harrier pisze:
Ale się uniosłeś, to cytat z
http://bash.org.pl - trochę przerysowany i ironiczny tekst, na temat tego, że IE jest dziurawe.

)
Cześć, jak najbardziej zauważyłem, że to cytat "skądś", dlatego też zmieniłem tekst w polu "... napisał". Powód mojego uniesienia się jest bardzo prosty. Otóż od nastu lat mając do czynienia na polu zawodowym z przeróżnymi "specami" od informatyki, zauważyłem, że ogromny odsetek z nich manifestuje co najmniej niechęć do wszystkich produktów Microsoft, używając niestworzonych argumentów przeciwko tej firmie. Sam w innym miejscu na tym forum wyliczyłeś z 10 powodów, dla których nie lubisz MS (chyba Explorera?). Ale zapominasz o jednym. Że dla ogromnej większości użytkowników komputerów Twoja wyliczanka nie ma najmniejszego sensu i nic nie znaczy. Używam produktów MS od kilkunastu lat (nie, nie z wyboru, tylko dlatego, że Windows jest na komputerach, które kupuję, a programy typu Word czy Excel czy Outlook po prostu są standardem w pewnych dziedzinach) i uwierz mi, nigdy nie zdarzył mi się ani jeden przypadek, że miałem do czynienia z problemem spowodowanym przez fakt używania właśnie Windows, a nie np. Linuxa itd. Dostaję od MS to, co jest mi plus/minus potrzebne. Ktoś inny to robi/zrobi lepiej? Super, tym lepiej dla rynku. Nie będę dalej ciągnął tego nudnego wywodu, wiadomo, że konkurencja i wolny rynek są motorem postępu i stąd też w pewnym momencie MS zabrał się ostro do roboty, czując oddech innych firm. Ale uparte i manieryczne powtarzanie przez "speców", że "Microsoft to syf, chała i w ogóle samo dno" jest nadużyciem, z którym w żaden sposób nie można się zgodzić. I tylko tyle
No, niezłe zejście z głównego wątku...
Pozdrawiam