Witam wszystkich serdecznie

nie jestem wprawdzie posiadaczem mercedesa,ale to tez cos z podobnej polki;-)rzecz dotyczy bmw e-21 320,rzedowa szostka zasilana solexem,od dwoch tygodniu usiluje dociec w czym rzecz,ale juz mi sie pomysly wyczerpaly

Oto objawy i poczatek problemow;zaczelo sie od tego,ze czasem lubil zgasnac gdy wrzucilem go na luz przy predkosci podroznej,albo przy dojezdzaniu do swiatel,zdarzalo sie to czasem i natychmiast po tym zapalal,dwa tyg temu znacznie sie pogorszylo;wygladalo to tak jakby zabraklo paliwa,samochod odpalil dopiero po 20 min,ale okazalo sie,ze w ogole nie ma wolnych obrotow,ledwo dojechalem pod dom i potem bylo juz gorzej,niby zapala od razu,ale nie ma ssania,po 3-4 sek.silnik gasnie,jesli potrzymam go na gazie to pracuje ok 2min(przy ok 2-2.5 tys obr.)potem objaw jest taki jakby skonczyla sie benzyna i staje,odpalic go moge tylko po dluzszej chwili,i znowu to samo.
W gazniku nic nie bylo grzebane,krecone,ani przekladane,wszystkie elektrozawory sprawne,wezyki podcisnieniowe cale,nic sie nie wyczepilo,brak ssania pomimo zamknietej przepustnicy rozruchowej,wszystkie dysze i kanaly czyszczone i przedmuchiwane,jednak bez skutku.Nowy filtr powietrza i paliwa,nowa pompa paliwowa,nowe przewody...
Auto ma obecnie status dekoracji parkingowej wiec bylbym wdzieczny za jakiekolwiek wskazowki i sugestie,pomimo przegladania forum i pokrewnych tematow nie znalazlem rozwiazania...Wizyta u mechanika odpada z kilku powodow;nie dojade do warsztatu,ba...Nawet do konca ulicy,nie mam w okolicy fachowca od gaznikow i w koncu...Nie dam nikomu grzebac przy rekinie

Dodam ze auto zasilane benzyna,nie ma gazu ani nic takiego.