Skojarzyła mi się ta miejscówka z takim jednym horrorem.
Romek kazał na siebie czekać, kiedy przyszedł cały był uwalony atf z pompy wspomagania do audi.Lało się z niego na czerwono, a do tych pomp zawsze lałem zielony atf....
Na bramce dwie dziunie , zupełnie tam nie pasujące , ale nie dałem się skusić.
Białe kozaki, otwarta na monitorze fotka.pl i takie tam szmulowskie klimaty.
Pewnie gdybym dał to jutro ktoś jechałby po graty do 300CE:)
Na moje pytanie czy mają silnik do Lexusa , między czy, a macie padło nie wysyłamy .
Całość ogrodzona blachą na 4m. chyba ostrzoną na szczytowej krawędzi.
Na przeciw coś jakby browar, nie wiem co ale dym z komina walił piwem.
Stoję więc przy wielkim napisie, że szukają kobiet do pracy , nagle wynurza się wózek do 200l beczek , a na wózku wymarzona skrzynia .
Jak poprosiłem romka o włożenie do bagażnika, to zapytał który rocznik ten mercedes, więc od razu mu zapłaciłem schowałem skrzynie i odjechałem .
Ale skrzynia jest , z wrażenia leży na ławie we stołowym.
![[palacz]](./images/smilies/palacz.gif)
Jakbym miał coś zeznawać to nawet nie pamiętam ani jednej gęby stamtąd.W sumie gdyby nie ten złom na ławie to nie byłbym pewien czy ja tam byłem na prawdę.