Ach ten czas! Nie było mnie tu w piśmie od początku września!
Bo też słów brakowało na poprzedniego lakiernika. Na zdjęciach nie było tego widać, ale na całej powierzchni lakier był usiany drobnymi kraterami,
w połysku widoczne załamania światła, niedoszpachlowania,miejscami skóra. Gdy usłyszałem od tego artysty, że jak się ubierze chromy, to nie
będzie widać, zdecydowałem, że on poprawiał nie będzie.
Po drugim lakierowaniu:
<br>Dodano po 13 minutach.:<br> Sprawdziłem w papierach, historia Kremówki zaczeła się u mnie w
kwietniu 2008. Kawał czasu. Przyszła jesień, zdążyłem ocieplić garaż, ale jest nieogrzewany. Zainstaluję jakieś grzanie doraźne na czas grzebania, ale czeka mnie malowanie chlorokauczukiem wnęk (powyżej 5st ?).
No i plan działań strategiczny,efektywny, żeby starczyło cierpliwości.
Starsi pamiętają pochody 1-majowe w warszawie : idzie Wola, Ochota już
przeszła.
Myślę, że zacznę od wygłuszenia ściany grodziowej, następnie instalacja elektryczna, może na zlot zdążę.
Chyba trzeba jak najwcześniej złożyć szyby, żeby sprawdzić wodoszczelność
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}
. Mam pytanko, auto było malowane bez zdejmowania listewek z rynienek dachowych??
ja potrzebuję foto 
i wymiary . Taki element to dorobię , tylko muszę to widzieć i miec wymiary 
