Witam i mam pytanie z serii co z tym zrobić. Podczas przygotowywania miejsca spoczynku dla mojej 115 musiałem zlikwidować szopkę, w której znajdowała się kupa graciarstwa. Z tego co dało się zidentyfikować i ciężko było wyciągnąć to takie ustrojstwa, które były używane w gospodarstwie jeszcze przed moim przyjściem na świat. Tabliczki na nich są niemieckie, a w import wątpie tak więc rzaczej pochodzą z przed wojny. W sumie to chcę się tego pozbyć, ale wyrzucić szkoda, a nie wiem kto i gdzie to może przygarnąć. Może znacie jakieś miejsca lub instytucje do których można się zwrócić o wycenę lub ewentualnie przekazać. Jakieś grono miłosników zainteresowanych takimi sprzętami?
Poniżej przedstawiam jak to wygląda:
To waga, nawet działa tylko nie wiem na ile dobrze....
Śrutownik (prawdopodobnie

)
Młóckarnia (byc może...

) w rozsypce, ale mechanizn o dziwo jeszcze się obraca
oraz silnik z podwoziem oraz oryginalnym włącznikiem na podwoziu, ten sie niestety nie obraca
Co prawda jeździć tym się nie da, ale jest silnik i dużo kół tak więc na złom oddać szkoda.
Bedę wdzięczny za opinie i podpowiedzi.
Pozdrawiam Piotr.