MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Czy ktos ma jakies doswiadczenia z tym autem na polskich drogach? Czy trzeba sobie wykupic abonament w warsztacie :-D ?

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

Nie mam doswiadczenia ,ale znam z opowiesci o palacych sie Lagunach i podobno jak sie zapali ,to ciezko ja zgasic. A historia brzmi mniej wiecej tak : Strzela uszczelnienie turbosprezarki , silnik zaczyna chodzic na silniku olejowym z turbo i jest praktycznie nie do zgaszenia przez stacyjke ( wyjmujesz karte ,a silnik dalej chodzi ) Wkreca sie tak, na niebotycznie wysokie obroty az sie cos nie rozpie...li. Jedyny sposob zadusic go na biegu (gorzej jak masz automata) Nie wiem ile w tym prawdy a ile mitow W kazdym badz razie daje do myslenia ...

_________________
Witek
W126 500SEC '83 - ex. R.I.P.
Buk, humor, dziczyzna

Znam kilka osób, które były właścielami takiego auta i słyszałem o nim same złe opinie.

_________________
126.034

i ja tez to slyszalem, ze potrafi wziac olej silnikowy...

lepsze silniki sa te 1,9DCI

_________________
mam trocha gratow do MB 123, 116 ;-)

"Szkoda Ziutka. Dobry był z niego herbatnik. Mógł jeszcze pożyć..."

silnik silnikiem, jak sie spali to po problemie
potrzebny jest abonament na elementy zawieszenia. doslownie wszystko sie kladzie. czesci drogie a robota co pol roku. jak kazde renault(mowie o tych ostatnich, szczegolnie laguna i megane) jest dobre od nowosci do wieku 2 lat. potem warsztat jest twoim drugim domem

Tez sporo czytalem i slyszalem o usterkowosci zawieszenia i elektryki w tym samochodzie. Interesowaly by mnie opinie ludzi, ktorzy mieli stycznosc z tym autem.

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

Wyposażenie i cena kusi. Auto ładne, znajomy ma taki silnik (1.9 dci) 160tyś bezproblemowej jazdy, bo auto tyle ma od nowości. Jest to chyba jeden z niewielu francuzów który bym kupił.
Nie wiem dlaczego ale kiedyś czytałem już o tym: ludzie kupują w Salonie u nas nowe auto i ono często się psuje... Natomiast auta sprowadzone się nie psują... Ojciec miał busa silnik 1.9dci (opel renault - podobny jak w lagunie) opinia ojca: 140 tyś (od nowości) bezawaryjnie. Kupił go znajomy od ojca i auto ma obecnie 170tyś i żadnego grzebania przy silniku... Kiedyś przypadkowo ojciec coś załatwiał z osobą co miała takie same auto tylko kupione w salonie (ojca był sprowadzony). Okazało się że salonowy przy 90tyś km miał już robioną głowice, wymieniane wtryskiwacze i inne kosmiczne rzeczy przy takim przebiegu(?)... Nie wiem od czego to zależy naprawde...

_________________
Mieczysław W124 300TDT

Ja bym to wyslal do Jarosława...to moze byc jakis dowod na istnienie jakiegos ukladu...a moze jakis oligarcha chce zarobic na naprawach tych tysiecy silnikow

_________________
"Think Locally,
Fuck Globally"

Kiedyś:
Matiz z kratką - Twardy Zawodnik; MB W124 230TE Aut. - Baleron Forever; Ford Focus II 5d - Fantastic Sam Plastik

Dziś:
Ford Focus kombi III - cholerne 6 biegów!

Myślę, że to wynika często z dwóch powodów:
Jak kupujesz nowe auto, to jedziesz do ASO na gwarancji nawet, jak ci się zatnie popielniczka przy otwieraniu, po drugie przeważnie słyszę same złe opinie o serwisach ASO w Polsce i często jak jedno naprawią, to drugie popsują, ale tym się nie przejmują, bo płaci serwis w ramach gwarancji.
A jak kupisz używane, nawet krótko auto z zza granicy, to nie masz gwarancji, nie jeździsz do ASO z zacinającą się popielniczką, tylko przymykasz na to oko. A jak nie jeździsz do ASO, to nic ci nie popsują, jak nic nie popsują, to nie muszą wymieniać pół auta zanim znajdą usterkę itd..

_________________
W201
W124
W168