Widziałem wczoraj świerszczyka dla tiunerów - Raid czy cuś takie.
Nie rozwaliły mnie wypasione, śliczniusie światła i nie wzruszyła mnie propozycja szybkiego montażu któregoś z nich do W107
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Nie drgnąłem również przy całych listwach do podświetlania różnych elementów auta od spodu - no może letko, lekutko przy różyku, tzw. "burdelowym"
Przyznaję, że nieco brew powędrowała mi do góry, w trakcie oglądania zestawu na podtlenek do ziania ogniem z

wydechu znaczy, ale jak się okazało, najlepsze było dopiero przede mną, gdyż asystujący mi kolega - skądinąd właściciel W115 230 - umiejętnie dozował napięcie...
Otóż absolutnym wypasem, hitem stojącym klasę wyżej od reszty, jest według mnie zestaw do udawania dźwięku V8 560
Składa się toto z generatora odczytującego zapis dźwięku silnika M117.968 z karty Flash 2 MB, podłączonego do tuby basowej wielkości uczciwego śmietnika oraz pobierającego z silnika sygnał o ilości obrotów
Gazetka bełkotała coś jeszcze o możliwości użycia innych dźwięków - padł pomysł wgrania jakiegoś sympatycznego disco polo
Boh Ty moj! Pewnie te cuda są na rynku już od dawna, ale ubawiłem się setnie. Przepraszam za brak fotek, postaram się to nadrobić.