MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr wrz 10, 2025 6:32 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: ndz maja 08, 2005 10:46 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr gru 15, 2004 1:06 am
Posty: 104
Jedna babka lekko pukła mi w lewy przód poszedł klosz leflektora migacz i błotnik lekko wygieło. PZU wyceniło szkode na 1500.pln mnie to wyszło klosz+migacz, nowy błotnik i malowanie 400.pln Pieniążki na koncie po tygodniu.... [zlosnik] [oczko] [oczko]


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 09, 2005 5:46 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
gieniek pisze:
rozumiem ze radzicie zebym nie gadał z tym kolesiem tylko odrazu poszedł do ubezpieczalni, znajomy blacharz z ktorym dzisiaj gadałem mowil, ze samopomoc kiepsko wypłaca...


Za podobne uszkodzenie Idzik dostal wycene na przeszlo 2500. Poszukaj w archiwum. Ty masz, oprocz uszkodzonego blotnika, uszkodzony pas tylny, lampe, nadkole, zderzak (to na pierwszy rzut oka). Raczej bedzie to szkda calkowita (naprawa nieoplacalna ekonomicznie - wyplacaja roznice wartosci - pozostalosc). Co do 500 PLN to akurat na wystarczy porzadny szrotowy zderzak i lampe. Ja bym zglosil ta szkode.

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 09, 2005 7:59 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 06, 2005 4:44 pm
Posty: 504
Lokalizacja: Zgorzelec
Biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw idz do samopomocy.Jak będą coś ściemniać to przygotuj się na odwoływanie itp.napewno się wykłucisz.Pozatym za takie uszkodzenie dostaniesz może nawet 2 tysiące.Mi w warcie uznali szkodę całkowitą tylko za zderzak i dwa błotniki no i ściankę.Wycenili to na 4300zł ale samochód wycenili na 2700zł i dali mi tą różnicę czyli 1600zł nie wiem na jakiej podstawie to naliczyli ale właśnie tak było.Także jedż do nich ,bo koleś z malucha raczej nie da ci takiej kasy.A może akurat sprawa pójdzie gładko.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 09, 2005 10:34 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 02, 2001 2:00 am
Posty: 1431
Numer GG: 34862
Lokalizacja: Warszawa
W moją beczke wjechała jakiś rok temu ciężarówka, własciwie to prześlizgną sie na boku kierowcy, zrywając wszystkie listwy i to co wystawało, czyli klamki i lusterka w obu drzwiach.... , drzwi oczywiscie do wymiany, plus błotniki do klepania i lakierowania przód i tył.

Oczywiscie samochód jezdził po tym fakcie i nawt wszystko sie otwierało, ale PZU stwierdziło że samochód nadaje sie tylko do kasacji, naprawa wg nich miała wyniesc jakies 6,5 tys netto, wg. mnie 10 tys netto + robocizna [zlosnik], ubezpielczania radośnie stwierdziła ze wyplaci mi 1100 zł bo samochod bł wart przed wypadkiem 2,1 tyś zł, beczki nie naprawiłem, kase od nich wziołem po pół roku kiedy to stwierdziłem ze nie mam szans na uzyskanie wiekrzej kwoty.... samochód miał wtedy 25 lat. , zabrałem te 1,1 tys zł, i przehandlowałem beczke na remont mechaniczny 116 300SD ,była to głupota, ale to juz zupełnie inny temat ;)

_________________
Kubitus


Ostatnio zmieniony pn maja 09, 2005 12:18 pm przez Kubitus, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 09, 2005 12:13 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
gieniek, a gdzie Twoj profil? Ani skad ani jaka beczka...
W kazdym razie wiekszość zależy od agenta, ja jestem w samopomocy i poprostu wiem do którego musz się udawać jak coś...

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 09, 2005 8:42 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lis 29, 2004 11:14 am
Posty: 533
Lokalizacja: Kobyłka
juz dzis zgłosiłem sprawe w ubezpieczalni, jutro jade na oględziny, tez chciałbym miec jakies znajomosci, ale niestety nie mam, pozostaje mi nadzieja ze w miare dobrze mi wycenia szkode, oraz mam jeszcze wieksza nadzieje, ze nie zrobia jak jednemu z kolegów, czyli nie wycenia wartosci samochodu na mniej niz warta jest naprawa bo bym sie chyba załamał,

Ocet, ty do jakiego biura samopomocy podlegasz, ja na odrowąza 15, dzisiaj sie przekonałem ze u nich z obsługą klienta jest srednio, troche musiałem spedzic tam czasu, bo cycata panienka ktora tam siedziała przy okienku za czesto opuszczała swoje stanowisko):


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 09, 2005 9:43 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lip 12, 2004 9:07 pm
Posty: 1247
Lokalizacja: Szczecin - Podjuchy
gieniek pisze:
bo cycata panienka ktora tam siedziała przy okienku za czesto opuszczała swoje stanowisko):


tekst ponizej krytyki... [no]

_________________
[color=white]arcticweiss[/color] S124 250TD - sprzedam


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 09, 2005 11:32 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
michau pisze:
gieniek pisze:
bo cycata panienka ktora tam siedziała przy okienku za czesto opuszczała swoje stanowisko):


tekst ponizej krytyki... [no]


Teraz nie rozumiem o co ci chodzi??
chodzi o okreslenie "cycata"?? Może nie jest zbyt wyszukane, ale na pewno nei poniżej krytyki, sadzę raczej, że bardziej ironiczne. Nie cuduj.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 10, 2005 12:09 am 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lip 14, 2002 6:38 pm
Posty: 5464
Lokalizacja: Warszawa
gieniek pisze:
Ocet, ty do jakiego biura samopomocy podlegasz, ja na odrowąza 15, dzisiaj sie przekonałem ze u nich z obsługą klienta jest srednio, troche musiałem spedzic tam czasu, bo cycata panienka ktora tam siedziała przy okienku za czesto opuszczała swoje stanowisko):


Ja na Odrowąża wyceniałem swoją szkodę... Ale to było w PZU...

_________________
MB W123 230E '80 Chinablau & W123 230 '77 Saharagelb
MB GLC 220d 4MATIC - plastik na co dzień ;)
Prezes MB/8 Club Poland
"Chcę umrzeć spokojnie, we śnie - tak jak mój znajomy, a nie wrzeszcząc z
przerażenia - tak jak jego pasażerowie."


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 10, 2005 8:19 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lip 12, 2004 9:07 pm
Posty: 1247
Lokalizacja: Szczecin - Podjuchy
and6412 pisze:
Teraz nie rozumiem o co ci chodzi??


moze zle to zrozumialem. nie chodzi mi o to, zeby sie przyczepic, tylko jestem zdania, ze o kobietach nalezy mowic z szacunkiem. Na miejscu Gienka tez bym sie zdenerwowal, ze musialem dlugo czekac, bo kolejki to jedna z tych rzeczy, ktore lubie najmniej. Niemniej jednak jednak nie powiedzialbym tak.

_________________
[color=white]arcticweiss[/color] S124 250TD - sprzedam


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 10, 2005 5:50 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lis 29, 2004 11:14 am
Posty: 533
Lokalizacja: Kobyłka
nie chodzi o kolejki, bo kolejek nie było, chodziło mi o lekcewazenie klienta, w pokoju w ktorym sie zgłasza szkode pracuja chyba 3 osoby, jak podszedłem do okienka, zaden z pracowników nie raczył podejsc i mnie obsłuzyc, a jak zagadałem ze chciałem zgłosic szkode powiedzieli zebym poczekał na jedna pania, zanim ta panna przyszła ci kolesie gadali sobie o duperelach nie zwiazanych z praca, gdy po 20 min raczyła przyjsc, za chwile znowu gdzies poszła i nie było jej znowu ok 20 min, druki tam maja nie jasno sformułowane i w zwiazku z tym uzyskanie jakichkolwiek wskazówek odbywało sie z trudem. za mna przyszedł inny klient i rowniez nazekał na obsługe, mi wypełnienie wniosków zajeło ok 10 min, a przyjecie przez agenta moich druków trwało 5-10 min, wiec zamiast 15 min max 20 min, zeszło mi sie 1.5 godz. troche za duzo.mojego wywodu, ale napisałem to dla wyjasnienia,

wracajac do sprawy, jutro odbieram opis szkody, nastepnie trzeba oszacowac koszty, tutaj mi dali wybór, ze tę czynność moge zlecic ubezpieczalni, albo warsztatowi ktory ma zrobic kosztorys na podstawie ich opisu, i tu mam pytanie, do kogo radzicie mi sie z tym zwrócic, podejrzewam ze ubezpieczalnia wyceni mi na mniejsza kwote niz warsztat, i jestem ciekaw czy jest mozliwosc troche naciagniecia kosztów naprawy po dogadaniu sprawy z warsztatem,ciekaw jak ubezpieczalnia moze sie odniesc do kosztorysu warsztatu? nie przerabiałem jeszcze takiego tematu, wiec byłbym wdzieczny za praktyczne informacje, pozdrawiam

_________________
Mercedes W123 82r. 2.3CE
ex:
Mercedes W123 78r. 2.3E
Mercedes W124 90r. 3.0D Turbo
Mercedes W123 81r. 2.8E Kombi
Mercedes W123 82r. 2,4D "Taryfa"
Mercedes W123 81r. 2.4D "beczkowóz"
Mercedes W123 78r. 2.4D automat


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 10, 2005 6:00 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 28, 2004 3:18 pm
Posty: 810
Lokalizacja: bytom
a warzstat masz zaprzyjaźniony? bo jesli tak to kosztorys w warzstacie a ubezpieka i tak urwie swoje , nie wierze że wybecalują tyle ile blacharz wyceni

_________________
W 123 300D 82r R.I.P
w 123 280 E błękit metalic 80r
volvo 460 96 fajnie śmiga
koń jaki jest ...każdy widzi ,,,, silnik musi coś spalać:albo benzynke, albo olej , albo zawory...""

http://www.kolderki.org/kolderki/pages/ ... php?nr=275


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 10, 2005 6:22 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lis 29, 2004 11:14 am
Posty: 533
Lokalizacja: Kobyłka
warsztat, mam zaprzyjazniony, no własnie boje sie ze jezeli kosztorys byłby nie zawyzony to i tak moga byc kłopoty z odszkodowaniem, czuje ze juz niedługo zaczną sie schody, koles sfotografował mi cały samochód, pomierzył szpachle, odszkodowanie pewnie beda mi chciali dac takie ze pewnie na czesci ze złomu nie starczy):

_________________
Mercedes W123 82r. 2.3CE
ex:
Mercedes W123 78r. 2.3E
Mercedes W124 90r. 3.0D Turbo
Mercedes W123 81r. 2.8E Kombi
Mercedes W123 82r. 2,4D "Taryfa"
Mercedes W123 81r. 2.4D "beczkowóz"
Mercedes W123 78r. 2.4D automat


Na górę
Post: wt maja 10, 2005 7:13 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn maja 20, 2002 11:40 am
Posty: 322
Numer GG: 1202652
Lokalizacja: grodzisk wlkp
gieniek pisze:
Witam, dzisiaj nad ranem ok 4 oszołom jadacy maluchem wymusił pierwszenstwo i wpasował sie w mojego merca): efekt jest taki ze wstepne oględziny wskazuja na wymiane tylnego błotnika, ale mozliwe ze jeszcze cos moze byc nie tak bo wszystkie szczeliny sie pozmieniały, napisał mi oswiadczenie, ale problem w tym ze on ma samochod ubezpieczony w samopomocy, słyszałem ze ta firma niechetnie wypłaca odszkodowania, a jezeli juz to symboliczne kwoty ktore w zadnym razie nie wystarczaja na pokrycie kosztów naprawy, chciałbym sie dowiedziec ile jest w tym prawdy, bo koles ktory spowodował kolizje powiedział ze moze mi w ciągu tygodnia wypłacic 500 zł, jego termin jest według mnie za długi ze wzgledów bezpieczeństwa, ze w razie gdyby zrezygnował z wypłacenia mi pieniedzy, to juz mogłoby byc pozno na złozenie oswiadczenia w ubezpieczalni, i nie wiem, czy dogadywac sie z nim, czy udac sie do ubezpieczalni, jezeli ktos miał doświadczenia z samopomoca to bede wdzieczny za informacje i wszelkie rady, pozdrawiam

Witam ja miałem małe doświadczenie z Samopomocą bo koleś mi wjechał w auto jak stałem na parkingu poprostu zakręciło nim i uszkodził mi tylny prawy błotnik i listwe na błotniku koleś odjechał ale zostawił nr.tel to przedzwoniłem i podjechałem z nim do blachaża i lakiernika on stwierdził że jak bedzie wymieniał wszystkie części tzn , błotnik i listwe wymiana + malowanie to koszt ok 1000-1500zł koleś się nie zgodził więc zgłośiłem szkode w Samopomocy po tygodniu i oni wysłali zapytanie do servisu a tam wycenili wedłóg AUDATEXU koszt naprawy na 4tyś zł a ubezpieczalnia mi wyceniła całe auto na 3,5tyś zł i zaproponowali mi że mi wypłacą kase a ja sam sobie naprawie i dali mi 1382zł i 46gr więc chyba dobrze dali tyle tylko że czekałem na kase 5 tygodni .Ale według mnie to dali adekwantnie do kosztów naprawy[/

_________________
MB W123 200D AUTOMAT sprzedany
W126 2,8 SE AUTOMAT 84r
W202 250TD kombi 97r
609886857


Ostatnio zmieniony wt maja 10, 2005 7:23 pm przez shampoo, łącznie zmieniany 2 razy.

Na górę
Post: wt maja 10, 2005 7:17 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lis 29, 2004 11:14 am
Posty: 533
Lokalizacja: Kobyłka
Witam ja miałem małe doświadczenie z Samopomocą bo koleś mi wjechał w auto jak stałem na parkingu poprostu zakręciło nim i uszkodził mi tylny prawy błotnik i listwe na błotniku koleś odjechał ale zostawił nr.tel to przedzwoniłem i podjechałem z nim do blachaża i lakiernika on stwierdził że jak bedzie wymieniał wszystkie części tzn , błotnik i listwe wymiana + malowanie to koszt ok 1000-1500zł koleś się nie zgodził więc zgłośiłem szkode w Samopomocy po tygodniu i oni wysłali zapytanie do servisu a tam wycenili wedłóg AUDATEXU koszt naprawy na 4tyś zł a ubezpieczalnia mi wyceniła całe auto na 3,5tyś zł i zaproponowali mi że mi wypłacą kase a ja sam sobie naprawie i dali mi 1382zł i 46gr więc chyba dobrze dali tyle tylko że czekałem na kase 5 tygodni .Ale według mnie to dali adekwantnie do kosztów naprawy[/quote]



płaciłes cos za kosztorys?

_________________
Mercedes W123 82r. 2.3CE
ex:
Mercedes W123 78r. 2.3E
Mercedes W124 90r. 3.0D Turbo
Mercedes W123 81r. 2.8E Kombi
Mercedes W123 82r. 2,4D "Taryfa"
Mercedes W123 81r. 2.4D "beczkowóz"
Mercedes W123 78r. 2.4D automat


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl