, bo jakiś wynalazek może się od silnika przytopić i będzie problem.

Boulik pisze:
goła blacha. powinno coś być?


tak powinno być [oczko]

Pozdrawiam.

_________________
126.034


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lut 03, 2006 6:44 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 29, 2005 2:47 pm
Posty: 106
Lokalizacja: Częstochowa
a z czego właściwie taka mata jest zrobiona???? może da się to zrobić za mnie niż 139 zł???

_________________
MB W124 300D automatic


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lut 03, 2006 10:15 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 23, 2005 10:06 am
Posty: 221
Lokalizacja: Warszawa
No ja w dieslu mam taką mate. Trudno powiedziec co byłoby bez niej. W warsztacie widzialem inną beczke 240D i tez miała coś takie. 190 2.0D tez miała. Ale to chyba tłumi tylko na zewnątrz klekoty do słyszalności w środku nic nie ma :P

_________________
matiej

W123 300D Automatik

SevenFifty 92


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lut 04, 2006 2:35 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 2:37 am
Posty: 1053
Lokalizacja: Radomsko / Łódź [ERA]
Mi tam dżwięk mojego silnika nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Tak się tylko zastanawiałem... No i na pewno nie dałbym za to tyle kasy. Może jak coś się kiedyś trafi po taniości to pomyślę...
Dzięki, pozdrawiam!

_________________
S124 E28 1995r.


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lut 04, 2006 2:52 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 8:34 pm
Posty: 306
Lokalizacja: Die Freie Stadt der Danzig
Kolega Matiej chyba sie zgodzi, ze OM617 ze wzgledu na kolejny gar akustyczynie sprawuje sie zupełnie inaczej od pozostałych diesli z W123? Osobiscie nie mam czestej okazji posluchac 200d czy 240d, choc brzmienie zdrowego silnika podoba mi sie bardziej, pomimo ze jest stanowczo glosniejszy niz moj. Porzadnie zagrzany i swiezy olej to jest to co mi wystarczy, zeby w pewnym zakresie obrotow z kabiny bylo raczej slychac mruk niz klekot - wiec chyba nie mamy na co narzekac.
A sam sie zastanawialem nad zakupem nowej maty, mam oryginalna, choc w paru miejscach jest pogryziona, doslownie czy nie - tego nie wiem, i skad innad obracajac sie w kregach zespolow garazowych wiem, ze mozna w OBI dostac mate o podobnych wlasciwosciach, a nawet nieznacznie wiekszej grubosci, dociąc i masz wygluszenie za czastke kwoty nowego oryginału.

pozdr,
Nimnod

_________________
RIP MB W123 300D 1981
RIP SAAB 9000 3.0V6 1994
hooz next?


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lut 04, 2006 10:46 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 23, 2005 10:06 am
Posty: 221
Lokalizacja: Warszawa
No u mnie mata o dziwo jest cała i zdrowa. Nawet nie bardzo brudna. A rozgrzany silnik faktycznie dużo Ciszej pracuje i jadąc jest tylko pomruk. NIestety nie mam porównania z dieselkiem 4R. Natomiast sam dźwięk tego diesla jest ok. Dość taki można by rzecz "power" :)
Kiedys miałem W115 200D ale juz nie pamiętam jak to klekotało.

_________________
matiej

W123 300D Automatik

SevenFifty 92


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lut 04, 2006 10:54 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 06, 2005 7:55 pm
Posty: 1503
Lokalizacja: Łódź [EL]/Szczecin [ZS] czasami
Matiej pisze:
Ale to chyba tłumi tylko na zewnątrz klekoty do słyszalności w środku nic nie ma :P


Co prawda inne auto, bo Opel Omega 2,5TD, ale znajomy nie mial maty i jak silnik lapal 2,5tys obrotow to sie robilo nieprzyjemnie, taki swist meczacy spod maski...jak zamontowal mate to sie inaczej zrobilo, kulturalnej, w środku.

_________________
"Think Locally,
Fuck Globally"

Kiedyś:
Matiz z kratką - Twardy Zawodnik; MB W124 230TE Aut. - Baleron Forever; Ford Focus II 5d - Fantastic Sam Plastik

Dziś:
Ford Focus kombi III - cholerne 6 biegów!


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lut 04, 2006 12:09 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lis 29, 2004 11:14 am
Posty: 533
Lokalizacja: Kobyłka
mi praca dielsa nie przeszkadza szczegolnie mercedesa, silnik ktory miałem we wczesniej beczce i ktory remontowałem, pracował pieknie, jak był zimny pracował cichutko, słuchac było takie miłe dal ucha stłumione tykotanie, a jak sie narzał fajnie klekotał tez cicho, no ale wiadomo przy wiekszych predkosciach było głosniej, po za tym moja beczka nie miała wyciszenia, podłoga była spawana przez jakiegos partacza,nie było na nije tej gumy a dywaniki były podarte, ale jak przejechałem sie beczka w dieslu znajomego, to naprawde było cos niesamowitego, przy 90-100 było ledwie słuchac delikatny mruk, po za tym nie wiem dlaczego ale od zawsze beczki kojarza mi sie z silnikiem diesla i dla mnie włąsnie z silniekime diesla jest prawdziwy mercedes, moze dlatego ze kiedys moj sasiad miał 115 w dieslu, njabardziej podoba mi sie praca diesli w 124,

po za tym tez mysle nad kupnem 126, ale tez chciałbym V8 najlepiej 420-500, jestem tylko ciekaw ile pali takie cacko, słyszaełm ze potrafia schrochac ok 30l/100km ):

_________________
Mercedes W123 82r. 2.3CE
ex:
Mercedes W123 78r. 2.3E
Mercedes W124 90r. 3.0D Turbo
Mercedes W123 81r. 2.8E Kombi
Mercedes W123 82r. 2,4D "Taryfa"
Mercedes W123 81r. 2.4D "beczkowóz"
Mercedes W123 78r. 2.4D automat


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lut 04, 2006 12:19 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 06, 2005 7:55 pm
Posty: 1503
Lokalizacja: Łódź [EL]/Szczecin [ZS] czasami
gieniek pisze:
po za tym tez mysle nad kupnem 126, ale tez chciałbym V8 najlepiej 420-500, jestem tylko ciekaw ile pali takie cacko, słyszaełm ze potrafia schrochac ok 30l/100km ):


Jezeli wzias matematycznie to moze i 30 wyjdzie z ciezka noga w miescie, skoro moj 230TE (tle ze zagazowany) benzin na trasie (typowo polskiej czytaj hamowanie-przyspieszanie-utrzymanie predkosci- wychamowanie do zera i tak w kolko) lyknal 10, a w miescie 12-13...w mrozy gazu cos czuje ze do 15 pije.

_________________
"Think Locally,
Fuck Globally"

Kiedyś:
Matiz z kratką - Twardy Zawodnik; MB W124 230TE Aut. - Baleron Forever; Ford Focus II 5d - Fantastic Sam Plastik

Dziś:
Ford Focus kombi III - cholerne 6 biegów!


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lut 04, 2006 12:34 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 2:37 am
Posty: 1053
Lokalizacja: Radomsko / Łódź [ERA]
gieniek pisze:
dla mnie włąsnie z silniekime diesla jest prawdziwy mercede



gieniek pisze:
mysle nad kupnem 126, ale tez chciałbym V8 najlepiej 420-500


Widzę tu małą sprzeczność [zlosnik] , ale spoko -wszyscy wiemy o co chodzi...
Diesel ma swoje zalety, benzyna też. Ja również jestem zdecydowanym miłośnikiem Diesli i lubie jego dźwięk! Jednak zachorowałem na coupe, a znalezienie takiej w Polsce z silnikiem wysokoprężnym graniczy z cudem - tylko w USA!
Trzeba jednak przyznać że benzyna tez ma zalety: mniejsze problemy z odpalaniem, cichsza praca, obecnie ceny paliw są podobne, a teoretycznie 230E nie powinna spalić dużo więcej niż 300D, a osiągi są nieporównywalne.(można zawsze założyć gaz) Z drugiej strony uwielbiam moment obr. diesla.
Niestety nie można mieć wszystkiego - coś trzeba wybrać.

Troche chyba zboczyliśmy z tematu :oops:

_________________
S124 E28 1995r.


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lut 04, 2006 7:15 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lis 29, 2004 11:14 am
Posty: 533
Lokalizacja: Kobyłka
he, wiem ze moze to dziwnie zabrzmiało(: nie wykluczam tez S-ki z dieslem,a scislej mowiac turbodiesla z silnikime od 124, albo W140, ale mysle ze własnie w W126 benzyniaki są najlepsze, jesli chodzi o modele 123,124,115, to jak dla mnie tylko z dieslami, ja nie musze osiągac zawrotnych prektosci i sie scigac, ale jesli chodzi o W126 to moim zdaniem tam silniki ponizej 3.8 sa za małe, duzy samochod i moim zdaniem nie pasuje zeby sie ledwo koła w nim kreciły, w niektorych S-kach sa silniki 300D od beczek (nie wiem czy takie wsadzano orygionalnie czy ktos sobie sam, ale sie z tym spotykałem), moim zdaniem to nieporozumienie

_________________
Mercedes W123 82r. 2.3CE
ex:
Mercedes W123 78r. 2.3E
Mercedes W124 90r. 3.0D Turbo
Mercedes W123 81r. 2.8E Kombi
Mercedes W123 82r. 2,4D "Taryfa"
Mercedes W123 81r. 2.4D "beczkowóz"
Mercedes W123 78r. 2.4D automat


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lut 04, 2006 8:13 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
gieniek pisze:
(...) ale jesli chodzi o W126 to moim zdaniem tam silniki ponizej 3.8 sa za małe, duzy samochod i moim zdaniem nie pasuje zeby sie ledwo koła w nim kreciły(...)
Mam 3.0 i absolutnie sie z Twoim stwierdzeniem nie zgadzam. Chyba że masz "naście" lat i baaardzo dużo testosteronu we krwi :lol: to wtedy tylko Testarossa. Mnie 9,5 do 100-ki wystarcza a i tak praktycznie tego nie stosuję na codzień. :lol:
gieniek pisze:
(...) ja nie musze osiągac zawrotnych prektosci i sie scigac
To nawet 2,6 wystarczy - ze 190 "pociągnie" a i start ma niezły. Te 3,8 to chyba tylko dla szpanu "V8" :) bo innych zalet nie widzę. [zlosnik]

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl