MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

A nie pomyślałeśże może liczy się jakość pracy a nie ilość lub czas jej poświęcony,


I tu się z Tobą zgadzam.

_________________
Fiat Brawo 1.4 turbo 2011r
Skoda Fabia 1.6 TD 2011r.
Dacia Lodgy 1.6 2016r.
Alfa 156 1.8 2004r.
Jaguar S-type 3.0 2002r

A nie pomyślałeś że może liczy się jakość wykonanej pracy anie czas jaki jej poświęcamy.


I tu się z Tobą zgadzam.

_________________
Fiat Brawo 1.4 turbo 2011r
Skoda Fabia 1.6 TD 2011r.
Dacia Lodgy 1.6 2016r.
Alfa 156 1.8 2004r.
Jaguar S-type 3.0 2002r

Chyba tylko jeśli jesteś copywriterem w znanej agencji reklamowej i siedem godzin plujesz ryżem ze słomki w świetlówkę, a w ósmej wymyślasz hasło i logo na miarę heyah. Inaczej słabo to widzę.

_________________
123. W, S i C.

Chyba nie tylko

_________________
Fiat Brawo 1.4 turbo 2011r
Skoda Fabia 1.6 TD 2011r.
Dacia Lodgy 1.6 2016r.
Alfa 156 1.8 2004r.
Jaguar S-type 3.0 2002r

(me: how)
Ja zwykle przesadzasz.Boli Cie to ,że Ty orzesz jak możesz a inny nic nie robi i ma to samo.
Bez sensu takie gadanie.Kto ma luz w pracy niech się cieszy.
Następna może być dużo gorsza ,gdzie naprawdę trzeba będzie pracować.I chyba (me: how) ma taką pracę teraz.Ja naszczęscie mam ją za sobą.Ale do emerytury jeszcze wszystko sie może zdarzyć.
Pozdrawiam.

_________________
123 200 1982

podzielam zdanie kolegów i u mnie się więcej ściemnia niż robi chociaż czasami [jak dziś]to ściemnianie jest tak wykończające że do domu przychodzę padnięty jak bym naprawde się narobił ,żałuje tylko że niemam podłączonego netu pod kompa w robocie

_________________
BARTEK
123 240D 77r ex
123 240D 81r ex
123 240D 82r ex
obecnie 124 250D 86r niezawodny.

Jak zwykle sprowadzasz poziom dyskusji do interpersonalnych rozgrywek.
Nie wiem jakie masz ambicje, życiowe horyzonty & czego chcesz od życia, ale jeśli szczytem szczęścia jest praca, w której przez 7 godzin dziennie można zbijać bonki, to uwierz mi, naprawdę nie martwi mnie mój donkiszotyzm w tym wątku.

_________________
123. W, S i C.

Kurde ale Panowie to jest czysta racja. Ja czasem jak przesiedze cały dzień i w sumie nic się nie dzieje i nic nei zrobimy, tylko kawa, ciasteczko, patrzenie na zegarek, to jak człowiek przyjeżdża do domu to najchętniej do łóżka od razu by wlazł taki padnięty .
A z drugiej strony jak jest nawał roboty i przychodzisz na 7.00 nagle robi się 15 czy 16.00 nie wiesz gdzie Ci ten czas zleciał wracasz do domku i myślisz za co tu by się jeszcze zabrać
Hehehe, dobrze, że jutro piątek

_________________
teraz służbowe
--------------------------------
w123 200D 1984 sprzedany
wersja taxi, ale nie na taxi:)
"Kość słonia"
--------------------------------
w123 240D 1979
ale już na częściach...

zgadzam się z (me: how) że nie jest to powód do dumy, ale i pociecha z tego że panowie dostrzegają negatywne skutki dla swojej psychy przez objianie się w pracy , zresztą uwarzam że jest to warzny atut pracownika(nieważne na jakim stanowski pracuje) jeżeli potrafi sam znaleść sobie zajęcie

_________________
<b>MB 240 TD 78'</b>

"Ciężka praca i brak rozrywek sprawiają, że będziesz cholernym nudziarzem, a twoja żona bogatą wdową"

( Edward Evan Evans-Pritchard )

_________________
kane

Odpowie Ci wiatr... wiejący przez świat...

Dzis o godzinie 6.00 wyjechałem z domu, o 6.40 przyjechałem do pracy, oczy mi sie zamykają i ciemno za oknem, wrrrr Ide zrobić kawe, bo ziewanie się włączyło . Jeszcze jakieś 8 godzin do weekendu. Przetrwamy co poniektórzy

_________________
teraz służbowe

--------------------------------

w123 200D 1984 sprzedany

wersja taxi, ale nie na taxi:)

"Kość słonia"

--------------------------------

w123 240D 1979

ale już na częściach...

4:30 - pobódka praca od 6 - i osiem godzin przed kompem, całe szczęście płacone mam za godzinę pracy a dla szefa ważne abym od monitora nie odchodził..
i tak oto trafiłem na MB/8... gorzej jak jest roboty od zasmarkania wtedy to i 12 i 16 godzin w robocie (non-stop)...
taki szef... - taka praca

PS: tak swoją droga to nikt nie potrzebuje zdolnego, młodego do DTP ???

_________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
124 3.0 CE - "NOS"
123 2.0 D - "Zielony"
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

nie zebym narzekal ale siedze od 1,5 h w pracy i poza wypiciem herbatki sprawdzeniem poczty poczytaniem forum i podrapaniem sie w nos nie zrobilem nic :D:D i to wcale nie jest wyjatkowy jakis dzien :D:D hihihih przepraszam trzaskam w miedzyczasie tzw ,,lewizne,, :D:D:D:D to sie nazywa wydajnosc

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d

Kruszyn u mnie nie lepiej, tyle, że ja siedze już 2 godziny i zamiast herbaty wypiłem kawe

_________________
teraz służbowe

--------------------------------

w123 200D 1984 sprzedany

wersja taxi, ale nie na taxi:)

"Kość słonia"

--------------------------------

w123 240D 1979

ale już na częściach...

no brawo brawo czytam i czytam i coraz bardziej mi sie podoba te światłe myśli szczere wyznania no ale przecież to wszytsko co złe u nas to wina władzy no brawo koledzy jak miło czytać o takich "budujących" postawach.Jak to powiedział Kloss - lubię takich cynicznych młodzieńców kilka myśli ku pokrzepieniu - napewno sie spodobają :

(Robert Lee Frost )
"Jeśli będziesz przykładnie pracował osiem godzin dziennie, może ci się kiedyś uda zostać kierownikiem i pracować dwanaście."

(Bertrand Russell)
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę"

(Hagiwara Sakutaro)
"Pochwała pracy jest jednym z najgorszych bzików współczesności."

_________________
kane



Odpowie Ci wiatr... wiejący przez świat...