Cześć czołem
Poniżej opis moich 2 tygodniowych działań. Niestety bez efektu !
Tak jak pisałem wcześniej (+ załącznik), wszystkie książki i fora mówią, że wał korbowy należy ustawić 20stopni po GMP (zapłon na 1 cyl.) i pompę wtryskową zamontować zgodnie ze znakami (nacięcie na obudowie i wałku).
Tu tez potwierdzenie takiego sposobu ustawiania
http://www.w111.net/html/esp_280se.htmlChciałem sprawdzić, czy pompa jest ustawiona poprawnie. Ustawiłem wał korbowy 20st po GMP i wyciągnąłem pompę wtryskową. Wałek pompy nie pokrywał się ze znacznikiem - był przestawiony około 180st (pkt. nr 2 na zdjęciu). W tym położeniu wałka pompy, cylinderek odpowiedzialny za wtrysk do cyl. 1 był już na górze (czyli koniec wtrysku). Na chłopski rozum było to zbyt późno, bo wtrysk następował jakieś 20st po GMP.
Zatem pierwsze co zrobiłem, to ustawiłem pompę na znaki i ją zamontowałem. Nie pasowało mi na chłopski rozum ustawienie cylinderków pompy od wtrysków, bo ewidentnie wtrysk następował nie w 1-szym cyl. Następnie odpaliłem auto. Niestety na początku chodził jak na 2-3 cylindry i ogólnie jego praca była chyba gorsza niż wcześniej. Zatem ustawienie pompy na znaki nic nie dało. Regulacja kąta zapłonu (obracanie aparatem zapłonowym) nie przynosiło pożądanego efektu.
Następnie pompę zabrałem do pompiarza pracującego w warsztacie remontującym silniki. Podłaczył ją pod zasilanie paliwem i kręcąc wałkiem wyznaczyliśmy początek wtrysku (czyli moment, w którym cylinderek pompy zaczyna pompować paliwo do wtryskiwacza 1-szego cylindra) - pkt. 1 zaznaczony na zdjęciu.
Ponieważ ustawienie pompy na znaki nic nie dało to postanowiłem dojść do czegokolwiek metodą prób i błędów. I znowu podejście na chłopski rozum. Pompę zostawiłem z wałkiem ustawionym na pkt. 1 (początek wtrysku), a wał korbowy ustawiłem 10st przed GMP (w AutoData znalazłem info, że statyczny kąt wtrysku to 6 st). Teoretycznie wtrysk powinien następować przed GMP. Auto odpaliłem, ale jego praca nadal kiepska, ale jakby troche lepiej. na wolnych obrotach gasł.
Kolejnym krokiem będzie zwiększanie wyprzedzenia wtrysku np. z 10st do 20st....30 st itp.
Nie podoba mi się moje podejście metodą prób i błędów, ale czy ktoś ma lepszy pomysł ? Co się mogło stać, że ustawienie pompy na znaki nie jest prawidłowe ? Rozrząd jest na pewno OK (wał korbowy na 0, wał rozrządu zgodnie ze znakiem/nacięciem, cyl. 1 u góry, zawory zamknięte).
Nigdzie też nie mogę znaleźć informacji, ile powinien wynosić kąt wtrysku w silniku M130. Ktoś coś wie ?
Będę wdzięczny za każde info.