MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam. Sprawa wygląda tak że porzyczylem sprintera znajomemu ktoregy jechal po motor do Niemiec. Jak się okazalo zalpali go przed granica po stronie niemieckiej i wyszly jakies jaja z papierami ( podobno motor kradziony ) Kolege wraz z autem zawinela Niemiecka policja. Pytanie moje brzmi kiedy dostane spowrotem moje auto bo do znajomego nie da sie dodzwonic i nie mam zadnych wiesci.

_________________
w124 400E 93'
s210 320CDI 00'
w201 3.0 24v 89'

Może być tak, że nie dostaniesz już samochodu. W niemieckim prawie było tak, że pojazd użyty podczas przestępstwa zostaje skonfiskowany (patrz przemyt np. fajek, alkoholu).

_________________
Polski Fiat 126p "Maluszek"
Mercedes - Benz C123 230 CE "Żaba"
Mercedes - Benz S123 300 TDT "Mysza"
Mercedes - Benz K123 250 Krankenwagen BINZ
Mercedes - Benz W123 300 D "TAXI"

Ale dostaniesz go z powrotem. Nie skonfiskują nic, bo to nie właściciel jest zamieszany. Gościowi wrzepią pewnie grzywnę w wysokości równej wartości pojazdu.

Zadzwoń, albo poproś kogoś, żeby skontaktował się z komendą, która go zawinęła. Po czynnościach operacyjnych powinni Ci go oddać. Jednakowoż nie całkiem za darmo.

_________________
124.190 '93

A druga sprawa bo auto jest w leasingu to bede mogl go normalni odebrac czy lisingowiec bedzie musiał jechac. Ile mniej wiecej moga trwac te czynnosci operacyjne bo nie wraca juz 2 dzien :/
Jest na forum ktos ze znajomoscia jezyka niemieckiego kto moglby zadzwonic ( oczywiscie odpłatnie ) bo ja ni w zab nie znam niemieckiego i nie mam nikogo kto by znał.

_________________
w124 400E 93'
s210 320CDI 00'
w201 3.0 24v 89'

To nie chodzi o odpłatność, tylko o to, żebyś wziął sobie kogoś od siebie, bo przecież wszystkie numery, adresy, dane itd. będziesz podawać musiał.

Jeżeli jestes oficjalnie leasingobiorcą, to masz moc, żeby go odebrać. Chyba, że leasingodawca zastrzegl, że możesz tylko po polszy jeździć.

_________________
124.190 '93

Miałem podobnie niefajną sytuację w Lubieszynie. Z czystej uprzejmości podwoziłem po drodze sąsiada 600 km do Polski, a przed samą granicą w środku nocy wyciągneli mi go z auta, skuli i wywieźli wgłąb Niemiec. Weź kogoś z językiem i jedź na pały pogadać. Jeśli to ten sam rejon, to powiem ci gdzie urzędują policmajstry i gdzie siedzi twoj znajomy. Ogólnie panowie są tam bardzo sympatyczni, tylko gmaszysko mroczne. W Lubieszyie jest też parking, na który zwożą auta, ale nie jestem pewien, czy do użytku obu stron. W każdym razie z ulicy widać wszystkie stojące tam auta.

_________________
123. W, S i C.

W lubieszynie gdzie dokładniej ? Złapali ich przed rosówkiem to raczej ten sam rejon.
Moze podjade chociaz zobaczyc czy stoi auto bo znajomego to lepiej zebym nie widzial

_________________
w124 400E 93'
s210 320CDI 00'
w201 3.0 24v 89'

Pyknij do mnie. Tel. na PW.

_________________
123. W, S i C.

Hej!

Jeśli nie będzie w linken, to umowę z policją w schwedt miał niejaki Mach. Dostałem info, że woził dla nich jeszcze nie dawno:

http://www.uckermark.city-map.de/011100 ... annenhilfe

Michał

_________________
123. W, S i C.

Dzięki michał za starania okazało sie że go wypuscili Jutro bede wiedziec szczegoly. Pozdrawiam

_________________
w124 400E 93'
s210 320CDI 00'
w201 3.0 24v 89'