Napisz jakie to radio i jaka instalacja.Może być też tak, ze masz gdzieś zwarcie na przewodach/kostkach/złączkach od któregoś głośnika. Większość radioodtwarzaczy samochodowych, zwłaszcza tych nowszych, ma zabezpieczenia i w takiej sytuacji odcina końcówkę mocy, żeby jej nie spalić. Efekt jest taki jak opisujesz. Sprawdzałeś to pierwsze radyjko w innym autku lub "na krótko" np. z akumulatora? Bo to dziwna sytuacja i bardziej mi wygląda na usterkę instalacji w samochodzie niż radia. Zwłaszcza, że z innym jest podobnie. Może być też tak, że przez w/w opisane zwarcie spaliła sie końcówka mocy. Wtedy w innym autku też nie pogra. Może fabryczne pokrętło od regulacji głośności TYŁ-PRZÓD (jeśli mowa o starym mb wyposażonym, jak mój, w taka opcję) gdzieś ma zwarcie. Ale wątpię bo to zwykły potencjometr...
asree pisze:
Przedzwoniłeś wszystkie kable miernikiem czy tylko wizualnie ? Może coś z masą niedomaga ? Spróbuj podpiąć masę bezpośrednio z wtyczki radia.
Ale radio przecież normalnie działa, tylko nie daje sygnału na głośniki, więc masa jest. Przewody zawsze warto sprawdzić miernikiem. Tak na przejście, jak i na zwarcie.
_________________
kiedyś w114 250CE '68 w dieslu
teraz w123 230CE '82, już takie jak trzeba
banalne audi na wyloty...
Honda CBX 650 '83
i kilka moto z KDL, następne w planach... ciągle mało rdzy w garażu