MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt wrz 05, 2025 3:16 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: ndz sty 29, 2006 6:30 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 2:37 am
Posty: 1053
Lokalizacja: Radomsko / Łódź [ERA]
Dopisać to można wszytsko, tylko to nie będzie ważne.

_________________
S124 E28 1995r.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 29, 2006 7:50 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 16, 2005 7:45 pm
Posty: 131
Lokalizacja: Leszno
Boulik pisze:
Moim zdaniem nie może!
Art 557 par.1KC [Zwolnienie od odpowiedzialności z tytułu rękojmi]
"Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jezeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy"

Oczywiście jak sie uprze to pozwać Cię może zawsze ale raczej bez szans.

No chyba że chodzi mu o jakąś inną ukrytą wade niż powypadkowa przeszłoś auta...


Boulik pisze:
Zastrzeżenie że
maniakw123 pisze:
sprzedający nie ponosi odpowiedzialności za wady ukryte.


generalnie jest nie wazne w umowach z udziałem konsumentów oraz gdy sprzedając wadę zataił!


NO TO MI TERAZ NIC NIE PASUJE BO JEŻELI SPRZEDAJĄCY NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA WADY O KTÓRYCH POINFORMOWAŁ KUPUJĄCEGO TO TYM BARDZIEJ NIE MOŻE PONOSIĆ ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA WADY O KTÓRYCH SAM NIE WIE. A KUPUJĄCY JEŻELI ZAPOZNAŁ SIĘ ZE STANEM TECHNICZNYM I KUPIŁ SAMOCHÓD TO PÓŹNIEJ MOŻE MIEĆ PRETENSJE TYLKO DO SIEBIE

_________________
MB w123 200D/240D 1978


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 29, 2006 8:40 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 08, 2005 11:29 am
Posty: 1488
Lokalizacja: Zgorzelec
w UE jest przepis, ze nawet osoby prywatne udzielaja rocznej gwarancji na uzywane przedmioty, o ile nie zaznacza tego w umowie, ze jej nie udzielaja. w kazdej niemieckiej aukcji ebaya jest klauzurka, ze jest to aukcja prywatna i gwarancja nie zostaje udzielona.

ja na swoich umowach pisalem, ze stan techniczny jest znany kupujacemu i ze nie bedzie mial zadnych pretensji.

jak narazie to skutkowalo...

_________________
'00 BMW 530d touring
Obrazek
'08/09 Citroen C3 1,4 16V sx pack - z salonu :)


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 29, 2006 8:45 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 2:37 am
Posty: 1053
Lokalizacja: Radomsko / Łódź [ERA]
Sama instytucja rękojmi - to odpowiedzialność za wady!
Jeżeli kupujący o wadzie wiedział to sprzedający nie odpowiada!
W umowie takiej jak ta nie jest możliwe wyłączenie tej odpowiedzialności "z góry" - w umowie. Nawet jeśli sprzedawca sobie napisze że nie odpowiada za wady ukryte to itak nie ma znaczenia i będzie odpowiadał.

Oczywiście że w tym przypadku kupujący może miec pretensje tylko do siebie!

_________________
S124 E28 1995r.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 29, 2006 10:08 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lis 29, 2004 11:14 am
Posty: 533
Lokalizacja: Kobyłka
a jak to jest z rekojmia jezeli sprzeda sie cos, co miało wade i sprzedajacy nie wiedział o tej wadzie?


sam miałe doczynienia z oszołomem, sprzedałem gosciowi silnik od beczki ktory był po kapitalnym remoncie, silnik remontowałem dla siebie, miał powymieniane wszystko od gory do dołu, ja kupował to udostepniłem mu wszystko zeby sobie go sprawdził, nic nie miałem do ukrycia, facet za dopłata chciał zebym mu wymienił, przy odbierze juz zaczął robic problemy, bo mu cos stuka, okazało sie ze stukała miska olejowa o osłone miski olejowej, ktora tyen koles sobie zamontował prowizorycznie, ale w tym przypadku szybko zamknąłem mu usta i przyznał mi racje, pozniej po miesiacu do mnie dzwoni ze mu panewka dzwoniła, ze mu sprzedałem złoma, co jest nie mozliwe bo silnik jka mu sprzedawałem miał przejechane ok 13 tys, był nawet nie dotarty, wszystkie czesci były nowe oryginalne, wczesniej przy spisywaniu umowy chwalił sie ze ma ciezką noge, ja mu mowiłem zeby z tym silnikiem narazie był delikatny bo go zarznie, po krotkim spieciu przez telefon, przyjechał po paru dniach i mnie przeprosił, okazało sie ze jak wymieniał swiece zarowe cos mu wpadło na cylindry i to dzwoniło, i nie miał do mnie zadnych pretensji, ale na poczatku tez wyskoczył do mnie z roczną rekojmią

_________________
Mercedes W123 82r. 2.3CE
ex:
Mercedes W123 78r. 2.3E
Mercedes W124 90r. 3.0D Turbo
Mercedes W123 81r. 2.8E Kombi
Mercedes W123 82r. 2,4D "Taryfa"
Mercedes W123 81r. 2.4D "beczkowóz"
Mercedes W123 78r. 2.4D automat


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 29, 2006 10:27 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 12, 2004 3:35 pm
Posty: 2505
Lokalizacja: Lublin
niema róznicy mdzy rzeczą używaną a rzecza nową w prawie - na szczęście dla nas nie dużo osób się w tym orientuje
Przepisy Kodeksu cywilnego i ustawy z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego nie czynią przy tym rozróżnienia między zbyciem rzeczy nowej a używanej, toteż przepisy o rękojmi stosuje się odpowiednio, a więc z uwzględnieniem natury rzeczy używanej. Nabywcy służą jednak wszystkie te roszczenia jakie przysługiwałyby mu gdyby kupił rzecz nową, a więc np. w przypadku konsumenta może on żądać doprowadzenia towaru do stanu bez wad albo wymiany na �nowy� (a więc analogicznie używany), ewentualnie żądać obniżenia ceny lub odstąpić od umowy i żądać zwrotu zapłaconej ceny.

_________________
"Jestem Książę i pewnych tematów nie drążę..."

Miałem k...tyle aut co niektórzy w podpisie, na drugie popularność, na trzecie szacunek - teraz mam rower


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 29, 2006 11:15 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lut 26, 2002 1:00 am
Posty: 176
Lokalizacja: Poznań
mojojojo13 pisze:
niema róznicy mdzy rzeczą używaną a rzecza nową w prawie - na szczęście dla nas nie dużo osób się w tym orientuje
Przepisy Kodeksu cywilnego i ustawy z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego nie czynią przy tym rozróżnienia między zbyciem rzeczy nowej a używanej, toteż przepisy o rękojmi stosuje się odpowiednio, a więc z uwzględnieniem natury rzeczy używanej. Nabywcy służą jednak wszystkie te roszczenia jakie przysługiwałyby mu gdyby kupił rzecz nową, a więc np. w przypadku konsumenta może on żądać doprowadzenia towaru do stanu bez wad albo wymiany na �nowy� (a więc analogicznie używany), ewentualnie żądać obniżenia ceny lub odstąpić od umowy i żądać zwrotu zapłaconej ceny.


To czy mnie ta niska kwota na fakturze z komisu ratuje w razie czego??

Pozdrawiam.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 29, 2006 11:19 pm 
Offline
weteran

Rejestracja: śr kwie 07, 2004 5:29 pm
Posty: 2205
mikom pisze:
To czy mnie ta niska kwota na fakturze z komisu ratuje w razie czego??

Tak, bo jak w pierwszym poście pisałem, w razie czego (w co osobiście wątpię, ale nawet jeśli) będziesz musiał zwrócić sumę wymienioną na papierze.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 29, 2006 11:57 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 2:37 am
Posty: 1053
Lokalizacja: Radomsko / Łódź [ERA]
GIENIEK:
To czy sprzedający wiedział czy nie, nie ma znaczenia. Wszystko zależy od okoliczności:
"Art. 556. § 1KC. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym"

A zatem jeśli sprzedałeś gościowi silnik, zapewniając go że jest w stanie idealnym, po generalnym remoncie itd, a po miesiącu zagrały mu panewki to kupujący może żadać obniżenia ceny lub zwrócić Ci silnik (chyba że szybciutko go zreperujesz lub zamienisz na inny - dobry).

Co innego gdybyś za powiedzmy 100zł sprzedał zmęczone życiem dieslisko, mówiąc facetowi że jest do remontu, lub na częsci -wtedy co innego.
Wszystko zależy od okoliczności, przeznaczenia rzeczy i tego co kupującemu powiedziałeś - a to już ocenia sąd.

A gdyby ów gość z własnej głupoty zarżnał niedotarty silnik, to jego problem, jeśli tylko udzieliłeś mu informacji i instrukcji, że ma nie przesadzać (np. nie przekraczać 8tys obr/min
[zlosnikz] )

MIKOM:
łba sobie uciąć nie dam ale nie sądzę żeby ratowała. Może tu wchodzi w grę pozorność czyności prawnej?

(ufff ale sie rozpisałem - przepraszam
:oops: )

_________________
S124 E28 1995r.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 30, 2006 9:54 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lis 29, 2004 11:14 am
Posty: 533
Lokalizacja: Kobyłka
no tak, takie przepisy sa troche bez sensu, bo w przypadku jakiejs sprawy nie ma konkretów, w moim przypadku były głownie jego słowa przeciwko moim, on moze zaprzeczyc ze powiedziałem zeby nie katował silnika, po za tym bez sensu jest ze rekojmia obejmuje rok czasu zarówno na rzeczy nowe jak i uzywane, wiadomo na nowe producent daje gwarancje, a na uzywane (regenerowane) nie kazdy wystawi pisemna gwarancje, z tego co wiem to nawet warsztat wykonujacy remont nie wystawi na rok gwartancji i teoretycznie, po 10 miesiacach facet moze przyjechac z zakatowanym silnikiem i powiedziec ze kupił szmelc, to jakies nieporozumienie

_________________
Mercedes W123 82r. 2.3CE
ex:
Mercedes W123 78r. 2.3E
Mercedes W124 90r. 3.0D Turbo
Mercedes W123 81r. 2.8E Kombi
Mercedes W123 82r. 2,4D "Taryfa"
Mercedes W123 81r. 2.4D "beczkowóz"
Mercedes W123 78r. 2.4D automat


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 30, 2006 5:43 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 2:37 am
Posty: 1053
Lokalizacja: Radomsko / Łódź [ERA]
Ale tylko teoretycznie bo przecież z natury rzeczy używany 20 letni silnik ma prawo sie popsuć. Ocenia to sąd, są do tego biegli, rzeczoznawcy...
I własnie dlatego że nie ma konkretów to wbrew pozorom ma sens, bo każda sprawa rozstrzygana jest indywidualnie a nie wg. jakiegoś konkretnego wzoru.
Nie ma tragedii...

_________________
S124 E28 1995r.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 30, 2006 10:37 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lis 29, 2004 11:14 am
Posty: 533
Lokalizacja: Kobyłka
no nie wiem czy tak teoretycznie, przepisy sa przepisami, i jak jakis oszołom sie uprze to moze niezle naumialac zycia bez wzgledu czy jego racja czy nie, moim zdaniem zeczy uzywanych takie przepisy nie powinny dotyczyc, bo np biorac pod uwage ten nieszczesny silnik, to nawet przy remoncie kapitalnym wszystkiego nie ma szans wymienic, tak naprawa jest odnowieniem i obejmuje naprawe ok 80%urzadzenia, wiec zawsze cos innego moze sie popsuc.

ja sie nie boje, bo sobie dałem rade z tym gosciem, ale pracujac kiedys na błekitnej linii w tepsie, doswiadczyłem jacy ludzie moga byc wredni i upierdliwi, nawet jezeli wina lezy głeboko po ich stronie, a takie przepisy daja takim oszołomom powod do mieszania, bo a nuz cos zyskają.
w moim przypadku odrazu wyczułem ze koles chciał ode mnie wywrac kase,bo odrazu wyskoczył z rekojmia, ale silnika nie był za bardzo chetny zwracac, na szczescie w tepsie nauczyłem sie szybko gasic takich pacjentów

_________________
Mercedes W123 82r. 2.3CE
ex:
Mercedes W123 78r. 2.3E
Mercedes W124 90r. 3.0D Turbo
Mercedes W123 81r. 2.8E Kombi
Mercedes W123 82r. 2,4D "Taryfa"
Mercedes W123 81r. 2.4D "beczkowóz"
Mercedes W123 78r. 2.4D automat


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 30, 2006 11:06 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
gieniek pisze:
...na szczescie w tepsie nauczyłem sie szybko gasic takich pacjentów


na szczescie nie jestem juz klientem TPSy [zlosnik]

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 30, 2006 11:24 pm 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lip 14, 2002 6:38 pm
Posty: 5464
Lokalizacja: Warszawa
laudan pisze:
na szczescie nie jestem juz klientem TPSy


Sądzisz, że na infoliniach innych operatorów jest inaczej ?? [oczko]

_________________
MB W123 230E '80 Chinablau & W123 230 '77 Saharagelb
MB GLC 220d 4MATIC - plastik na co dzień ;)
Prezes MB/8 Club Poland
"Chcę umrzeć spokojnie, we śnie - tak jak mój znajomy, a nie wrzeszcząc z
przerażenia - tak jak jego pasażerowie."


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 31, 2006 3:57 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 2:37 am
Posty: 1053
Lokalizacja: Radomsko / Łódź [ERA]
Oj powinny dotyczyć także rzeczy używanych!
Tylko proszę nie mylić rękojmi z gwarancją bo to zupełnie różne rzeczy!
One są bardzo potrzebne i stworzone dla ochrony kupujących np w takich przypadkach jak ten:
http://www.w114-115.org.pl/forum/viewto ... j%B1+drzwi

I jak tu twierdzić że przepis o rękojmi nie powinny dotyczyć rzeczy używanych...?

_________________
S124 E28 1995r.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl