MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz :: Jak tak dalej pojdzie to 114C przestanie byc rarytasem... :) - Strona 6

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/

Jak tak dalej pojdzie to 114C przestanie byc rarytasem... :) https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=51&t=26978	Strona 6 z 7

Autor:	WeebShut [ pt lip 25, 2008 4:20 pm ]
Tytuł:
Nieczęsto tu zaglądam, i nie będę pewnie jakiś oryginalny jak powiem, że naprawdę jest piękny. Moja niewiedza pozwala patrzeć na niego bezkrytycznie i cieszę sie z tego. Mam nadzieję, że jak już Ci się znudzi, to będę miał fundusze coby go przygarnąć.

Autor:	mojojojo13 [ pt lip 25, 2008 8:00 pm ]
Tytuł:
dużo mówi ta strona - proszę zwracać tylko uwagę z którego roku auto i z którego film by skupić się na nówkach http://www.imcdb.org/vehicles.php?make= ... =on&page=1

Autor:	sebi [ wt lip 29, 2008 5:27 pm ]
Tytuł:
No to jeszcze kilka fotek z tych wielu które zrobił TrickyKid.

Autor:	RobertS [ wt lip 29, 2008 10:25 pm ]
Tytuł:
W dwóch słowach....dobra robota, auto piękne.

Autor:	kielbik [ pn sie 04, 2008 12:52 am ]
Tytuł:
w piatek, 01.08, w 64. rocznice Powstania i po bez mala 37 latach od "urodzenia" (29.10.1971) biale Coupé powrocilo do rodzinnego miasta: Narazie parkuje w elektrowni obok swojego rowiesnika ale plan jest taki, ze w najblizszym czasie otrzyma nowe niemieckie dokumenty tak aby juz zaden Urzad w Polsce nie mogl robic zadnych klopotow przy rejestracji w kraju W drodze powrotnej do Trzebnicy pojechalo nigdy nie spawane i nie malowane nadwozie od 230 Automatic z 1970 roku. Sprzedajacy mial tez pierwszoseryjne 200 D z oryginalnym lakierem. Ogladajac te dwa pojazdy Sebi musial w koncu przyznac, ze sie jednak sie myli jezeli chodzi o "czarne pasy". Efekt jest taki, ze teraz bede musial biegac z pedzlem dookola samochodu i maziac na czarno Przy okazji udalo mi sie takze wyszabrowac oryginalny "dwururowy" uklad wydechowy do /8 250 CE i 280 /E/C/CE w zupelnie niezlym stanie Tankowanie samochodu na krotko przed odlotem do kraju - wersja "od tylu".... ...i od przodu Tutaj juz przed samym odjazdem... ... i w drodze

Autor:	kielbik [ ndz sie 10, 2008 10:50 pm ]
Tytuł:
Cel zostal osiagniety: samochod juz po przegladzie i jeszcze tego samego dnia zostal zarejestrowany. Ale po kolei: - tutaj w garazu w elektrowni jeszcze na tablicach krotkoterminowych - niewiele brakowalo a nie dojechalbym na termin w TÜVie: mimo, ze zbiornik byl czyszczony a przewody paliwowe wymienione filtr paliwa kompletnie zapchal sie po kilkunastu kilometrach jazdy (nie moglem sobie odmowic malej przejazdzki poprzedniego wieczoru ). Na szczescie w koncu udalo sie uruchomoc samochod i dojechac na stacje diagnostyczna. - na miejscu od razu zlecialo sie kilka osob a dwaj diagnosci cieszyli sie jak dzieci kiedy po kolei okazywalo sie, ze wszystkie urzadzenia dzialaja jak nalezy. Diagnosta przeprowadzajacy badanie poszarpal zawieszeniem tylko tak dla formalnosci - od razu bylo widac, ze wszystko jest nowe i bez zarzutu. Ogladajac podwozie wysoko ocenil prace polskich fachowcow a zastrzezenia mial jedynie do ulozenia przewodow paliwowych oraz brakujacego mocowania akumulatora. Mimo to wynik przegladu technicznego i badania spalin byl pozytywny. Z dokumentami ze stacji diagnostycznej w pospiechu (na pol godziny przed zamknieciem) udalem sie do urzedu komunikacji. Tam okazalo sie, ze moge zarejestrowac samochod ale zeby mial status pojazdu historycznego potrzebna jest jeszcze opinia tego samego rzeczoznawcy, ktory przed chwila zrobil przeglad. No to ja znowu do TÜVu - diagnosta wypisal odpowiedni dokument i z powrotem do milej pani urzedniczki - tylnymi drzwiami bo urzad w zasadzie byl juz zamkniety dla petentow. W ciagu 15 (slownie: pietnastu) minut wystawiono nowa karte pojazdu i samochod zarejestrowano (auto nie mialo briefu, jedyne dokumenty to wydruk z ebaya i umowa spisana z poprzednim wlascicielem na kolanie). Potem biegiem po tablice, zamontowac je. I po krzyku . - oto caly plik dokumentow: karta pojazdu, dowod rejestracyjny, badanie techniczne, badanie spalin oraz opinia, ze samochod moze byc zarejestrowany jako zabytkowy (wazne ze wzgledu na wysokosc podatku i ubezpieczenia oraz mozliwosc poruszania sie miastach gdzie wymagane sa plakietki "przeciwpylowe"). - oto porzadana karta pojazdu (Zulassungsbescheinigung Teil II)... ...oraz dowod rejestracyjny (Zulassungsbescheinigung Teil I) - na koniec jeszcze fotka wnetrza z doskonale zachowanym drewnem oraz dzialajacym Beckerem Europa (wiem, ze lepsi fachowcy juz to fotografowali ale nie moglem sie powstrzymac) . Wynik tej calej akcji jest wiecej jak zadowalajacy. Moja zona pierwszy raz zareagowala pozytywnie widzac nowy samochod pod domem. Mam nadzieje, ze przekona sie w koncu do young- i oldtimerow. Rejestracji samochodu w Polsce nic nie stoi juz na przeszkodzie a dla szeroko pojetej administracji w naszym kraju mam nastepujaca wiadomosc: URZEDNICY WSZYSTKICH WYDZIALOW KOMUNIKACJI: MOZECIE CMOKNAC MNIE W TROMPKE!

Autor:	buckswizz [ pt paź 10, 2008 12:45 pm ]
Tytuł:
TRĄBKĘ Miszczu Gratuluję pieknego auta

Autor:	sebi [ czw gru 04, 2008 8:31 pm ]
Tytuł:
Witam Ostatnia sesja jesienna kolory były super ale teraz już tylko możliwe do odtworzenia w Waszej wyobraźni.

Autor:	PK2 [ czw gru 04, 2008 9:02 pm ]
Tytuł:
Na zdjęciach brakuje 35-letniej kobiety z dużym kokiem na głowie....

Autor:	sebi [ czw gru 04, 2008 9:14 pm ]
Tytuł:
PK2 pisze: Na zdjęciach brakuje 35-letniej kobiety z dużym kokiem na głowie.... Fotki robiła moja córcia i daleko jej do tego wieku koka też

Autor:	kielbik [ czw gru 04, 2008 11:32 pm ]
Tytuł:
gdyby nie tablice rejestracyjne to pomyslalbym, ze to oryginalne zdjecia z wczesnych lat 70-tych....

Autor:	PK2 [ pt gru 05, 2008 9:45 am ]
Tytuł:
kielbik pisze: gdyby nie tablice rejestracyjne to pomyslalbym, ze to oryginalne zdjecia z wczesnych lat 70-tych.... Właśnie to miałem na myśli... Coś mi chodzi po głowie ta pani z kokiem, gdy próbuję przypomnieć sobie wygląd katalogu W114/115 z lat 70-tych

Autor:	johnye300 [ sob gru 06, 2008 12:25 am ]
Tytuł:
ja chcieć te zdjęcia w pełnych rozmiarach da radę coś zrobić?

Autor:	groocha [ ndz sty 11, 2009 9:53 pm ]
Tytuł:
mam takie pytanie , czy te autko jest teraz na allegro może?? jeśli tak to jaka cena?? wiem że pewnie nie mała ale chciałbym wiedzieć

Autor:	Baleron [ pn sty 12, 2009 9:33 am ]
Tytuł:
Naprawdę śliczna, piękna, cudowna ..... brak słów by określić tą Mercedes, głębokie ukłony i szacunek za włożony trud, pracę i pasję jak będę się żenił to chciałbym pojechać takim autem do slubu pozdrawiam.

Strona 6 z 7	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/