Witam!
Po przejrzeniu listy zgłoszeń na zlot
zastanawia mnie dlaczego niektórzy nie chcą brać udziału w rajdzie i sprawnościówce
...
Rajd ma na celu zwiedzenie okolic Trzebnicy, trasa nie będzie też zbyt długa. Nie ma żadnego ścigania, trzeba jechać zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Średnia prędkość będzie wyliczona na ok. 35 km/h. Na trasie będzie trzeba wykazać się czujnością, spostrzegawczością i orientacją. Być może też będzie się trzeba popisać znajomością histrorii motoryzacji. Trasę należy pokonać w wyznaczonym czasie. To oznacza, że o wyznaczonej godzinie należy zameldować się na punkcie kontroli czasu i oczywiście na mecie.
Żadnych OS'ów na szutrach nie będzie
. To samo dotyczy sprawnościówki. Wcale nie trzeba żyłować aut! Z doświadczenia wiem, że lepsze czasy uzyskuje się jadąc po profesorsku, delikatnie, ale zdecydowanie. Dużo gorzej jest, jeśli ktoś bierze pachołki z piskami, ale wtedy jaka widowiskowość
!
Więc co jest Panowie, strach Was obleciał
, że zgubicie się w okolicznych lasach
? Albo że nie wyrobicie slalomu między pachołkami
? Szczerze mówiąc to niewyobrażam sobie, że część uczestników bierze czynny udział w zlocie, a część bierny
. To przecież ma być dobra zabawa
, a odrobina zdrowego współzawodnictwa jeszcze nikomu nie zaszkodziła
. Więc do zmiany wpisów na liście zgłoszeniowej przystąp
Pozdrawiam