karas pisze:
Cześć Wszystkim,
zupełnie nowy na tym forum
świeżak w związku z tym pyta o pierwszy zakup.
Chcę kupić R107 i tutaj pytanie - amerykaniec czy europejczyk ? Jaki silnik, mały, większy największy ? Nie ukrywam, że kupując takie auto chcę mieć fun i radochę z jazdy ale też chcę to traktować jako lokatę kapitału. No i zrealizować marzenia sprzed 30-kilku lat
Z tego co widziałem to amerykańców jest dużo na naszym rynku, w stanie od szrotu po perełki. Mój wybór padł, a może inaczej, zainteresował mnie bardzo egzemplarz SL380 w bardzo dobrym stanie technicznym - tapicerka, lakier, silnik, blacha - no ale to będzie do sprawdzenia - macie kogoś kto się specjalizuje w tym modelu ? CO do europejczyków to niestety albo trzeba mieć pokaźną sumę albo od razu robić auto, żeby nie rozsypało się i jeszcze jakoś wyglądało.
Z góry dzięki za pomoc
pozdrawiam
Wojtek
Witaj,
polecam R107, warto europejczyka lub 560SL USA, przy wersjach amerykańskich 380SL trzeba pogodzić się z niską mocą ok. 150KM (mimo że sprzedawcy walą ściemę o ponad 200KM), to dość mało jak na to auto, ale wystarczająco do bujania się...
Warto kupić auto w BDB stanie bo jeżeli będzie w kiepskim i tak wydasz na doprowadzenie go do porządku fortunę.
Powodzenia w poszukiwaniach...
Pozdrawiam
Remik