MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Ostatnio sporo jest tematów dotyczących przełożeń i kompatybilności mostów. Głównym problemem posiadaczy klasyków jest kiepska dostępność dyferencjałów nadających się do zamontowania.
Czy ktoś owocnie zastosował most z innego modelu w swoim W123? Czy są ku temu jakieś przeciwwskazania?
Wiadomo że łatwiej znaleźć most od W124 niż od W123....

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92

Ze swojego i kolegi Xtrasa doswiadczenia wiem iż most od W116 doskonale pasuje do W123 .
Jest odrobine większy,ale za to dużo trwalszy.

_________________
Kubitus

Jaaa, no chyba jednak nie ja

Jak nie jak tak ?:) ....
Czyzby moja pamięć była aż tak zawodna? przecie to Ty brałeś most od mojej W116 ? nie tak ? i pasowałeś i wsadzałeś i jeździłeś.... .

Powiedz ze ty,bo jak nie ty to kto ?

_________________
Kubitus

No i robi się ciekawie
A co z mostami od W124?

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92

Rozmawialem tuz przed sprzedaza mostu od W116...."teraz to nie wiem komu" ze swoim mechanikiem i wspominał ze most od W116 podejdzie do W123, ale od W124 już nie. O ile pierwszej częsci jestem pewien, to drugą musiał bym zweryfikować u źródła.

_________________
Kubitus

No co Ty, mnie się nie chce oleju sprawdzić w dyfrze, a co dopiero wymieniać

Ide zażyć bilobil....

_________________
Kubitus

He he, chyba chodziło o kolegę ZORTOX'a

_________________
126.034

No to też z iXem to się mogło Kubisiowi pomieszać

część mostów od w126 pasi do w123, 124 jest chyba kompatybilne ze 190tką (bynajmniej ta sama zasada mocowania - do wózka, w 123 116 i 126 do wozka i belki)

No wlasnie...tu X i tam X...sorry koledzy za pomyłke

_________________
Kubitus

Ja tak dodam w dyskusji, że wysłałem mój start dyfer do gościa z Kielc, który ma sie za czarodzieja dyfrowego.

Powiedział mi, że jak przekładnia jest nie uszkodzona to w wiekszości wypadków do sie to naprawic wymieniając łożyska w starym.
Stwierdził, że moje wyglądają na pierwszy rzut ok i jak nie znajdzie w swoich zasobach dobrego uzywanego to zabierzemy sie za naprawę.

Chciałem zdać relację już po ale jeśli kolega wyskoczył przed szereg to juz zapowiadam, że bedzie relacja.

Jeśli znajdzie dla mnie dobry uzywany dyfer to też pochwalę się i go oczywiscie.

Pozdr

Ja to samo zrobiłem kol. Croolicowki wmawiając mu z całym przekonaniem, że to właśnie jemu na zlocie dałem zderzakod 116!

_________________
280 CE Automat.....,
W123 200D Miś! Pałkowy
Ex. MB 410