No i rzecz z błędnym oznaczeniem się wyjaśniła: Poszperaliśmy z ojcem w dokumentach. Sprzedający zagubił dowód, i sprzedając samochód nam przedstawił zaświadczenie z właściwego starostwa, na terenie którego mieszkał i miał pojazd zarejestrowany. Zaświadczenie wskazuje oczywiście pojemność 4196 cm3, czyli właściwe 4,2l, natomiast przy rejestracji w naszej gminie (miasto na prawach powiatu), urzędnik wpisał do dowodu pojemność 4,2l (poz. P.1) ale w danych pojazdu (poz. D.3) wybrał pojemność 5,6l. Jak sobie ojciec przypomiał, system rejestracji wskazywał tylko przedział 380-560, dlaczego padło na 560, to już pozostanie na zawsze niezbadaną tajemnicą
.Tak czy inaczej spróbujemy zapis w dowodzie sprostować.
Poza tym, dziś SEC'a umyłem i trochę nim pojeździłem. Hamulce trochę zastane, reszta bez zarzutu.