MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Kupiłem Kaczkę-chwalę się.
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=56&t=56647
Strona 1 z 2

Autor:  Crazy_Russian [ ndz lis 13, 2011 10:16 am ]
Tytuł:  Kupiłem Kaczkę-chwalę się.

Witam
Chciałem się pochwalić kolejnym autem w rodzinie :)
Wymyśliłem sobie, że potrzebuję taniego busa do wożenia motocykla na treningi/zawody. Szczęśliwie i dzięki bystrości oka forumowego kolegi Szymona D., udało się kupić auto z gwiazdą i to ogromną (atrapa chłodnicy). Mimo że rok produkcji to 1992, to jednak czuć w nim lata znacznie wcześniejsze, co dla mnie jest zdecydowanie na plus.
Poniżej kilka danych technicznych:
- oryginalna niemiecka karetka z zabudową f-my BINZ
- typ 310D
- oryginalny przebieg 460 kkm
- oświetlenie paki przez całą długość
- dwa akumulatory (jeden do rozruchu, drugi do obsługi wyposażenia dodatkowego)
- przetwornica 220V
- zlew z kranem + oddzielne zbiorniki na wode czysta i brudna
- debasto (nie mylić z webasto) do ogrzewania paki
- zarejestrowany na 4 os. Na pace w sumie 3 miejsca, z czego dwa składane całkowicie a w trzecim kładzione oparcie
- szyberdach
- wspomaganie kierownicy
- ABS
- karetkowe koguty oraz łóźko zostały zdemontowane, pozostałe rzeczy świetnie służą podczas użytkowania busa zgodnie z przeznaczeniem :)

Wszystko sprawne poza:
1) Nie wiem czemu nie ma prądu 220V w gniazdkach na pace skoro jest przetwornica
2) Świeci się kontrolka ABS, a sam ABS nie działa
3) do wymiany schodek od strony kierowcy bo pordzewiał. Schodek kompletny już zamówiony (~100 zł plus wspawanie :) )

Jeżeli ktoś może podpowiedzieć jak rozwiązać powyższe, dwie niedogodności to będę wdzięczny.

Obrazek

Pozostałe fotki w linku
https://picasaweb.google.com/darekrosik/2011XHTCKaretka?authkey=Gv1sRgCKLNpOf-zt-a5QE

Autor:  SKOWRON [ ndz lis 13, 2011 10:45 am ]
Tytuł:  Re: Kupiłem Kaczkę-chwalę się.

toż to mobilny warsztat jest... i każdą śrubkę w osobnej szufladce możesz mieć, fajny

Autor:  Crazy_Russian [ ndz lis 13, 2011 10:50 am ]
Tytuł:  Re: Kupiłem Kaczkę-chwalę się.

:lol:
Szafeczki są na magnes, wiec sie nie otwieraja podczas jazdy. Mam tez dozownik mydla i dozownik recznikow papierowych :)
A swiatlo na pace jest tak silne (dwa rzeczy jarzeniowek + lampa centralna na gorze), że prace nocne nie wymagaja dodatkowego doswietlenia.

Autor:  filippo [ ndz lis 13, 2011 11:15 am ]
Tytuł:  Re: Kupiłem Kaczkę-chwalę się.

Całkiem fajny sprzęt. Szkoda, że po demontażu kogutów sporo na wyglądzie stracił.

Crazy_Russian pisze:
Wszystko sprawne poza:
1) Nie wiem czemu nie ma prądu 220V w gniazdkach na pace skoro jest przetwornica
2) Świeci się kontrolka ABS, a sam ABS nie działa


Ad. 1. Spróbuj sprawdzić, czy nie masz gdzieś osobnego włącznika tej przetwornicy
Ad. 2. To trochę wróżenie z fusów bo przyczyn może być kilka ale do najpopularniejszych należą:
- uszkodzony ABS
- uszkodzenie któregoś z czujników

Najlepiej podjechać do kogoś kto się tych systemach zna i na pewno będzie wiedział gdzie, co i jak sprawdzić. Czasem przyczyna jest błaha a koszta niewielkie.

Dobre. Kaczka w Kaczce :)

Obrazek

Autor:  Crazy_Russian [ ndz lis 13, 2011 2:55 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłem Kaczkę-chwalę się.

Dzieki za odpowiedz.
Koguty musialem zdemontowac, w zasadzie zabral je sobie sprzedawca, ale dzieki temu tez cena poszla w dół i znacznie spadło spalanie (oprocz kogutów był napis działający jak żagiel)
Zdziwiło mnie że prędkościomierz jest wyskalowany idealnie. 90 na zegarze=90 z GPSa. Co do kilometra.

Autor:  zegarek [ ndz lis 13, 2011 4:14 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłem Kaczkę-chwalę się.

Fajny,

gdzie można znaleźć informację o tym "debasto", chyba, że to było w formie żartu?

Autor:  bagry4 [ ndz lis 13, 2011 5:42 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłem Kaczkę-chwalę się.

Szaleństwo i odwaga - gratuluję!

ile dałeś?

Autor:  butek22 [ ndz lis 13, 2011 6:03 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłem Kaczkę-chwalę się.

Fajny, ale żeby jezdzic w byłym ambulansie to mnie ciarki przechodzą ;)

Autor:  beet [ ndz lis 13, 2011 7:35 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłem Kaczkę-chwalę się.

Fajny Krankenwagen, chociaż ja wolę przeróbki z osobówek ;) Jak rozwiązałeś/masz zamiar docelowo rozwiązać mocowanie motocykla w środku?

butek22 pisze:
Fajny, ale żeby jezdzic w byłym ambulansie to mnie ciarki przechodzą ;)


To nie karawan przecież ani nawet nie erka. Rozumiem, że na cmentarz chodzisz z krzyżem i wodą święconą? ;)

Autor:  Crazy_Russian [ ndz lis 13, 2011 7:44 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłem Kaczkę-chwalę się.

beet pisze:
Jak rozwiązałeś/masz zamiar docelowo rozwiązać mocowanie motocykla w środku?

Zastosowałem moim zdaniem najlepsze z mocowan. Podpatrzylem na zawodach u Pepikow.
W scianie mam ucho do ktorego na stale przymocowany pasek ze klamra samozaciskowa. Wjezdzam motocyklem do srodka, lapie paskiem za kiere i ani drgnie. Tyl mam tez przylapany takim paskiem i przod tez. Ale to juz z czystego pedantyzmu.
Miedzy motocyklem a sciana jest zlozony fotel karetkowy.
Zdjecie robione telefonem w nocy. Widac jak cudownie daja karetkowe lampy w srodku :)

P.S. Te wieszaczki na boku sa niezastapiane po treningu w terenie. W koncu mam gdzie powiesic ciuchy i ochraniacze aby przeschly.

Obrazek

Autor:  Kamael [ ndz lis 13, 2011 9:45 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłem Kaczkę-chwalę się.

Wow, świetna. Tak btw to chyba pierwsza kaczka w której widzę niepowgniatane od betonowych bloczków tylne nadkola. [zlosnik]

Autor:  Bukol [ pn lis 14, 2011 3:02 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłem Kaczkę-chwalę się.

Chyba nie mogles lepiej trafic z wozem serwisowym [ok] Fajny gadzet.

Autor:  Crazy_Russian [ pn lis 14, 2011 5:15 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłem Kaczkę-chwalę się.

Dzieki za opinie.
Jak zobaczylem Kaczke na zywo, to mimo ze kolega ja ogladal dla mnie i zrelacjonowal (kupilem az w Zielonej Gorze), to mialem mieszane uczucia. Wychowanie na dopieszczonych osobowkach dalo o sobie znac. Bylem na skraju- nie kupuje.
Czulem sie jak prawiczek w agencji tow. Chcialem, ale sie obawialem.
Przelomowa byla jazda. Auto daje tak niepowtarzalne doznania, niespotykane we wspolczesnych, a nawet mniej wspolczesnych autach, ze stwierdzilem- takie szalenstwo jest wlasnie dla mnie.
Trase z Zielonej do Warszawy pokonalem w 6:30 i caly czas z bananem na ustach.
Zamowilem juz przerdzewialy na wylot schodek, a potem sie zobaczy. Jak znalazlbym niedrogiego blacharza to moze na jesien 2012 jakis grubszy remoncik.
A swoja droga troche mnie przeraza swiadomosc, ze nie liczac auta zony jest to moj 6y dowod rejestracyjny. Musze zapytac w ubezpieczalni czy sie czasem nie lapie juz na ubezpieczenie flotowe ;)

Autor:  bosto [ pn lis 14, 2011 6:45 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłem Kaczkę-chwalę się.

jeśli w dowodzie masz wbite, że to karetka to ubezpieczenie masz z tabeli jako pojazd specyjalny
tylko jak będziesz rej. na siebie to w wydziale kom. nie daj się przerobić aby CI wykreślili spec
[miałem kiedys poldka karetkę jako osoba prywatna i był rej . na mnie jako specjalny-karetka ]
i ubezpieczenie oc było marne grosze

ps. fajny KACZOR [zlosnik]

Autor:  Crazy_Russian [ pn lis 14, 2011 8:39 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłem Kaczkę-chwalę się.

Z tym OC juz chyba tak nie jest. Co prawda tez slyszalem, ze kosztuje marne grosze, ale OC na Kaczke z Zielonej Gory opiewa na 653zl, podczas gdy ja w Wawie za E280T place 700zl. A moje kombi jest zwykla osobowka.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/